Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Krotoszyn (Wlkp.)
Wysłany: Wto 18:11, 25 Wrz 2007 Temat postu:
Jeśli chodzi Ci o ten wahacz w ramię, że tak niefachowo powiem to będziesz miał problemy ogar ma chyba na śrubę czy coś ze możesz to jakoś zdemontowac, a jawka ma tam taki klin uszczelkach i jak go wybijesz to te uszczelki są już na szmelc a nigdzie się już ich nie dostanie. Zakładałem chyba temat nawet jak rozebrac wahacz i tam mi ktoś takie coś napisał, bo chciałem rozebrac jak malowałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach