Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k2rol
Bywalec
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:12, 27 Paź 2008 Temat postu: Parę pytań co do tuningu. |
|
|
Witam, wiem że jest pełno takich tematów ale chce mieć odpowiedzi jasne i czytelne w jednym temacie. Będę przerabiał swój silnik aby uzyskać większą moc. Aktualnie motorek jest na czeskim cylku, 3 pierścieniowy tłok, moto odblokowane, zapłon ustawiony dobrze w silniku nowe uszczelniacze. Motorek rozwija na 12 zębowej zębatce w silniku i oryginalnej ogarowskiej zębatce na kole maksymalnie 65km/h bez wiatru, na prostej.
W silniku chcę dokonać dość istotnych zmian. Chcę uzyskać taki efekt żebym mógł jechać 60~65km/h bez większego żyłowania silnika na 13zębowej zębatce.
Zadam parę pytań i spornych kwestii i czekam na odpowiedzi.
1*Ile można splanować głowicę aby nie trzeba było przerabiać komory spalania? Jedną głowicę splanowałem o 2mm i niestety nie potrafiłem dokładnie wyszlifować kamieniem szlifierskim na szlifierce wysokoobrotowej komory spalania i tylko zniszczyłem głowicę.
2* Jak to jest z tym cylindrem? Na ile cm3 można wyszlifować cylinder czeski? Ile szlifów można zrobić na tym cylindrze? Według książki serwisowej tego silnika można 4 i jest to wymiar o ile się nie myle 38,75, a na allegro wydaje mi się że widziałem tłok do jawki 60nominał o średnicy 40mm . Ile w tym prawdy nie wiem.
3* Ile osób z was wybijało tuleje z cylindra i jakimi sposobami to robiliście? Mam możliwość załatwienia sobie tuleji od polskiego silnika 50cm podobno on ma mniejszą średnicę niż tuleja z 223. ??
4* Według którego schematu dorabiać kanały płuczące? Czy je się powiększa? Bo czytałem że kanały się powiększa i na innych źródłach że się dorabia kanały. Czy otwór wydechowy też się powiększa?
5* Czy w takich zmianach ważna jest polerka skrzyni korbowej ?
6* Jak z gaźnikiem? Chciałbym raczej zostać przy jikovie. Rozwiercać go? Czy zastosować gaźnik od innego moto? Co polecacie? I czy to próbowaliście.
7* Co jeszcze proponujecie? Jeśli mi się uda to podkowę możę dorobię na praktykach ale wątpie żeby mojemu nauczycielowi się chciało. Bo wydaje mi się żę jest z tym bardzo dużo problemu. I skąd wziąść materiał na podkowe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 20:38, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ad 1 0,75- 1mm, ale to prawie nic nie da. Jeśli będą pewne nierówności na fazce którą zrobisz w komorze spalania, to nie dzieje się tragedia. Ja bym splanowal 1,5- 2[mm] i zrobił frezem fazkę w komorze spalania, albo kupił stożkowy kamień szlifierki na wiertarkę i tym poprawił
Ad 2. Można 41mm max
Ad 3. W czeskim cylindrze tuleję wybija się stosunkowo prosto. Są 2 szkoły wybijania:
-na prasie (POLECAM!)
-młotkiem (wiadomo... druciarstwo, ale czasem się udaje)
Żeby wyciągnąć tuleję młotkiem, trzeba podgrzać wpierw cylinder do ok 200 stopni, po czym bić w tuleję gumowym młotkiem, albo przez jakieś drewienko. Później (kiedy tuleja nie będzie wystawać z cylka), bijemy jakąś rurą z kolorowego metalu
Na prasie nie trzeba nic grzać, wystarczy przez drewienko wycisnąć- jak masz praktyki, to na prasie hydraulicznej to jest 2 minuty roboty
Co do wielkości tulei, to raczej przekładka nie ma sensu, chyba, że na S70 simsonowe
Ad 4. Płuki istniejące się powiększa, można też ok 1mm podnieść w górę (NIE PRZESADŹ). Możńa również dorobić drugą parę- wybijamy tuleję i w cylku robimy taki rowek na płuka, jak jest w oryginale [frezem, albo wiertłem], później to polerujemy. Następnie robimy kanały w tulei (tylko tak, żeby się zgrało, czyli np robisz szablon z kartonu i według niego wiercisz). Dorabiane płuki powinny być wypolerowane, a ich okna na tej samej wysokości, jak oryginalnych. Istniejące płuki nieco powiększamy i polerujemy. Powiększamy też powierzchnie karterów skąd leci mieszanka do kanałów.
Ad 5. Ważna, ale bez przesady- nie zdzieraj za dużo materiału, bo zwiększy się szkodliwa pojemność skrzyni korbowej.
