Wyłączający się komputer

Piotrek1818

Witam, mam problem z moim komputerem. Wczoraj zawiesił się, zresetowałem go. I zaczęła się maniana. Nie chce się normalnie włączyć . Musze wyłączyć listwę, włączyć ją, wył/wł włącznik z tyłu kompa i dopiero jakoś zaczyna chodzić. Odpala jeszcze w miare dobrze. Potem jest problem numer dwa - sam się wyłącza. Odpaliłem jedną grę, wyłączył się dwa razy w tym samym momencie, potem w innym itd. Ogólnie komp gaśnie sam z siebie. Nie wiem co może być przyczyną. Nie mam teraz nawet jak sprawdzić jego parametrów, ale dam to co pamiętam:
Grafika 64mb geforce titanum (tak to bynajmniej sie zwało)
512 ram
2 dyski twarde 140 i 20 gb.
W dziedzinie komputery jestem zielony więc nie jestem w stanie określić przyczyny. Proszę Was o pomoc. Wink

MagnuuM

a robi ci się czasem taki niebieski ekran i tam pisze że komputer zostanie sam wyłączony czy coś w tym stylu????? U mnie tak się działo i była to wina Dysku twardego czasami potrafił mi się załączyc 4 albo 5 razy pod rząd

LoKo994

Na moje to albo dysk dostał w du*e, albo możesz gdzieś mieć przebicia. Sprawdź czy nie masz nigdzie przetartych kabelków.

zuzia

Jaki masz zasilacz, bo to najważniejsze i może być przyczyną problemu.
A, jeszcze jedno, sprawdź czy kondensatory na płycie nie są wybrzuszone albo wylane.

mikioza

Sprawdz zasilacz . Moze byc zabrudzony Albo juz jego żywot sie kończy Very Happy

Piotrek1818

Magnuum nie mam takiej przypadłości.
Loko - kable wporzo.
Zuzia - kondensatory są gites.
Zasilacz dr 8400btx 400w made in china. Mam go od 5 lat. O dziwo komp już chodzić zaczął. Zdjąłem go z półki pod biurkiem, mniej sie grzeje. Czy to może być od przegrzewania się, że samocznnie się gasi?

zuzia

Tak, to może być wina przegrzewania. Może masz już "zmęczoną" pastę termoprzewodzącą na procesorze. Zasilacz niestety kiepski, masz miernik, żeby pomierzyć jakie daje napięcia ?

macq

Nie trzeba miernika, wystarczy dobry program diagnostyczny Smile

zuzia

Można, ale miernik pewniejszy. Programy mogą pokazywać napięcia już zmienione przez płytę.

AmaSoft

wiecie co... Ja bym wcale zasilacz tutaj nie obstawiał ani braku pasty termoprzewodzącej. Po pierwsze - wyczyść styki RAMu i inne. Po drugie - sprawdź kartę graficzną. Może coś z nią nie tak ? W stacjonarce tak miałem że była zepsuta i komp się wyłączał po 10 minutach od włączenia.
Po trzecie - coolery w zasilaczu - możesz wymienić na większe lub wydajniejsze. Ogólnie to polecam chłodzenie komputera cieczą. Płaszcze wodne na procesor, ram, grafikę i w tym przypadku do zasilacza załatwiłyby sprawę.

macq

O kuźwa, toby była mega groteska, chłodzenie 64 megowego titaniuma cieczą : ))

sportlen

moj kolega ma to samo tak po jakimś czasie się wyłancza
a co do chłodzenia to ja bym tą kartę w tedy zmienił

Piotrek1818

Pobrałem sobie program speedFan. Pokazuje temperatury, a oto otrzymany wynik temp1 43C
Temp2 59C HD0 38C HD1 34C. Przy pierwszych dwóch była ikonka płomyczka, co oznacza, że temperatury są za wysokie. T2 spada do 58 i ni ciut niżej.
CPU USAGE podczas odświeżania strony sięgnął 71%, hardcore. Podczas pisania tego posta - 38% było najwięcej... Napięcia są dobre, też sprawdziłem.

zuzia

No to temperatury nie są takie wysokie (nie na tyle, żeby się wyłączał od tego).
Próbowałeś go podłączać bez listwy ? Spróbuj też wyjąć bebechy z obudowy i tak złożyć. Kompa odpalisz poprzez krótkie zwarcie pinów, które będą miały nazwę w stylu Power sw.

sportlen

tylko uważaj jak ci dysk spadnie to możesz przygotować sobie 170 zł na dysk ( chodzi mi o 160 gb)