Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AdwiL
Nowy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:48, 24 Sie 2009 Temat postu: Jawa Mustang stojąca 25 lat. |
|
|
Otóż historia motorku ma się następująco - ojciec dostał młodym będąc, przejechał 900km i zostawił w garażu. Po 25 latach jego synek (czyt. Ja ) postanowił odgrzebać stary motorower zamiast kupować kibel za 3 tyś. Zawiozłem ją do wujka, który zajmuje się takimi sprawami (kolekcjonuje i odrestaurowuje stare jednoślady). Coś tam ponaprawiał, okazało się, że bak przerdzewiał i trzeba było kupić inny (teraz mam od jakiegoś motocyklu Jawa i nie wygląda to za ciekawie, ale jestem na etapie poszukiwań sprawnego oryginała ). Pojeździłem sobie nim ze 2 tygodnie, zaczęło się lać paliwo z gaźnika i po odkręceniu gazu na maksa tracił moc (zupełnie jakbym puścił gałkę). Rozkręciłem gaźnik, okazało się, że pływak się zaklinował. Wyciągnąłem go delikatnie, to okazało się że jest okropnie pokrzywiony (nie mam pojęcia z jakiego powodu). Wrzuciłem go do gotującego się oleju, trochę się wyprostował i przestał się klinować. Szczęśliwy skręciłem wszystko do kupy, odkręciłem benzynę, nic nie ciekło. Daje kopa i odpalił za 1 razem (aż dziwne, zwykle 2-3 ) ładnie chodził na biegu jałowym. Wrzucam jedynkę, daje gazu, odpuszczam sprzęgło, ruszam. Po 2 metrach silnik się dławi i gaśnie po czym znowu bez problemu odpala na pół kopa. Sytuacja kilka razy się powtórzyła i w końcu ze zdenerwowania za mocno docisnąłem wajchę od biegów do pokrywy (zaczęła ją rysować). Niedużo myśląc wziąłem klucz i odgiąłem wajchę. Teraz nie wskakują mi biegi - wajcha do góry, słychać dźwięk jakby bieg miał wskoczyć i potem znowu spada na luz, to samo z dwójką. Dalej odpala na pół kopnięcia. Jakieś rady co można z tym zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
qziok
Częsty bywalec
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chęciny
|
Wysłany: Pon 19:16, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
dokręć te śruby u góry silnika (tą mosiężną)
może podkręć sprzęgło
a co jest z olejem? lałeś nowy??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdwiL
Nowy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:23, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
O oleju wujek na pewno pomyślał, więc jest nowy na 100% (najwyżej ma z miesiąc).
Jeszcze jedna sprawa, jak działała to nie mogłem za Chiny wrzucić trzeciego biegu tzn. jedynka w górę, dwójka w dół, a trójka (też w dół znowu?) nie wchodziła. W tej chwili nic nie dokręcę, bo nie jestem na miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
przemo
Wymiatacz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Ryki( Lubelskie )
|
Wysłany: Pon 19:26, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
a z tą 3 to spróbuj tak zrobić że jak chcesz na3 z 2 wrzycić to podciągnij lekko wajchę i wtedy na 3 póbuj.. przynajmniej ja tak robie i zawsze wbija...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdwiL
Nowy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:31, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
teraz to nic nie wchodzi, więc nie mam jak spróbować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
przemo
Wymiatacz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Ryki( Lubelskie )
|
Wysłany: Pon 19:48, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
wiesz jawka która stoi x lat wymaga gruntownego remontu... znaczy nie tyle gruntownego co trzeba by rozkręcić silnik i zobaczyć co jest do wymiany:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdwiL
Nowy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:27, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wiem o tym, ale nie wiem co było wymieniane/naprawiane. Na razie usiłuję dowiedzieć się co zrobić żeby wchodziły znowu biegi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qziok
Częsty bywalec
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chęciny
|
Wysłany: Wto 8:06, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
wydaje mi się że powinieneś rozkręcić silnik i zobaczyć czy wszystko jest dobrze bo może przez te kilkadziesiąt lat nie wiem coś narosło na zębach?
A jak próbujesz zmieniać biegi? w miejscu chcesz z 1 na 3 wrzucić ?? nie da rady musisz trochę zakręcić zębatkami bo one są minimalne krzywo poustawiane.
spróbuj go popchać wtedy sprzęgło i wrzuć bieg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek1818
Wymiatacz
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn (okolice;Gryzliny)
|
Wysłany: Wto 9:10, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Albo za mocno śrubę na silniku dokręciłeś (tą od biegów ). Wszystko możliwe, chociaż automat może być zrypany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdwiL
Nowy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:33, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze raz napiszę po czym biegi przestały wchodzić:
Przygięła mi się nóżka od zmiany biegów, tak że zaczęła rysować silnik, więc wziąłem klucz i ją odgiąłem. Wtedy przestały wchodzić biegi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojta1
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chybie
|
Wysłany: Nie 20:08, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A ten pręt co przechodzi ze stopki od biegów na automat jest mniej więcej w osi z automatem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdwiL
Nowy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:00, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba tak, wszystko wygląda tak jak przed odgięciem wajchy od biegów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
przemo
Wymiatacz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Ryki( Lubelskie )
|
Wysłany: Pią 16:33, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
no nic ale tak czy tak musisz rozebrać silnik i tyle... co ci szkodzi.. dla mało doświadczonej osoby z tymi tutorialami powinno to zająć max kilka godzin...
Może jakiś tryb się zwalił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qziok
Częsty bywalec
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chęciny
|
Wysłany: Pią 19:05, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
zrób jeszcze tak
zdejmij dźwignie i zostaw wodzik i pociągnij go śrubokrętem lub kombinerkami możliwe ale wątpię w to że po wyginaniach wajchy nie dobija ona do końca i nie możesz wrzucić biegu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|