Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mlody1432
Częsty bywalec
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:24, 27 Paź 2010 Temat postu: Zapłon am6 |
|
|
Panowie, kurwica mnie bierze przez ten szatański zapłon. Drugi dzień z nim walczę a on ani drgnie. Rozrobiłem końcówkę wału i na dodatek "wprasowałem" śruta ściągaczem. Jak ściągnąć ten zapłon? Może on jest ściągany jakąś ruską metodą młotka i przecinaka? Może ktoś wie czy to tak ma ciężko iść?
Sorry, ale nie widzę kategorii dla motorów innych niż z silnikiem 223.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Śro 18:02, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ściągacz z rometa i jedziesz.. Chyba, ze masz jakąś inną wersję, bo ja tak robiłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mlody1432
Częsty bywalec
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:53, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ściągacz mam dorobiony bo od rometa nie ma szans żeby podszedł inny gwint i średnica. Ja mam 19x1 zrobiony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|