Gaźnik 16n3

doman30

Witam. Chciałem wszystkim pokazać swoją przeróbkę. Gaźnik 16n3 w jawce.
Zmusił mnie do tego mój wysłużony Jikov, który więcej gubił jak spalał, rozpylacz też nie był w najlepszym stanie. Kłopoty z odpalaniem ciepłego silnika ... powiedziałem KONIEC. Wpadło troszkę kasy i kupiłem gaźnik 16n3-5 dokładnie - jest to gaźnik od simsona s70. Seryjnego silnika nie mam - cylinder 40,50 mm czeski, czeski sworzen i tłok 3p (odchudzony). Wydech - simson przerobiony. Wał to niestety współczesny, ale z łożyskiem igiełkowym co jest plusem wg mnie. Jikov nie wykorzystywał do końca możliwości tego zestawu dlatego to zrobiłem. Na początku przerabiałem oryginalny kruciec, dorabiałem podkładki itp aby gaźnik wszedł ale nie chodził zbyt dobrze dlatego znalazłem kawałek stali, odrysowałem sobie wszystko, wywierciłem odpowiednie otwory, następnie z kawałka kierownicy (nieistotne od czego) dorobilem łączenie tych dwóch elementów i wszystko pospawane elektrycznie. Niestety spawarke mam samoróbkę a nie umiem jeszcze zbyt szczelnie nią spawać i z początku były problemy z lewym powietrzem ale ojciec mi to obspawał gazami i już jest wszystko ok. Efekty? Kiedyś Ogar jechał 55-60km/h max. Teraz nawet do 70 się bujnie jak ma warunki. (zębatka 12, krzywe tylne koło), spalanie mniejsze. NIe wiem dokłądnie ile (ciężko zmierzyć) ale przejechałem na nim więcej jak na jikovie, pomimo że niezbyt go oszczędzałem Smile

Dodatkowo łatwość w odpalaniu - zimny bez zapłonu ssanie 1 kop załączam zapłon kop i chodzi cieply to kop i chodzi. Jeszcze muszę go troszkę wyregulować, ale i tak jest o niebo lepiej Smile

Silnik ogólnie jest mocniejszy. Wzniesienia gdzie kiedyś o 3 nawet z wiatrem mogłem pomarzyć teraz pokonuję nawet i bez wiatru na 3 bez problemu, nawet prędkość rośnie jak pocisnę na biegach odpowiednio. Dziadkując to wiadomo że slabnie, ale to zawsze będzie 50ccm także nie ma co wymagać zbyt wiele. Filmu jeszcze nie nagrałem, ale gdy dokładnie go wyreguluję to zrobie. NIe chce potem mieć komentarzy typu "i to ma być dobrze pracujący silnik?" Po prostu jak wszystko będzie porobione to wtedy będziecie mogli zobaczyć jak to działa. testy trwają.
Wg mnie przeróbka bardzo korzystna. Nareszcie motorek pokazuje co potrafi. Zobaczymy jak sprawa trwałości (chodzi o wal, cylinder). Pewnie się ciutke zmniejszy, ale przecież nic nie jest wieczne. Obecnie nabiłem na tym jakieś 68 km i spaliłem 2,5l nie oszczędzając silnika (dawałem mu w kite). Problemem jest tylko krzywe koło jak już pisałem - ma bicie i jak się jeździ to troche rzuca tyłem - pewnie ma to wpływ na prędkość itd ale niedlugo szukam nowego lub to dam do prostowania Smile

A oto zdjęcia. Aha i żeby nie było - jeżdzę z filtrem powietrza Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

krzysiek200

W ogóle moim zdaniem gaźnik od Simsona to dobra rzecz, ja mam 16n1 11 podobno lepszy do Jawki ale ja się nie znam i nie powiem czy to prawda i tak jak kolega pisze powyżej motor chodzi lepiej, na zimnym 2-3 kopy bez ssania i odpala a na ciepło to od połowy półksiężyca i oczywiście Gaźnik nie wylewa paliwa, polecam taką przeróbkę choć jest problem z dorobieniem króćca ale trochę chęci i się wszystko zrobi

kemot176

Ja też u siebie mam gaźnik 16n1-11 i sprawuje się świetnie. Przy dobrym składzie mieszanki i odpowiednio ustawionym zapłonie pali od 1/2 kopa nie ważne czy ciepły czy zimny. Spalanie u mnie wyniosło 2,9l/100km Smile