Zarabianie

pawlo300

macq nie znasz się na cennikach Very Happy

całej prawdy nie wyjawniłem typu że załatwiam armaturę klientowi za pół darmo itp po za tym wiadomo że na czarno po godzinach bo żadna firma się nie podejmie pracy w tych godzinach których podałem Wink

poza tym gwintowanie gwintownice mam elektryczną więc myślę że nie trzeba dużo myśleć by przyłożyć rurę wcisnąć guzik i czekać z zgrzewaniem tak samo trzeba czekać 10 sekund aż rura się rozgrzeje (zależy od średnicy) więc nie trzeba dużo myśleć zresztą pokazał bym co i jak bo to nic wielkiego Very Happy

lutowaniem się zajmę ja bo to rzecz trudna..............
a próbę się zrobi powietrzem przed zalaniem posadzek dla pewności Very Happy

dlatego sory za oftopic ale chętnych zapraszam Very Happy

ogaron niestety za daleko Very Happy

Pozdrawiam

macq

3 lata pracowałem w tym fachu i conieco wiem. Zgrzewać trzeba umieć, jak przegrzejesz, to zmniejszysz przekrój wew rury i później będzie problem z przepływem. Jak niedogrzejesz, to się rozleci. Gwintowanie też nie jest wcale takie proste.

Na legalu i z normalnym materiałem nie dasz rady takich kokosów zarobić, na czarno owszem, ale pamiętaj, że całe życie na czarno zapieprzał nie będziesz

pawlo300

macq i masz racje Very Happy

ale to jest praca po godzinach.......... normalnie to pracuję w firmie.......... i powiem ci wszystko się da Very Happy

zgrzewanie owszem jak za mocno rozgrzejesz to przy wpychaniu kształtki średnica rurki się zmniejszy i z tego mniejsze ciśnienie a gdy nie dogrzejesz wtedy ciśnienie rozerwie te łączenie......... gwintowanie jest banalne szczelność zależy od nawinięcia konopiami.........
aktualnie zarabiam na samochód i owszem nawet nie mam czasu na życie ale jeszcze trochę to super fura będzie Very Happy

te 6-5 tysięcy nie wziąłem sobie z głowy bo to nie mój pierwszy i nie ostatni dom który wykończyłem choć jeszcze jestem uczniem.......... ale liczy się pasja i chęć Very Happy

gybym robił to pierwszy raz nie podjął bym się tego bo bym nie dał rady...... ale chwile spędzone z fachowcami wiele mnie nauczyły
nie jedną kotłownie oraz instalacje wykończyłem grzać grzało i grzeje przy kanalizie nie trafiło mi się bym zrobił złe spadki a instalacja wody dla mnie to pryszcz Wink

sory za odbiegnięcie od tematu z mojej strony to wszystko Very Happy

Pozdrawiam i zapraszam Very Happy

yookez

sry za OT ale nie będę zakładał nowego tematu Very Happy

macie jakiś pomysł na zarobek przez wakacje jeździć trzeba, mieć na czym Very Happy

proszę o jakieś pomysły czy coś bo benzyna coraz droższa Very Happy

jbc mam 16 lat Very Happy

holipa

moskit122

sniiKe

lkk1994

Dobrze mówisz o tej flaszce ja trochę pojeździłem i kupiłem jedna wsk 125 za 20zł bo gościu nie miał czasu jeździć i mówił ze zepsuta jest a trzeba było uszczelkę pod głowica wymienić, druga 125 kupalem za 100zl gościu mówił ze ok 10 lat nie odpalana to raczej prawda bo acyl zbiornik zardzewiały ale odpaliła za 3 kopem jak troszkę paliwa do gazika nalałem

sniiKe

Co prawda to prawda. Aż mi się łezka zakręciła jak gość na jakimś forum wstawił fotke, jak ze wsi przyjechał i na przyczepce 3 motocykle. IŻ, shl i jakiś tam jeszcze. Ile zapłacił za te 3?? - 200zł. A wartość samego IŻ'a może podejść do 3000zł

lkk1994

Jak mieszkasz na wsi to możesz zarabiać tak:
1.Hodowla królików na wiosnę i lato jest jedzenia pod dostatkiem
2.Hodowla gołebii i sprzedawanie ich na targu(oprócz pocztowych te są najtańsze)
3.Na jesień możesz robić wino z winogron,jabłek,gruszek potem sprzedawać żulikom ze wsi
4.kupować jakieś zepsute fony naprawiać i sprzedawać na allegro
5.drobne regulacje motorków kolegom
6.zbiory owocow

riley2pl

Ja mam taki interes kupiłem sztywniaka za 150zł z papierami własnie skończyłem go remontować całą zimę się bawiłem.Malowanie miałem za free włożyłem w niego ze 150zł to razem z kupnem 300zł a myśle że dostanę za niego grubo ponad 1000zł

sniiKe

W remontowanie bym się nie bawił, bo koszt restauracji często wykracza po za wartość pojazdu Wink

zuzia

Myśleć, że się dostanie, a dostać to dwie różne sprawy. Ale jak już się uda sprzedać to faktycznie coś tam można zarobić.

Manioko15

Ja bym proponował pomóc jakiemuś znajomemu na warsztacie (ja tacie pomagam). Umów się około 4 zł za godzinę, możesz robić takie rzeczy, jak: czyścić klucze, zamiatać itd. Praca niby nie wdzięczna, ale przecież żadna praca nie hańbi Very Happy

Kasa się przyda:-D