Chopper-ogar200

Nowicjusz

Przy motorach to wg mnie jeszcze pół biedy (bo dość trudno znaleźć 2 b. podobne do siebie motory w jednej okolicy - a już w ogóle starsze moto). Tu wg mnie bardziej chodzi o auta (większy bak + łatwiej się ukryć "w tłumie podobnych aut). A tak jak patrzę na te ramki z plastiku to nie mogę uwierzyć że są one solidne (gdy tak łatwo je wygiąć, bałbym się że one nie przetrwają spotkania z złą nawierzchnią - po prostu tablica wyleci z ramki, a co dopiero kontakt z złodziejem). Po za tym z niektórych ramek można łatwo blachę wyjąć, albo na rympał połamać ramkę. Więc wg mnie albo śrubki albo (lepiej) nit. Co do przypiep*** się o otwory w tablicy rej. to wiadomo że coś zawsze się znajdzie, a nawet jak nie to weźmie pałkę palnie w lampę i już jest za co mandacik wypisać, bo mu nie udowodnisz bo nagrywać kontroli nie wolno, a nawet jak nagrasz to władza ma prawo sprawdzić czy dyktafon/telefon nie jest kradziony a wtedy skasuje ci takie nagranie. Więc z tymi dziurami nie popadajmy w paranoje.

holipa

Nowicjusz masz prawo nagrywać każdą czynność policjanta i nie ma on prawa dotknąć twojego dyktafonu/telefonu bez nakazu prokuratorskiego.

są to rzeczy osobiste i potrzebny nakaz.

Nowicjusz

Ooo to coś nowego bo mi mówił "niebieski" że nie wolno. I że może "dotknąć" telefon/dyktafon by sprawdzić czy nie jest kradziony.

holipa

móc to on cie może pocałować w dupę
telefon ,dyktafon , nawigacja , tablet i inne gadżety to rzeczy osobiste.
jak pokażesz mu bez nakazu prokuratorskiego to twoja dobra wola, ale zmusić cie nie może.

jak któryś ci tak mówił to proponuję do KGP skargę napisać że skończonychdebili trzymają w szeregach

Gość

A niby dlaczego nie można nagrywać?Przecież policjant na służbie jest osobą publiczną,więc chyba jednak można go nagrać.