co mozna zrobic zeby ogar 200 szedł około 80km/h

Kitaniec007

1 rozbierz silnik
2 wypoleruj kanały dolotowe
3 kup 60 wypoleruj górną cześć tłoka
4 podetnij nogę tłoka
5 zrób podkowę
6 daj wał do regeneracji i załóż dobrej firmy łożyska
7splanuj głowice
8 kup większe dysze które coś niby dają
9 wymień tarcze sprzęgłowe
10 zrób tłumik spawaka
11 zmień zębatki

I bardzo staranie dotrzyj silnik i może w tedy

karol3829

Bardzo ciekawe rzeczy w tym temacie niektórzy piszą normalnie jest z czego się pośmiać . 80km/h jest realne na oryginalnych częściach z paroma przeróbkami . Ale że komuś idzie więcej że brakuje paliwa w gaźniku to jest "fikcja literacka" . Sam widziałem jawkę odblokowaną z przebiegiem 3000km która szła 75km/h zdawcza 12 użytkownika V1rus. Ale ciągle powtarzające się posty założę "60" i będzie mocniejsza i szybsza to już głupota . Spora część nowych użytkowników zamiast używać opcji szukaj pisze te bezsensowne posty . Tematy bardzo często się powtarzają . Silnik 223 jest już przestarzałą konstrukcja pamiętającą lata 50' 60' więc niemożna oczekiwać osiągów nowoczesnego motoroweru nawet jeśli osiągnie ktoś 90 to silnik sługo tego nie wytrzyma i spalanie nie będzie małe . Po prostu Jawki i Ogary są to klasyki tak jak Junak tylko że motorowerowe i są dobre takie jak są . Nie kupiłem ogara żeby się nim ścigać tylko że mi się podobał bo simsonów jest w h..j a chciałem mieć coś innego . Z dobrym motorowerem i tak nie mamy szans takie jest życie . Oczywiście da się to zmienić ale zostaje jedno pytanie czy to jest opłacalne?? Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam ,wyraziłem się ogólnie o wszystkich tematach . Jeśli coś do czegoś nie pasuje wybaczcie mi jestem bardzo zmęczony. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Mucie]

Strzelba95

membrana, gaźnik fajny do tego, 50 albo 60/4/3, podkowa i reszta tuningu ... ;D

karol3829

Ta jawka to jakiś cud . Dostał ją z przebiegiem bodajże 2500km zablokowaną i szła nieco ponad 60 sam się dziwiłem. Odblokowaliśmy ją i na 11 szła jakieś 55km/h . Trochę zabawy z gaźnikiem i innymi detalami i zasuwała jak trzeba . Przyśpieszenie jak i max zajefajny , tylko niskie obroty były słabe ponieważ chłopak powyginał blaszkę od regulacji poziomu paliwa że się lało z gaźnika. Przy przyśpieszaniu na 1 we 2 osoby (pasażer 75 kierowca 60) przód lekko odrywał się od ziemi. Niestety Łukasz ją rozebrał bo chciał ją tuningować i tak leży ale jak wyjedzie to się wszyscy będą oglądać Very Happy

patryk2431

Powiem tak .. zrobisz kapitalkę i co dalej ?? dasz tuning tak? spoko twoja sprawa.. tylko pomyśl Zrobisz kapitalkę na pewno na chińskich częściach dojeb*** do tego w ch*j przeróbek i pseudo tuningów i co? Pół roku pojeździsz i du*a ... Zatarcie?? znów kapitala???No chyba że zrobisz tę kapitalkę na oryginalnych częściach czeskich i co ?? za to kupisz już o wiele lepszy i wytrzymalszy oraz z większymi osiągami motorek .. No i po co?? nie ma to sensu ..powiem jeszcze tak .. wiem to po sobie dostałem ogara .. ciekałem nim ciekałem że w końcu zje*ał mi się cylek no to co mały remont w zimę.. po remoncie .. no cud miód malina ... chodził wprost wspaniale ... zacząłem go pseudo tuningować .. i powiem wam że im więcej było przeróbek tym bardziej zaczął się psuć niszczyć .. no i po co?? jaki sens ... skoro chodził tak wspaniale ... i nie powiem i nie wykluczę że moja ciekawość jest nie zaspokojona kiedy to założyłem temat o wątku dotyczącym zębatek w silniku ... podsumowując więcej przeróbek = żywotność silnika idzie w dół ...

Naprawdę zostawiajmy oryginalne Ogary bo czy za 10 -15 lat będą one jeszcze widoczne chociaż w muzeach?? Pomyśl za nim, zaczniesz coś robić ...

edit: sory że tak oddalony jest mój post z datą od postów innych kolegów ... ale musiałem się wypowiedzieć .. Very Happy

Mucie]

Moze dodam coś od siebie, pierścienie w takim silniku wytrzymują max 4-5miesiecy potem u mnie miały przerwę 2-3mm , sprzęgło też tak jakoś szybko się zużywa.