Wysłany: Pią 15:16, 16 Lis 2007 Temat postu: ściąganie zebatki
czesc mam takie pytanie bo chce rozebrac silnik i jak juz ściągnołem ten dekiel od sprzegła i juz wszystko zrobiłem a nie chce mi zejśc ta mała zebatka to czym to sciagnąc jak ne mam ściągacza ????
prosze o pomoc
ja sciagalem ja sciagaczem jak nie masz to pewnie da sie jakos dorobic tak jak moj ojciec do magneta od simsona wzial plaskownik wywiercil dziury 3 srubki i juz sciagacz gotowy ;]
to ktos fajnie to zrobil. pewnie nie chciala wejsc i wbil na sile. Jesli jest tak to bez sciagacza nic nie zrobisz!!! Mogla tez w jakis sposob sie tam zapiec czy cos. Nie mam pojecia. U mnie schodzi latwo
wiem psprawć czy niema na niej spawu bo kiedyś ludzie byli genialni i zamiast iśc do sklepu i kupić potszebną część to spawali albo jeszcze sie zapiekła od tarcia o nią łańcucha jak koło było źle ustawione
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach