Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Conqeror
Częsty bywalec

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:01, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Spokojnie . Jak ty chcesz dotoczyć nowy rozpylacz ? Jestem ciekaw który tokarz by chcial to zrobić . Moim zdaniem lepjej wstawić z innego gaźnika
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Conqeror dnia Pon 23:03, 09 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
macq
Emerytowany Moderator

Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 23:21, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Skoro `jawkowy mentor` z konkurencyjnego forum toczyl, to nie widze przeciwskazań. W czym problem? Może w chwycie i przytrzymaniu materiału, ale to zawsze mozna toczyc z długiego preta. Montaż rozpylacza z innego gaźnika nie ma sensu, bo po co zmieniać zatwardzenie na sraczke?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MiNiŚ
ADMINISTRATOR

Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 1706
Przeczytał: 53 tematy
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Polszy :)
|
Wysłany: Pon 23:22, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ale autorowi tematu na innym forum zalezalo wlasnie, aby "zainwestowac" w nowy rozpylacz z otworami 0,5 [mm], a te oryginalne maja podobno 0,8 [mm].
Dlatego tez stary rozpylacz w tym momencie odpada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Conqeror
Częsty bywalec

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:38, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
macq napisał: | Skoro `jawkowy mentor` z konkurencyjnego forum toczyl, to nie widze przeciwskazań. W czym problem? Montaż rozpylacza z innego gaźnika nie ma sensu, bo po co zmieniać zatwardzenie na sraczke? |
No dobrze niech bedize że ktoś by dorobił nowy . On by musiał oczywiście tak zrobiony by działał prawidłowo to wkoncu dość precyzyjna sprawa
Ja tylko myslałem jak ja bym to zrobił. Bo przy przewiercaniu gardzieli jest nieuknione uszkdozić rozpylasz jeśli chcemy to zrobić jednym ruchem . PO przewierceniu se montujemy rozpylacz z innego Jikova i można testować . Tylko podalem swoją wresje wieć sie nie bulwersuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
macq
Emerytowany Moderator

Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 22:03, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja się nie bulwersuje... Btw rozwiercanie gaźnika jawkowego to poroniony pomysł, uszkodzenie zwężki venturiego powoduje wolniejszy przepływ mieszanki- gorsze rozpylenie, ciężej wyregulować, etc. 1-2mm rozwiercenie nie jest zbyt sensowne, a więcej zedrzeć po prostu nie można.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Conqeror
Częsty bywalec

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:27, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Gdzie ty masz zwężenie w gaźniku ?
Może sie nie znam no ale óswieć nas o co chodzi ?
Ja tylko znalazłem to
[link widoczny dla zalogowanych]
Niby te 2 mm ale zawsze mozna sprubować taki gaźnik można kupić za grosze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mucie]
Wymiatacz

Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radziechowy okolice Żywca
|
Wysłany: Wto 22:31, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A wtedy były w ogóle takie zwężki w 70 latach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
macq
Emerytowany Moderator

Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 23:27, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W każdym podciśnieniowym gaźniku jest zwężka. W jawkowym zaczyna się ona zaraz przy początku gardzieli od strony wlotu powietrza (co jest oczywiste ) Z resztą wikipedia prawdę Wam powie
Zwężka znalazła szerokie zastosowania w miejscach, gdzie wymagane jest wytworzenie podciśnienia mając do dyspozycji tylko ciśnienie.Ciśnienie powietrza mamy dookoła nas (atmosferyczne+ to, że się powietrze porusza), a podciśnienie jest potrzebne do zassania mieszanki. Co zatem się robi? Zwężkę się projektuje ;]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez macq dnia Wto 23:34, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
roki124
Bywalec

Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 14:55, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A ja dodam taki komentarz otuz sa maszyny na których da sie dotoczyc ten wtryskiwacz mam wujka który zajmuje sie bronia i on ma własnie taka tokareczke musze sie z nim skontaktowac i mysle ze mi dorobi jesli sie uda to poprosze niech zrobi kilka sztuk byc moze komus odsprzedam")
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|