Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
200ogar
Nowy
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:40, 01 Cze 2008 Temat postu: 3 Problemy pomóżcie ! |
|
|
1.Problem jak jade w dwie osoby to ciagle spada lancuch niewazne czy mocno naciagniety czy slabo 2.problem raz jak spadl lancuch i na malej zebatce mialem maly problem z zalozeniem bo byl zamocno naciagniety i cos musialem zapsuc bo sie swiatla nie pala (a ni z tylu a ni z przodu [zarowki nie sa przepalone]) 3.problem jak mam wcisniete sprzeglo to i tak jedzie daje gaz to szybciej jedzie troche podkrecilem jest lepiej ale jak chce sie zatrzymac to gasnie bo wciaz chce jechac. Co z tym zrobic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Nie 20:11, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
1 zmień łańcuch, zapewne jest już wyrobiony
2. może jakiś kabel Ci spadł
3. tarcze sprzęgłowe do wymiany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danek
Bywalec
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Nie 20:48, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Tak jak kolega napisał łańcuch, ale moze to byc tez wina wytartej zębatki. ]
A co do świateł miałem ten sam problem, ściągłem Karter i sie okazało ze ... kabelek zleciał:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 5:07, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
może odwrotnie tylną zębatke założyłeś, bo znam też takich, co tak robili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawel93
Wymiatacz
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Myszkowa
|
Wysłany: Pon 8:28, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ja mialem tak w ogarze ze niewazne jak naciągnąlem lańcuch to jak tylko wyjechalem z placu to zara lańuch spadal... byl za bardzo rozciągnięty juz... Zalozylem nowy czeski i gitara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
200ogar
Nowy
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:25, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
1.Zebatki dobrze zalozone lancuch pewnie do wymiany bo ma juz troche km narobione.
2.Trzebabylo skleic kabelek w silniku i jest ok.
3.Juz jest dobrze zrobilem ale tarcze i tak pewnie do wymiany.
Dzieki za rady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|