Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moskit122
Wymiatacz

Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Pon 15:11, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dodawanie gazu niczemu nie służy na początku nauki ruszania a tylko komplikuje sprawe, nawet najgorsza lame idzie nauczyć płynnie ruszać z miejsca ale nie wolnojej mówić żeby dawała gaz, dasz sprzęt który ma naście/dziesiąt koni takiemu i będziesz widział jak stawia na gumę a za chwilę kładzie bokiem motocykl. Każdy silnik powinien być tak wyregulowany żeby na płaskim bez gazu jechał na jedynce a skoro jedzie to i ruszyć da radę, wystarczy odpowiednio długo trzymać na pół sprzęgle. Najprościej mówiąc każesz kursantowi tylko puszczać sprzęgło do momentu aż zacznie pojazd ruszać i jak kawałek ruszy to sprzęgło z powrotem trzeba wcisnąć (motocykl zatrzymasz wtedy nogami nawet a samochód ręcznym, kursant ma tylko jedną czynność więc się nie pomyli i nie wystrzeli w pion) i tak powtarzasz kilka razy wprowadzając hamulec do zatrzymywania (2 czynności). Dalej stopniowo kursant puszcza sprzęgło coraz bardziej aż dojdzie do końca i znów wciska i hamuje. Jak to dokładnie opanuje to znaczy że potrafi ruszać i się zatrzymywać, teraz możesz dodawać kwestie gazu żeby ruszać dynamiczniej.
Nowicjusz, gdybyś lamie kazał dać ciut gazu to w przypadku komarka na A1 pewnie obroty polecialy by wyżej jak połowa obrotomierza, pamiętaj ze masz zapięty bieg i teraz wyobraź sobie że kursant puszcza sprzęgło trochę za mocno, wciska hamulec, przód wpada w poślizg (cały czas na półsprzęgle) puszcza hamulec na krzyki instruktora, łapie przyczepność i teraz omyłkowo puszcza też sprzęgło do końca... Widziałem już kilka takich sytuacji, moja metoda może i trochę nudna ale za to prosta i idzie Nią nauczyć każdego. Dla przykładu moja znajoma 45kg, xj600 na drugiej jeździe robiła ósemki wyłącznie stosując przeciwskręt, wcześniej oczywiście nie jeździła niczym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
snikers1991
Wymiatacz

Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: wodzisław śląski// MZ ETZ 251
|
Wysłany: Pon 15:21, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nowicjusz Twój sposób wygląda w praktyce jakoś tak http://www.youtube.com/watch?v=S56CTETP-y4 widzimy dokładnie jak kolega rusek postępuje.
moskit na w 100% rację ! nawet na prawku kat B na placyku jeździsz używając tylko i wyłącznie sprzęgła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
holipa
Wymiatacz

Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon 17:31, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
snikers1991 ee tam bujasz. nawet dwójkę idzie wbić na fajce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
snikers1991
Wymiatacz

Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: wodzisław śląski// MZ ETZ 251
|
Wysłany: Pon 17:52, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
wszystko się da... Baba na egzaminie płot betonowy staranowała :p Teraz tak gadasz ale zaczynając pewnie nic prócz sprzęgła i hamulca nie używałeś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AndcRew
Początkujący

Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:09, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Czy chcecie mi powiedziec ze jawka da rade na samym sprzegle ruszyc, dokladnie tak samo jak robi to samochod? Wlasnie mam jazdy wiec wiem o co chodzi. Ale nie jestem pewien czy jawka uciagnie. Musialbym chyba trzymac sprzeglo z 5 godzin
Byc moze jest to wina regulacji. Sprawdze i postaram sie zobaczyc, ale nie dzisiaj bo jawce zimno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
holipa
Wymiatacz

Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon 21:00, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
snikers1991 zaczynałem najpierw dużym fiatem , a później nowiutkim polonezem dziadka
nie dosięgałem jeszcze dobrze do pedałów na początku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nowicjusz
Wymiatacz

Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 21:21, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Po primo oczywiście taka lekcja na CBR 1000RR zakończy się strasznie ale to jest jawka! 4KM w porywach tu nawet gaz do dech i strzał ze sprzęgła najwyżej do pionu postawi. A tu mniej niż pół gazu a sprzęgło ma popuszczać PO MAŁU a nie od razu, po drugie zakładam że na motor nie wsiada skończony debil (a jak i tak wsiada to jest szansa że szubko z niego zejdzie). Raczej jawka na SAMYM sprzęgle nie pociągnie z POSTOJU (chyba że podkręcimy gaz na gaźniku),
snikers1991: kolega rusek ruszył całkiem całkiem, dopiero na zakręcie coś pokręcił (tak swoją drogą to on miał chyba CZ 350 i we dwójkę ruszał - a wtedy motor łatwiej "staje na koło").
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
moskit122
Wymiatacz

Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Wto 18:51, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
ale tu nie chodzi o moc tylko o komplikacje, owszem jawka nie wyrwie się ale bardzo chętnie zgaśnie nawet wiele razy i wiele razy może przy tym być strzelona ze sprzęgła a szkoda silnika na takie zabawy no i złe nawyki możemy sobie wpoić od początku bo "trochę gazu" to dla każdego inna wartość i może się zdarzyć że ktoś się nauczy przypalać sprzęgło bo tak mu się dobrze ruszało. Co do ruszania bez gazu to owszem, na płaskim jawka bez problemu ruszy bez gazu i spokojnie w 15m się można zmieścić a nawet mniej, ogólnie sprzęt bardzo dobry w konkursach na wolną jazdę tylko trochę szarpie... ale to inny temat. Jak pisałem warto się trochę nogami wspomóc, będzie szybciej.
Ogólnie ja podałem schemat, który można stosować wszędzie i dobre nawyki po tym zostają, na przykład nawet przy jawce uczę międzygazów bo na zmianę biegów też jest schemat i jak się dobrze nauczysz na pierwszym sprzęcia to na każdym możesz być tylko lepszym a nie uczyć się od nowa. Przy okazji ja właśnie po pierwszej jeździe na japończyku doznalem totalnego szoku jak mało umiałem, dobrze że gdzieś tam w głowie zawsze mialem żeby jechać szybko tylko na szerokiej i długiej prostej bo pierwszy ostry zakręt wyszedł "tylko" metr za środek jezdni a pierwsze konkretne hamowane konkretnie zabolalo między nogami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AndcRew
Początkujący

Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:41, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sluchajcie mam pewien problem. Mianowicie pytanie - czy mozna zepsuc skrzynie biegow samym ruszaniem? Ruszajac ostatnio w garazu (tak dla treningu) nie wiem co zrobilem ale chyba za szybko puscilem sprzeglo i nagle cos zgrzytnelo. :/
Teraz jak ruszam to skrzynia biegow zgrzyta. Czy jest cos co moge zrobic?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
holipa
Wymiatacz

Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon 17:50, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
jest coś co możesz robić.
remont silnika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
plusminus
Moderator

Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon 18:09, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pewnie spadło zabezpieczenie sprężyny sprzęgła, albo same sprzęgło się odkręciło..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AndcRew
Początkujący

Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:10, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
aha, czyli rozumiem - ludzie pala gume jawkami, skacza na nich, nie dbaja o nie...
A mi sie zepsul caly silnik z powodu zbyt mocnego puszczenia sprzegla?
Czy to znaczy ze skrzynia w jawce jest az tak nietrwala? To jakim niby sposobem mam zaufac temu sprzetowi np. jak nagle skrzynia mi sie rozsypie 20km od domu?
Mialem nadzieje na komentarz typu - to na pewno sprzeglo
Ja mam taka nadzieje - jawka rusza ale w pierwszych momentach ruszania zgrzyta.
Edit - dzieki - przywrociles mi wiare
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AndcRew dnia Pon 18:11, 01 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nowicjusz
Wymiatacz

Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 7:59, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nikt ci nie mówi że jawka się psuje na potęgę ale może ktoś kto składał silnik był niepoważny i nie zabezpieczył nakrętki sprzęgła przed samo odkręceniem (jak widzisz nie jest to "niezbędne" do uruchomienia silnika ale bardzo się przydaje). Po drugie, wiesz dokładnie co masz w silniku? Bo jak kupiłeś od kogoś obcego to tak na serio nie wiesz na czym jeździsz to się nie dziw że mogą być takie "akcje". najlepiej rozbierz silnik posprawdzaj co w jakim jest stanie i złóż tak jak tu na forum poradniki radzą (zresztą znajdziesz tu też jak rozłożyć silnik by potem nadawał się do złożenia, oraz jak ocenić stan części). A to jak dobrze ci pójdzie zależy tylko od tego jak bardzo się przyłożysz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
snikers1991
Wymiatacz

Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: wodzisław śląski// MZ ETZ 251
|
Wysłany: Wto 8:09, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
AndcRew napisał: | jak nagle skrzynia mi sie rozsypie 20km od domu?
|
co to jest 20 km ? NIC co innego jak walnie 600km od domu ale i na to znajdą się sposoby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nowicjusz
Wymiatacz

Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 10:02, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No wiesz 20 km to takie samo nic jak 20 zł niby nic ale na czteropak wystarczy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|