bartek_00
Wymiatacz
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Wto 10:54, 26 Cze 2007 Temat postu: ABC Rozpolawiania Silnika - S-38 i pochodne |
|
|
Tekst został skopiowany z forum [link widoczny dla zalogowanych] oczywiście ZA ZGODĄ jego administratorów
Najpierw wymontowywujemy silnik z ramy. Jest to czynność bardzo prosta. Przed przystąpieniem do wymontowania silnika spuszczamy olej ze skrzynki biegów. Najlepiej wykonac to po krótkiej jeździe, gdyż ciepły olej jest wtedy rzadszy i łatwo spływa. Po tym rozłączamy kolejno następujące częśći:
- rurę wydechową z silnika
- przewód paliwa z gaźnika (ew. wykręcamy cały gaźnik)
- wykręcamy przepustnicę
-linkę sprzęgła
- łańcuch napędowy (gdy mamy go na tzw. "spinkę")
Po wykonaniu tych czynnośći zdejmujemy lewą pokrywę silnika:
1. zdejmujmy koło zamachowe ( należy używać odpowiedniego ściągacza!!)
2. Rozłączamy instalację elektryczną od iskrownika
3. ściągamy iskrownik, który jest przymocowany 3 śrubami.
4. Zdjemujemy linkę zmiany biegów- należy ustawić na 2 bieg, wyciągnąć przesuwkę zmiany biegów za pomocą śrubokręta, lub haczyka na zewnatrz i wychaczamy koniec linki z dzwigni.Po tym spoglądamy na silnik czy już jest "goły" i gotowy do demontazu z ramy. Jeśli tak to odkręcamy kluczem 14 nakrętki śrub mocujących silnik, po czym wyciągamy najpierw dolną a
następnie górną śrubę i wyjmujemy silnik z ramy motoroweru.
Ok pierwszą część mamy już za sobą Smile
Po wyciągnięciu silnika z ramy umiejscowiamy go w wygodnym dla nas miejscu, np na stole Smile
Najpierw demontujemy prawą pokrywkę, od strony sprzęgła. Ujawnia nam się taki widok:
Zaznaczone na czerwono zawleczki wyjmujemy za pomocą kombinerek. Robimy to ostrożnie gdyż sprężyna sprzęgła może nam nagle wyskoczyć !
Po tym odkręcamy śrubę mocującą sprzęgło do wału korbowego i demontujemy całe sprzęgło. Po tym mamy taki widok:
Odkręcamy to ogromne koło zębate za pomocą np klucza nastawnego.
Ok już zdemontowaliśmy sprzęgło i iskrownik. Teraz musimy ściągnąć głowice, cylinder i tłok ( jeśli chcemy go wymienić na nowy)
Odkręcamy cztery nakrętki za pomoca klucza nasadowego (10) po czym ściągamy kolejno głowicę, podkładkę uszczelniającą i cylinder. Przy odrywaniu głowicy od cylindra nie wolno wbijać pomiędzy nie żadnych narzędzi metalowych, ani udeżać w głowicę młotkiem. Możemy go delikatnie obstukać drewnianym lub gumowym młotkiem.
Po demontażu cylindra pojawia nam się tłok w całej swej okazałośći. Oceniamy jego stan. Jeśli jest cały opalony (czarny) powinniśmy go wymienić na nadwymiarowy, a cylinder oddać do szlifu. Jeśli zaś tłok nie jest cały opalony i ma czarne tylko okolice w których znajdują się pierścienie możemy darować sobe jego wymianę - w tej sytuacji nie musimy demontować tłoka- Zdejmujemy z niego stare pierścienie uszczelniające i zakładamy nowe.
Ok cylinder mamy już za sobą. Teraz zajmiemy się rozpołowieniem naszego s-38
Wybijamy tuleje metalowo gumowe ( X ) za pomocą młotka i kawałka rurki.
Po tym odkręcamy zaznaczone na czerwono śrubki ściskające silnik.
Po odkręceniu wszystkich śrub rozpoławiamy silnik. Jest to bardzo niełatwa czynność. Na poczatku mamy wrażenie ze silnik dalej się trzyma jak na śrubach. Obstukujemy go delikatnie gumowym lub drewnianym młotkiem.
Kładziemy silnik na stronę iskrownika. I próbujemy ściągnąć pierwszy karter. UWAGA!! Nie powinniśmy wbijać żadnych nadzędzi metalowych pomiędzy połówki silnika, gdyz to może ujemnie wpłynąć na jego szczelność. Gdy uporamy się z rozpołowieniem ukazuje nam się taki widok:
Ok mamy przed sobą rozpołowiony silnik co dalej wyciągamy:
-oś pedał
- choinkę
-wybierak wraz z przesuwką
-wybijamy od strony zębatki napędowej wałek główny, oraz wał korbowy ( gumowym młotkiem) .
- wybijamy wszystkie łożyska ( jeśli chcemy je zmienić) i simmeringi
Mamy przed sobą " gołe" kartery, teraz czyścimy je w nafcie czy innym rozpuszczalniku. Ok gdy już wyczyścimy je to tak będą wyglądać:
Nabijamy nowe łożyska:
I wkładamy kolejno tryby:
-wałek główny
-wybierak wraz z przesuwką i sprężynką
-choinkę
-oś pedałów
-nabijamy tryb mocowania koła zębatego w prawy karter
-Wbijamy wał w lewy karter
Wygląda to tak po złożeniu:
Jak widać na powyższym zdięciu zastosowałem wysokiej klasy silikon żaroodporny. Możemy składać również na hermeticu i uszczelkach papierowych- jak kto woli.
Ok po naniesieniu sylikonu musimy się zmierzyć z złożeniem tego w kupę.
Ustawiamy silnik najlepiej na specjalnym podeście i nakładamy prawy karter na lewy. Robimy to bardzo ostrożnie i precyzyjnie. Po złożeniu całości zabieramy się za skręcanie połówek. Zakładamy kolejno koło zębate, tuleje gumowo- metalowe i sprzęgło. Do montażu sprzęgła przydatny jest taki ściągacz
Nakładamy na wał kosz, później zespół tarcz i przykręcamy sprzęgło do wału. następnie wkładamy sprężynę i ustawiamy na niej tarczkę. Za pomocą ściągacza naprężamy sprężynę i wkładamy zawleczki zabezpieczające. Dajemy uszczelkę, usytowywujemy popychacz sprzęgła na smarze w dekielku i przykręcamy prawą pokrywę silnika. Następnie dajemy uszczelkę pod cylek, zakładamy cylinder ( pamiętajcie o prawidłowym usytuowaniu pierścieni!!) uszczelka pod głowice, głowica i skręacmy to 4 nakrętkami. Silniczek powinien tak wyglądać:
EDIT: simmeringi na wale: A17x40x7 dwie sztuki;
" Tekst pochodzi z forum [link widoczny dla zalogowanych] "
Post został pochwalony 1 raz
|
|