zmiana oleju -> płukanie skrzyni

mięta

cześć
W mojej jawce przydałoby się wymienić olej w skrzyni i tak zastanawiam się czym przepłukać skrzynię po spuszczeniu starego oleju. Myślałem żeby wlać rope i przejechać kilka km na niej, ale nie jestem pewny jak zniosą to simmeringi. Nic się im nie stanie? A może wlać do przepłukania zwykłego roślinnego oleju (kujawski itp.)? W instrukcji jawkowej wspominają o oleju wrzecionowym, ale chyba takiego ciężko kupić...
Pozdrawiam

holipa

jakiś tani rzadki olej wlej i przejażdżkę zrób.
ropę , ani benzynę w żadnym razie. jadalny olej też nie.

ja wlałem boksol (olej zastosowania hydraulicznego)
ale poczekaj co inni powiedzą

moskit122

teoretycznie nafta (ropa pewnie też) szkody nie powinny narobić gumom (używa się tego do czyszczenia łańcuchów z oringami), ale jazda to zły pomysł choćby dla sprzęgła. Olej wrzecionowy faktycznie był używany pewnie głownie ze względu na to ze był tani, teraz tez pewnie nie zaszkodzi użycie jakiegoś taniego oleju a nawet tego zalecanego do zalania (drogi nie jest a dużo tam go nie potrzeba), ja ze swojej strony nie bawię się w takie rzeczy, po prostu zlewam olej na gorąco, przy czym zostawiam odkręcony korek przez kilka godzin. Większość zanieczyszczeń powinna bez problemu spłynąć a jak ktoś potrzebuje to może sobie wkręcić korek z magnesem do wyłapywania metali.

mięta

Ok dzięki za odpowiedzi. Wleje jakiś byle jaki bo mam w 5l bańce (hydrauliczny czy coś), a potem nieśmiertelnego luxa Smile