Niewidoczne nr ramy

mateusz1230 · Wysłany: Nie 18:39, 17 Mar 2013 Temat postu: Niewidoczne nr ramy

Siemka.
Dziś chciałem kupić zarejestrowanego ogara (raczej to co z niego zostało) no ale niestety jakiś idiota ciął ramę w miejscu gdzie są numery ponieważ skrzywili widełki i kupili drugie ale ta rama jest jedną z pierwszych i ma wysoką główkę ramy więc te pół mózgi obcięli kawałek i posmarkali. Teraz nie widać wcale tych nr tylko widać jedną cyfrę. I teraz pytanie czy ja mogę jakąś tabliczkę przyczepić i pojechać na stację kontroli pojazdów żeby nabili mi nowe numery , albo w swoją ramę wbić nr z dowodu na tabliczkę??

snikers1991 · Wysłany: Nie 20:14, 17 Mar 2013 Temat postu:

ja bym odpuścił szkoda zdrowia. Spawy puszczą nie daj boże to wylądujesz w szpitalu lub w gorszym przypadku będziesz wąchać kwiatki od spodu

mateusz1230 · Wysłany: Pon 15:17, 18 Mar 2013 Temat postu:

Chyba rzeczywiście chyba odpuszczę, raz że spawana dwa nie widać nr. A nie mam zamiaru przebijać numerów.

snikers1991 · Wysłany: Pon 17:16, 18 Mar 2013 Temat postu:

poszukaj czegoś po szopach, wsiach może jakieś aukcje na internecie ;] pamiętaj, że "kto kombinuje ten żyje" :]

mateusz1230 · Wysłany: Pon 18:02, 18 Mar 2013 Temat postu:

właśnie nikt nie ma a jak mają to chcą ze 300zł a tamten ogar był w okropnym stanie a mi zależało na ramie. Ale nie wiedziałem że jest cięta.

snikers1991 · Wysłany: Pon 18:17, 18 Mar 2013 Temat postu:

hmm
a szukałeś trupów z papierem ? Czy ten ogar właśnie tak Ci się trafił?

mateusz1230 · Wysłany: Pon 18:34, 18 Mar 2013 Temat postu:

No ten ogar to jest trup kompletny... wiejskie gówniarze go dorwali skakali nim po górkach i rozbili kartery a wcześniej coś się urwało to przyspawali i dalej jeździli. A teraz wpadłem na coś takiego w necie jak zarejestrowanie moto bez prawa rejestracji na SAMA czy jest to możliwe????

snikers1991 · Wysłany: Pon 18:44, 18 Mar 2013 Temat postu:

nie wiem dokładnie jak na SAM'a to wygląda ale przez zasiedlenie czy zasiedzenie się da. Tylko jest to nie opłacalne bo za tą kasę kupisz odpicowanego ogara ... Tą metodą stosuje się do bardzo starych pojazdów

mateusz1230 · Wysłany: Pon 18:48, 18 Mar 2013 Temat postu:

Wiem że zasiedzenie jest drogie i sądownie się to odbywa. [link widoczny dla zalogowanych]
a tutaj coś takiego wyczytałem że można tylko muszę mieć sprawne światłą hamulce itp.

snikers1991 · Wysłany: Pon 19:06, 18 Mar 2013 Temat postu:

ale do sama musisz mieć rzeczoznawcę jakieś tam potwierdzenia homologacyjne itp itd a przy ogarze się to NIE OPŁACA

mateusz1230 · Wysłany: Pon 19:53, 18 Mar 2013 Temat postu:

lipa trzeba szukać trupa z kwitem

holipa · Wysłany: Pon 20:31, 18 Mar 2013 Temat postu:

rejestracja na SAM wyniesie cię drożej niż kupno sprawnego ogara z papierem.
rzeczoznawca nie jest wymogiem prawnym , ale często wymagają tego baby w urzędzie. sam przegląd SAM'a to jakieś 250zł chyba + nadanie numerów + tabliczka znamionowa + rejestracja i robi się ponad 500zł

moskit122 · Wysłany: Pon 21:20, 18 Mar 2013 Temat postu:

dokładnie, a zasiedzenie to zupełnie inna kwestia bo tam się zasądza prawa własności a nie dopuszczenie do ruchu

snikers1991 · Wysłany: Pon 21:52, 18 Mar 2013 Temat postu:

Tak ale też są haczyki. 3 lata trzeba go mieć, zgłoszenie do sądu 200-250 zł i w 95% przypadków umieszczają ogłoszenie w gazecie w celu znalezienia właściciela na pół roku lub rok nie pamiętam dokładnie - koszt ok 600 zł + późniejsze opłaty w WK

mateusz1230 · Wysłany: Wto 15:17, 19 Mar 2013 Temat postu:

Już zacząłem poszukiwania ramy z papierem, na razie jeden typ chce 200zł