Autor Wiadomość
Ogarzysta200
PostWysłany: Nie 12:27, 06 Lut 2011    Temat postu:

No dzięki,dzięki Wink
Tak jak pisałem to było robione na szybko,ale jak poprawię (pospawane wszystko będzie) to na 100% wstawię fotki.
MiNiŚ
PostWysłany: Nie 9:05, 06 Lut 2011    Temat postu:

Pomysl dobry, z wykonaniem troszeczke gorzej Wink
Aczkolwiek, pochwala sie nalezy ! Evil or Very Mad
kemot176
PostWysłany: Sob 16:54, 05 Lut 2011    Temat postu:

Przydatne pochwała leci.
Manioko15
PostWysłany: Sob 16:47, 05 Lut 2011    Temat postu:

Mnie się przyda, więc pochawłka leci Very Happy
yookez
PostWysłany: Sob 15:14, 05 Lut 2011    Temat postu:

tutek nawet fajny ale to jak byś musiał rozbierać silnik co dziennie to by się przydało a tak to zawsze można tak jak mięta napisał albo śrubokrętem Very Happy

pozdrawiam
mięta
PostWysłany: Sob 15:00, 05 Lut 2011    Temat postu:

No może i przydatne, ale kosz sprzęgłowy można łatwiej blokować.

Odkręcanie: Wbijamy bieg, przy koszu klucz nasadowy 14, a kontrujemy kluczem przy zębatce zdawczej (powinna być zagięta podkładka, żebyśmy odkręcili nakrętkę przy koszu, a nie przy zębatce)
Przykręcanie: Analogicznie

Pozdrawiam
Ogarzysta200
PostWysłany: Sob 14:40, 05 Lut 2011    Temat postu: Przyrząd do blokowania KOSZA SPRZĘGŁOWEGO!

Witam Szanownych Kolegów Wink
Chcę przedstawić mój pomysł i wykonanie narzędzia blokującego kosz sprzęgłowy.Narzędzie jest w 100% bezpieczne i nie ma obaw co do jego użytkowania Smile
No więc zaczynamy Exclamation Smile

Arrow Potrzebny materiał:
-2x śruba 5mm (klucz 8mm)
-1x oryginalna śruba mocowania pokrywy sprzęgła (ta na śrubokręt)
-pasek grubszej blachy
-stara przekładka między tarczki

Arrow Narzędzia
-wiertarka
-wiertło 5mm lub 6mm (ja wierciłem 6mm bo dokładnie nie wiedziałem jak wyjdzie,ale Wy możecie spokojnie wiercić 5mm)
-imadło (to podstawa żeby w palcach nie trzymać wierconego przedmiotu Exclamation Widziałem już paru takich więc pisze zapobiegawczo.)
-szlifierka (może być też pilnik,żeby spiłować "wąsy" po wierceniu)

Arrow Wykonanie
1-przykładamy starą przekładkę do paska blachy i odznaczamy szerokość przekładki na blasze
2-wiercimy dwie dziury wiertłem 5mm bądź 6mm w blasze i przekładce po skosie (jakby ktoś nie kumał tego "po skosie" to na rysunku się dowie)
3-skręcamy to na śruby (czyli przekładkę do blachy)
zdj. do punktu 3 (ale chyba też zobaczycie że śruby są "po skosie")

4-zakładamy na kosz sprzęgłowy i przymierzamy
5-musicie sobie zaznaczyć gdzie ma być dziura w blasze do śruby i ją wywiercić (tutaj polecam wiertło 6mm,w razie pomyłki przy pomiarach macie większy otwór i na pewno śruba się zmieści Wink ) ,aby przymocować do karteru.
zdj.do punktów 4 i 5



To by było na tyle,nie czepiajcie się że lipnie wygląda.To było robione w toku myśli i pośpiechu więc nie wygląda dobrze,ale służy lepiej niż się spodziewałem Wink
Można to pospawać,jak najbardziej.Mi się nie chciało wyciągać spawarki bo plątanina z tymi kablami a dosyć burdel w garażu i po za tym to było potrzebne na "wczoraj".

Tu jakby ktoś chciał (są też wzrokowcy Very Happy) to daje rysunek tego wszystkiego,takie 4 najważniejsze punkty (na czerwono zaznaczone miejsce odznaczenia przekładki na blasze i otwory):

A tu jeszcze jedno takie:

Sprzęt jest przydatny,bez żadnego blokowania śrubokrętem i zmartwień że coś się zrypie.

Sory za to zagmatwane pismo no ale ja chce dokładnie wytłumaczyć a nie potrafię się tak streścić.Żebyście zrozumieli co chce przekazać Laughing
Pozdrawiam

A tak na marginesie,zwróćcie uwagę w którym miejscu jest mocowanie blachy do kartera,żeby nie było.Też to zależy jakiej długości dacie blachę,ale myślę że w tym miejscu co ja mam jest najlepiej. Wink

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group