Ad 6. Jikov to syf. Można go razem z kolankiem rozwiercić, ale to będzie paliło jak smok. Jeśli masz ok 100-150zł, szukaj DellOrto 19, albo coś koło tej średnicy. Od biedy można założyć gaźnik z wski z mniejszą dyszą. Ideałem jest membrana, ale to już głębsza rzeźba
Ad 7. Podkowę z jakiegoś aluminium można machnąć, a materiał dostaniesz za piwo na złomie. Ja jednak odradzam podkowę, bo może dużo biedy narobić w silniku jak nie jest dobrze wykonana. Ja osobiście zostałbym przy:
-4 kanałach płuczących
-gaźnk wsk/dellorto 19
-polerka kanałów i karterów
Okna wydechowego osobiście bym nie podcinał, tak samo jak ssącego (i tłoka). Wiem z doświadczenia, że 80% takich przeróbek w warunkach domowych kończy się zalewaniem silnika na niskich obrotach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez macq dnia Pon 20:41, 27 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
k2rol
Bywalec
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 13:02, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
macq napisał: | Ad 1 0,75- 1mm, ale to prawie nic nie da. |
Czyli o ten 1mm splanowana głowica nie będzie uderzać o 41mm tłok??
macq napisał: | Ad 3. W czeskim cylindrze tuleję wybija się stosunkowo prosto. Są 2 szkoły wybijania:
-na prasie (POLECAM!)
-młotkiem (wiadomo... druciarstwo, ale czasem się udaje)
|
Na praktykach nie mam prasy. Wybijać będę po podgrzaniu na kuchence. Najpierw będę kładł odważnik żeby prosto przylegał do tuleji. Jak się już schowac wtedy wybijam tuleją od cylindra dezametu.
Ad 5. Ważna, ale bez przesady- nie zdzieraj za dużo materiału, bo zwiększy się szkodliwa pojemność skrzyni korbowej.
Cytat: | Ad 6. Jikov to syf. Można go razem z kolankiem rozwiercić, ale to będzie paliło jak smok. Jeśli masz ok 100-150zł, szukaj DellOrto 19, albo coś koło tej średnicy. Od biedy można założyć gaźnik z wski z mniejszą dyszą. Ideałem jest membrana, ale to już głębsza rzeźba |
A jak zostawie nie rozwierconego? Ciężko będzie z tymi pięniążkami na inny gaźnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 14:41, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jak nie chcesz wymieniać gaźnika, to kup dyszę 72. Przy splanowaniu o 1mm glowicy, nie powinien tlok bic o glowice, zakladajac, że nie masz luzów na korbie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
k2rol
Bywalec
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 8:54, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Prace nad rometem wstrzymane ponieważ nadarzyła się okazja i najprawdopodobniej kupuje skuter. Peugeot Vivacity 2005rok czerwony, dwa silniki(jeden na części), co ważne w tym skuterku jest silnik ze speedfightera czyli silnik bezawaryjny i w miarę oszczędny jak na 2t i te osiągi. Skuterek kupuje bardzo tanio, rejestruje na siebie i będę dojeżdżał nim do szkoły(ok.15km w jedną stronę). Rometa chciałbym zostawić bo się do niego przywiązałem ale niestety nie jestem tak bogaty żeby płacić za to i za to ubezpieczenie + ewentualne części bo coś przecież zepsuć się musi w romecie . Wydaje mi się że Peugeot to godny następca wysłużonego Ogara, nie jest to w końcu tania chińszczyzna. Dodam że nienawidzę skuterków, chciałbym jakiś enduro 50cm3 ale za te pieniądze nie kupie nic z tym rocznikiem i z takim stanem i tak bezawaryjne jak skuter. Jest mi przykro że będę sprzedawał Rometa, ale rometem nie pojadę do szkoły bo nie dojade, bankowo coś się po drodze popsuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 11:39, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jawką dojezdzałem 20 kilometrów do roboty codziennie i sie nie rozsypała nigdy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
k2rol
Bywalec
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 12:50, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
macq napisał: | Ja jawką dojezdzałem 20 kilometrów do roboty codziennie i sie nie rozsypała nigdy |
Nie wiem, może ja na felerny egzemplarz trafiłem. Ale nie sądzę, bo gdy tylko mi się coś popsuje to nie muszę pisać na tym forum nowego tematu bo to samo zdarzyło się komuś innemu. Wszystko w tych motorkach jest wykonane źle i prymitywnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 13:09, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ogarki z zasady były gorzej wykonane od jawek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Sob 15:37, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
nom prawda,ale mój ogi poprzedniemu nie chciał jeździć a mi pomyka aż miło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|