Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brodaty22
Nowy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:44, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kolega ma rację
Jeżeli nic ci nie stuka a silnik ma swoja moc to nic nie musisz przy nim robić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kusiu175
Wymiatacz
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perła
|
Wysłany: Pon 18:58, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Żadnych łożysk ani nic nie wymieniać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Pon 19:21, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
człowieku!! łożyska w tych silnikach wymienia się po 20-30tysiącach, jeżeli motór chodzi, ma moc, nic nie harczy, warczy, stuka, skrobie i nie drapie to nic tam nie ruszaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kusiu175
Wymiatacz
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perła
|
Wysłany: Pon 19:26, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ok, dzięki. Więcej pytań nie mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Czw 10:58, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
piszcie jeszcze jakieś porady co do pierwszego postu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragon in the Blue Sky
Częsty bywalec
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pon 18:19, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mozna tarcze i lancuszek sprzeglowy wymienic,jezeli maja lata lub luzy albo sa starte(tarcze)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Sob 17:33, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
a łańcuszek sprzęgłowy może aż tak bardzo być luźny, że aż by tarł o obudowe silnika? czy sie prędzej urwie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Sob 17:44, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
może trzeć....... ale zerwanie łańcuszka jest mało prawdopodobne wręcz nikłe..... prędzej będzie przeskakiwał na tarczach co spowoduje że zęby na tarczach się zużyją co niesie za tym ich wymianę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Czw 10:13, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
no tak ale mój tata ma wsk-e 175 kobuz i mu ten łańcuszek co ok 10 tysięcy km sie urywa i spada.
a i jeszcze jedno, walek pośredniczący nie ma łożysk? on sie na osi w korpusie ślizga? bo to dziwne troche. i czy do rozpołowienia silnika 223 jest jakiś ściągacz? bo to tych polskich silników jak sie rozpoławia to widziałem a do jawki to trzeba chyba śróbokrętem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Czw 12:15, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Adrianek napisał: | no tak ale mój tata ma wsk-e 175 kobuz i mu ten łańcuszek co ok 10 tysięcy km sie urywa i spada.
a i jeszcze jedno, walek pośredniczący nie ma łożysk? on sie na osi w korpusie ślizga? bo to dziwne troche. i czy do rozpołowienia silnika 223 jest jakiś ściągacz? bo to tych polskich silników jak sie rozpoławia to widziałem a do jawki to trzeba chyba śróbokrętem. |
Widziałeś łańcuszek w wsk 175? przecież on jest cieńszy od tego w jawce, a jeszcze o ile większa jest pojemność..
wałek pośredniczący ślizga się po tulejce miedzianej. A co do ściągacza, to raczej nie słyszałem o takowym i ciężko go będzie dorobić( ponieważ nie ma gdzie go wkręcić tak, aby podważył wał od strony magneta), a co do śrubokręta to ekhym.. Lepiej już puknąć (lekko) gumowym młotkiem w wał. pozdro.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brodaty22
Nowy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:15, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Młotkiem miedzianym takie żeczy - ja tak robiłem i zeszło...
tylko delikatnie albo przez deseczke
powodzenia
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bergu
Wymiatacz
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 20:14, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
silnik rozpoławiasz normalnie wkładając śrubokręt pomiędzy kartery tylko delikatnie co się nie u szczerbią, a co do remontu to łożyska na pewno zalecam kupić łożyska skf, wymienić tulejki, uszczelniacze, jeśli wał nie ma luzów [link widoczny dla zalogowanych] dół ani skrzywionego korbowodu to go zostawić, zmienić cylinder lub oddać do szlifu, wymienić tarcze sprzęgłowe, jeśli wszystkie zębatki w skrzyni są dobre zostawić, jeśli kosz sprzęgłowy jest krzywy wymienić lub nie na krzywym prędzej się tarcze zużywają i od czasu do czasu ciągnie jeśli zapłon jest ok zostawić i zwróć uwagę na prawy karter tam gdzie przychodzi wałek startera jest taki ogranicznik jeśli jest objechany u szczerbiony to wymień kartery na z tej samej pary i to by było na tyle podczas remontu możesz pokusić się o polerkę silnika kiedy jest w częściach łatwiej się to robi pazd
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez bergu dnia Pią 11:57, 30 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|