Jawasaki
Wymiatacz
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 728
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Skarżysko-Ostrowiec
|
Wysłany: Śro 21:13, 13 Sie 2008 Temat postu: Niby nic a jednak... |
|
|
Ponieważ głupi człowiek sie nie uczy mądry uczy sie na własnych błędach a najmądrzejszy na cudzych to przeczytajcie to:
1. Jeśli masz zabytkowy motor który trudno jest zdobyć i jego piękna karoseria jest warta małą fortunę 10 razy zastanów się zanim weźmiesz przecinak do ręki.
2. podstawowe narzędzia pracy to śrubokręt kilka kluczy ale przede wszystkim młotek, pamiętajcie BEZ MŁOTA TO NIE ROBOTA.
3. Jeśli już jesteś takim debilem że całą zabytkową karoserie pociąłeś i oddałeś na złom zastanów sie co można zrobić z pozostałościami
4. Jeśli nie masz żadnego pomysłu możesz zawołać telewizje, najlepiej jakąś dużą typu TVN24 żeby zrobili reportaż o tym jak zbezcześciłeś piękny zabytek.
5. Jak już ośmieszyłeś się na tle całego kraju to możesz dalej przerabiać motor w tym samym stylu...
6. możesz kupić lakier i pomalować pozostały wrak nie żałuj 10zł na podkład jeśli chcesz by farba na motorze została tam dłużej niż tydzień.
7. Nie czyść dokładnie powierzchni do malowania...
Wyczyść ją bardzo dokładnie i odtłuść.
8. Jeśli odkręcasz jakieś śrubki wrzucaj je do pudełka lub słoika żeby nie zginęły. Możecie uciąć śruby fleksem, iż nabraliście wprawy przy cięciu motoru
Ja połowę śrub uciąłem połowę zgubiłem
9. Jeśli chcenie przykręcić odkręcone śruby nie malujcie ich lakierem który wam został lepiej zrobicie wkładając je do środka penetrującego.
10. Jeśli dotykasz silnika zastanów sie czy potem będzie działał
11. Teraz dysponujecie pociętym złomem z odpadającym lakierem nie działającym silnikiem i nie trzymającymi sie na miejscu częściami najlepiej sie go pozbądźcie i wymyślcie dobrą reklamę na allegro jeśli dostaniecie kasę a nadal bedziecie miec ten złom sami zdecydujcie co robić.
To było kilka rad niektórych punktów nie bierzcie na poważnie, wydaje sie ze to głupota bo gdy dostałem motor znalem je doskonale, a mimo to zaliczyłem pełną jedenastkę myślę że zgubiło mnie to iż wszystko chciałem zrobić od razu i nie miałem na to kasy, a do zabytków trzeba serca cierpliwości i wyrozumiałości, nie róbcie niczego czego będziecie żałować i nie żałujcie tego co zrobiliście.
Dzięki pozdrawiam Jawasaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|