jak sie reguluje gaznik

vis1966

Wedlug mnie to lepiej napewno odpala z zaslepiona ta dziorka.Bo szybciej zassie mieszanke.A mieszanke i tak ustawia sie na plywaku i iglicy.
A tak na marginesie ten tortial jest bledny bo z tego miejsca nie cieknie paliwo tylko z tego przy kruccu.Tu sie przykreca chyba tylko okapnik ,bo tam nie ma zadnego kanaliku.No chyba ze jestem slepy!
http://www.jawa50.fora.pl/tutoriale,23/cieknace-paliwo-z-gaznika-na-cylinder-dobre-rozwiazanie,10841.html

macq

Kolego Vis, weź sobie szklankę z wodą i przechyl ją tak, aby woda ściekała po jej ściance. Widzisz jaka jest jej droga? Ok, to przyłóż teraz palec do szklanki i powtórz doświadczenie. Zaobserwujesz, że woda ścieka Ci teraz po palcu. Na takiej samej zasadzie działa ta rurka w w/w tutorialu

Co do otworku w gaźniku, to rzeczywiście on powstał, by zapobiegać totalnemu zalaniu silnika. Ktoś tu wspominał, że silnik łapie tamtędy lewe powietrze. Tak, poniekąd to prawda, przy czym przepływ powietrza przez ten otworek był brany pod uwagę przy obliczaniu paremetrów gaźnika w fazie projektowania i dzięki temu wszystko działa jak należy. Zatkać go można, wtedy nieco spadną obroty biegu jałowego, natomiast można zdrowo zalać silnik np. w przypadku zawieszenia się pływaka.

vis1966

No tak to wiem ze splynie po rurce ale nie lepiej przykrecic okapnik chocby z kawalka denka od puszki i bedzie sciekac tagze z tego otworku przy kolniezu.Bo z niego leci centralnie na cylinder.A ten patent nie jest dobry do konca nawet na to paliwo z przelewania bo śrubka od iglicy plywaka jest nizej i tam i tak będzie kapać.