| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
login342
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: woj. kuj-pom ciechocinek
|
 Wysłany: Nie 19:15, 09 Mar 2008 Temat postu: malowanie co i jak? |
|
|
W temacie o malowaniu nie znalazłem paru szczegułów czy morzecie mi pomuc?
1. czy od spodu terz lakierowac tym czym na wieszku? chodzi mi o wewnętrzną strone blach w kaczuszce.
2. czy starą farbe morzna zdrapac za pomocą tarcz na wiertarkę z papieru sciernego?
3. czy zeskrobanie rdzy z czesci metalowych wystarczy? czy trzeba je malowac a jesli tak to bardziej podobają wam się białe, czarne, czy chromowane szczeguły takie jak rączka chamulca koła itp.
ps. pisze to 1 ręką bo 2 przyciolem se zdejmując silnik z mojej javicki ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Lopez
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Suchedniów
|
| Wysłany: Nie 19:41, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
1. Jak chcesz 
2. Można
3. Jak zeskrobiesz to połóż farbe podkładową a potem pomaluj. Mi się podoba chrom bo inne to troche głupio wyglądają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jack'olik
Wymiatacz
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
| Wysłany: Nie 20:02, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no ja bym malował od spodu, zależy ile masz farby , ta lepiej minią pomalować tak dla pewności  najlepiej pochromować, a jeżeli nie będziesz miał funduszy to na srebrno 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sorber
Tata:)
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: INFERNO
|
| Wysłany: Nie 20:21, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
"wieszku?" naucz sie pisac to po pierwsze.
co do pytań logiczne jest że maluje sie cały element a nie tylko zew. stronę. nie chcesz przecież aby rdza ci zjadła od błota i wody blache od wew. strony farbe drapiesz papierem ale najlepiej jest oddac do piaskowania. drozej ale lepiej co do zardzewiałych elementów jeżeli usuniesz rdze to spoko ale zawsze ognisko jakies małe zostaje i element metalowy nie osłonięty jest bardziej narażony na ponowną korozję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
| Wysłany: Nie 20:42, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Sposobow na rdze jest pare:
-specjalny podklad trawiacy (bardzo skuteczny, no ale troche babrania jest)
-trawienie specjalnym srodkiem (latwe i szybkie, ale na male powierzchnie). Koszt srodka ok 6zł - "cortanin f"
- zdarcie do czysta (jesli nie ma wzerow), benzynka ekstrakcyjna i powinno tez byc..ale powinno to nie 'na pewno bedzie'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
motórzysta
Emerytowany Moderator
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 57 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica
|
| Wysłany: Śro 15:06, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Lub zeszlifować rdze papierem np 600 . Podkład i farba na to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
