Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dav6030
Częsty bywalec
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 8:25, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
do tego z boku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adrianus15
Nowy
Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczawne
|
Wysłany: Nie 6:45, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Sorki za odkop , ale mam gaźnik z piły w ogarze i nie wiem jak zamontować linkę . Stąd moja prośba do autora o fotkę jak ma zamontowana linkę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Nie 18:27, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Jakbyś kur.. de chociaż dobrze obejrzał filmik albo przeczytał cały ten temat to byś wiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianus15
Nowy
Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczawne
|
Wysłany: Pon 17:03, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Pierwszy filmik jest nagrywany kalkulatorem , a na drugim jest jazda . Do tego na pierwszym filmiku autor gazuje ręką .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domin123
Bywalec
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Pon 18:32, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
adrianus15 Poczytaj moje posty w tym temacie, a się dowiesz jak ja to zrobiłem. Niestety już nie zrobię zdjęć, z tego względu, że tego ogarka nie ma już u mnie w garażu... Ale wiem, że ten gaźnik do tej pory dobrze się sprawuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianus15
Nowy
Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczawne
|
Wysłany: Pon 19:46, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Szkoda . Ja wiem , że ty to zrobiłeś na blaszkach . Chciałem tylko wiedzieć jak .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon 20:02, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
To rusz głową a nie spamujesz tutaj. Jeszcze jeden durny post w tym temacie, a polecą warny..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukaszp
Nowy
Dołączył: 03 Gru 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelszczyzna Be-ce
|
Wysłany: Pon 19:42, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Witam, chcę pochwalić się swoją modyfikacją Założyłem gaźnik od piły i powiem Wam szczerze, że jest ogromna poprawa. Silnik stał się elastyczniejszy, lepiej wkręca się na obroty i ładnie przyspiesza na każdym biegu.
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu filmik, niestety nie z jazdy
https://www.youtube.com/watch?v=TDFHh0OA1hA
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lukaszp dnia Czw 11:08, 10 Lip 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarodziej007
Nowy
Dołączył: 17 Wrz 2015
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:31, 17 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
A ja użyłem innego rodzaju gaźnika. Który bardzo dobrze pasuje do kolanka. A mianowicie. Jest to to gaźnik z kosy spalinowej. Gardziel 15mm jak to określają do kos o pojemności do 52 mm. Zalety to że pasuje do rozstawu otworów kolanka. Drugie ma tylko dwie śruby regulacji. Pierwsza to niskie obroty; druga ograniczająca maksymalne obroty. Składu mieszanki nie reguluje się. Kolejną zaletą jest łatwość montażu linki gazu. Wpina się i tyle. Jedyne co to należy włożyć sprężynkę między mocowanie linki a dźwignię przepustnicy. Bo ta co jest przy tej dźwigni fabrycznie to trochę za słaba. Druga przeróbka to konieczność podszlifowania kolanka tak z 3mm by podciśnienie działało. No i kombinatoryka z filtrem. Ai trzeba pokombinować bo ma dwa węże paliwowe ssący i zwrotny. Ssanie można wykorzystasz obudowy filtra. Koszt całkowity przeróbki około 50zł. Wrażenia. Ładny dźwięk, dużo lepsze zbieranie się. Na pierwszym biegu. Maks prędkość nie znana bo mi licznik nie działa . Na pewno nie jest tak wkurzający jak oryginał. No i ta poprawa kultury pracy drastyczna.
Jak się dorobie zdjęć to pokażę jak to wygląda na żywca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mac
Wymiatacz
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 13:53, 23 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Czarodziej, a mógłbyś pokazać jakieś zdjęcia tego gaźnika? Może być też link do allegro.
Z góry dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarodziej007
Nowy
Dołączył: 17 Wrz 2015
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:47, 24 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Tak wygląda zabudowany gaźnik z obudową filtra. Te uszkodzenia obudowy są celowe by był dostep do śrub regulacyjnych. I pompki zasysającej na górze gaźnika.
