ABC Rozpolawiania Silnika - Jawa 50 i Ogar 200

bartek_00

Witam!

Coraz częściej na forum pojawiają się pytania o rozpoławianie silnika ... Z racji , że jest to dział tutoriali i innych takich cudeniek planuje zamieszczać tu kolejno etapy rozpoławiania silnika , wspierając to fotografiami . Choć sam mogę się pomylić więc za wszystkie poprawki z góry dziękuję! Dzisiaj wieczorem dam 1 edit....

Ok . Po 1 Jesli chcesz rozbierac silnik zaczni od sciagniecia go z ramy ...

Zazwyczaj silnik trzymaja 3 sruby , rozmieszczone sa tak :

1. Niedaleko skrzyni biegow , praktycznie kilka centymetrow od niej
2.Jest na wysokosci konca silnika ( od strony tylniego blotnika )
3.Jest troche nizej , niz 2

Ok . Po 2 Musimy odłaczyć instalacje elektryczną , co nie jest trudna rzeczą , po prostu odkrecamy pokrywe iskrownika i wyczepiamy z niego kabelki

Ok. Po 3 Gdy mamy juz odlaczona elektryke przychodzi czas na okrecenie wszystkiego co bedzie zbedne , zaczynamy od Glowicy , potem sciagamy cylinder , w przypadku jawki musimy takze odrecic nozki , ktore sa przykrecone do silnika , musimy takze sciagnac wajche od zmiany biegow , kopniaka , aha no i nie zapomnijcie odkrecic linki od hamulca ...

molesta · Wysłany: Pon 21:56, 12 Mar 2007 Temat postu:

Przy sciaganiu silnika to w sumie wszystko trzeba od niego odkrecic odpiac czy odlaczyc... Nie zapomnijcie o wydechu

bartek_00 · Wysłany: Pon 22:05, 12 Mar 2007 Temat postu:

Tak w sumie chcialem napisac juz o wydechu ale zapomnialem ..

Ok. 4 Jak juz powiedzial molesta , musimy takze odkrecic wydech . Nic prosteszego pod cylindrem trzyma sie on na 2 nakretkach odkrecamy , zdjemujemy i po sprawie.

PS.molesta przestan robic Duble posty za to sa warny ... np . ja juz dostalem Smile

Ok. 5 Po sciagnieciu wydechu przychodzi czas na gaznik ... odkrecamy takze w srubki i po problemie ... gaznik warto przeczyscic bo zawsze nagromadzi sie nim troche syfu ...

PS. Przed rozpoczeciem czyszczenia warto wykrecic wszystko z gaznika , poniewaz male czesci moga sie rozkalibrowac

Ok. 6 Po sciagnieciu gaznika przychodzi czas na glowice i cylinder.. Glowica to nic prostszego odkrecamy 4 nakretki , ktore znajduja sie na szpilkach , po sciagnieciu glowicy ostroznie zsuwamy cylinder...

Jawkowicz · Wysłany: Wto 8:32, 13 Mar 2007 Temat postu:

Ale syf, mogłeś wyczyścić przed robieniem zdjęć Razz

skineahd-ogar200 · Wysłany: Wto 12:56, 13 Mar 2007 Temat postu:

zgadzam sie z jawkowiczem jakk masz taki syf to przy rozbieraniu silnika moze ci sie nasyfic do środka i bedziesz mogł znowu go robic:/ wieczne remonty

bartek_00 · Wysłany: Wto 14:14, 13 Mar 2007 Temat postu:

To silnik swiezo sciagniety z ramy ciezko odrazu miec wypucowanego po 5tysiacach kilometrow od ostatniego sciagania ;p Pozatym jawka nie byla moja ja bym tak jej nie zgnoił ... Wyczyszcze spokojnie o to sie nie martwcie

mangus · Wysłany: Wto 15:26, 13 Mar 2007 Temat postu:

no i można dodać że przy ściąganiu elektryki można sobie ponumerowąć gdzie co idzie żeby sie nie pomieszłało... jescze przyściąganiu poszczególnych elementów warto je odrazu czyścić i odkładać w suche i czyste miejsce żeby mieć to już za sobą...

bartek_00 · Wysłany: Wto 17:56, 13 Mar 2007 Temat postu:

Aktualnie tutorial na moment stanal bo musze sobie zalawic lub kupic sciagacz do lozysk ... Zanudlugo beda fotki Wink

Sakul · Wysłany: Nie 14:26, 18 Mar 2007 Temat postu:

A mogłbyś skręcając silnik naakręcić filmik. Bo chiałbym TO zrobić a nigdy tego nie robiłem i się boje Sad

bartek_00 · Wysłany: Nie 18:15, 18 Mar 2007 Temat postu:

Postaram sie jak moge , ale moje mozliwosci to Aparat Konica Minolta 8 Mega Pixa i karta 256 do niego ... ^^ Wiec za duzo nie nakrece .. Narazie musze sobie przypomniec czy zeby sciagnac zaplon trzeba bylo wkrecic wieksza srubke ... Za odpowiedz z gory dziekuje

mangus · Wysłany: Nie 18:50, 18 Mar 2007 Temat postu:

mussisz wykręcić te 3 śruby co je trzymają... nie powiem ci gdzie one są ponieważ w każdej jawce zapłon jest inaczej zrobiony... a z resztą jak odkręcisz tą pokrywkę od iskrownika tak żeby było widać zapłon to na górze powinna być jedna a na dole dwie...

bartek_00 · Wysłany: Nie 20:41, 18 Mar 2007 Temat postu:

No to mam te sruby odkrecone a zaplon i tak nie chce zejsc z magneta ...

mandos · Wysłany: Nie 21:23, 18 Mar 2007 Temat postu:

Bo iskrownik siedzi dość ciasno. Najpierw trochę nim poobracaj jednocześnie próbując go zsunąć. Większą śrubę trzeba wkręcać w magnes, żeby go ściągnąć z wału.

mangus · Wysłany: Pon 14:57, 19 Mar 2007 Temat postu:

nobo to przeciez magneto przyciaga iskrownik... wystarczy że leciutko podważysz i samo powinno wyjść... nic na siłe lecz trzeba troszczeczkę pomysleć, pokombinować... Very Happy

bartek_00 · Wysłany: Pon 17:16, 19 Mar 2007 Temat postu:

Wieczorem pokombinuje i zdam relacje ... ^^