Przerejstrowanie, umowa kupna z osobą nie z dowodu.

Mac

Witam.
Uprzedzam delikatnie, że przewaliłem wszystko z działu "prawo" na temat rejestracji. Mojego przypadku nie znalazłem, stąd pytania.

Jawa została zakupiona w 2009 roku, w kwietniu o ile pamiętam. Została sporządzona umowa kupna sprzedaży z gościem z Białegostoku (bo od niego kupowałem) i dostałem stary dowód na gościa z Zabrza (rodzina, jak mnie zapewniano), zieloną tablicę, wszystkie numery się zgadzają i kilka papierów z OC, najpóźniejszy do 2008 roku.

Teraz mamy lipiec 2010. I chciałbym ją wreszcie zarejestrować na siebie lub chociaż kupić OC.

Umowa kupna, i tak jest sprzed roku, więc będzie trzeba ją przepisać. I tu zastanawiam się, czy nie zrobić przekrętu i nie wpisać danych kolesia z Zabrza który jest na dowodzie (brakuje mi NIPu i nr dowodu osobistego). Bo jeżeli przepisze umowę taka jaka była, na tego gościa z Białegostoku, pewnie będę jeszcze musiał przedstawić jakiś papier dowodu przekazania własności między nimi.

Do tego są myki z OC. Miał w PZU, niby do 2009 roku, a najstarszy papier jak mówiłem, jest na 2008 rok.

Nie podoba mi się to. Co zrobić w takiej sytuacji?

MiNiŚ

Ja bym Ci nie radzil podrabiac umowy z gosciem z Zabrza, gdyz mozesz sie wpieprzyc; dlaczego?
A mianowicie, wyobraz sobie sytuacje, ze pan ze Slaska zglosil w Wydziale Komunikacji fakt sprzedazy motorka panu z Bialegostoku. I co w takiej sytuacji? A no to, ze bedzie jeden motor sprzedany 2 razy; analogicznie: jeden sprzedajacy, dwoch kupujacych - co jest absurdem i co najwazniejsze, sprawa od razu ujrzy swiatlo dzienne i bedziesz mial duuuzo nieprzyjemnosci.
Kolejna rzecz; umowa cywilno-prawna jaka jest umowa kupna-sprzedazy jest niewazna, jezeli brakuje podstawowych danych jednej ze stron; w tym przypadku NIPu i serii oraz nr DO.

Teraz pytanie:
- czy masz umowe miedzy gosciem z Zabrza (widniejacym w dowodzie rej) a z tym Bialegostoku?
lub czy jestes w stanie cos takiego wyegzekwowac od pana z Bialegostoku? (mysle, ze bez laski powinien Ci takie cos doslac, bo ewidentnie on to namieszal)

Odezwij sie na PW, cos Ci poradze...