A tak wygląda cały układ. Musze poprawić tą instalację ale dla pierwszych testów to wystarczające jest.
Dodatkowo żeby biegi precyzyjniej wchodziły zastosowałem cięgno wybieraka biegów z dwóch przegubów kulowych i kawałka drutu gwintowanego. (przeguby stosowane w cięgnach do gazu w ursusie starym. Ale to nie temat o tym.
W końcu nie mam zażyganej podłogi benzyną z olejem. Całość paliwa idzie do silnika.
Na tej aukcji macie dokładne zdjęcia tego gaźnika.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko jak napisałem należy delikatnie pod rzeźbić pilnikiem do metalu kolanko by dziurka podciśnienia miała dostęp do dolotu. Dodatkowo trzeba sprężynę wstawić między mosiężny element kończący linkę gazu a ten srebrny gdzie się opiera jej pancerz. To po to by sprawniej wracała manetka gazu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez czarodziej007 dnia Czw 9:41, 24 Wrz 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mac
Wymiatacz
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 6:59, 25 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Ciekawe...
A powiedz, podłączając wężyk zwrotny z gaźnika pod główny przewód, wraca Ci paliwo? Bo mam wrażenie, że po prostu ciśnienie z góry wtłacza paliwo zamiast jednym kanałem do gaźnika - to podaje dwoma a nic nie wraca.
A filtr powietrza, to rozumiem że zastosowałeś z tej piły, tak?
Jak Ci się zachowuje silnik na tym gaźniku? Pytam o odpalanie na zimnym, ciepłym i o wrażenia z jazdy.
Pozdrawiam,
Mac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarodziej007
Nowy
Dołączył: 17 Wrz 2015
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 5:55, 27 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Mój silnik nie należy do najzdrowszych. Co do odpalania w obudowie filtra jest zaworek ssący. Zamykasz i bez problemu odpali zimny. A ciepły to jeszcze nie dotkniesz a już pali. Nie był bym sobą gdybym nie pokręcił śrubkami. Jak skończę to dam znać. Co się urodziło.
Jeszcze testy na wygląd świecy.
A co do węża zwrotnego to nie ma problemu żadnego obecnie. Właśnie dlatego jest tak ustawiony by benzynka ściekała w dół. Podczas jazdy motór nie zwraca paliwa (sprawdzone podczas jazdy gdy odłączony był przewód zwrotny). Zasysa tyle ile trzeba.
Obudowa też od czegoś takiego. Kolega ma warsztat małego sprzętu ogrodniczo-rolniczego. To mi używaną dał. Trochę ją połamałem i pasuje. (połamana by był dobry dostęp do gumko-pompki i śrub regulacyjnych).
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maro
Początkujący
Dołączył: 10 Wrz 2015
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:52, 28 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Mam dwa sprzęty na podobnych gaźnikach i pompka paliwa w nich jest oryginalnie od dołu, i gdy nie ma w niej paliwa np po dłuższym postoju pompując paliwko spływa przelewem czyli drugą rurką do zbiornika, podczas jazdy rurka przelewowa nie spełnia żadnej funkcji, ale bardzo możliwe że ten akurat gaźnik (czarodziejski) jest inny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarodziej007
Nowy
Dołączył: 17 Wrz 2015
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:59, 28 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Działa tak jak piszesz. Jedyny moment w którym widziałem paliwo wracające to moment przepompowywania benzyny przed startem. Później nie widziałem by paliwo wracało gdziekolwiek. Te gaźniki mogą pracować w dowolnej pozycji. Mój braciszek zasuwa jak poparzony i chwali sobie modyfikacje. No i najważniejsze benzynę spala a nie wylewa.
Test koloru świecy też zaliczony. Ładny brąz nie za suchy i nie mokra sadza. Zdaje mi się że ta śruba do regulacji to do składu mieszanki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|