wyb!Ó!r samochodu.........

hakuj · Wysłany: Pią 20:55, 26 Mar 2010 Temat postu:

ibiza - mi się kojarzy z wiejską dyskoteką i żelusiami którzy przyjeżdżają swoimi tjuningowymi ibizami 1.0 z tłumikami fi 150 mm .... 1.0 może i rozbujasz do 160 ale szybciej od ciebie osiągnie to duży fiat , który będzie starszy od ciebie .... Wogóle nie wiem co te młokosy widzą w ibizach , dla mnie to zwykły mieszczuch , polo z dziadowskim , hiszpańskim opakowaniem ..... Jakoś nie trawię seatów ....

Francuzy to gówno , nawet na to nie patrz , niemcy zazwyczaj wyruchane i sobie je zbyt cenią . Najlepsze są japońce i co ciekawe koreańce . Jak masz gdzieś co kumple powiedzą to kup sobie lanosa . W miarę oszczedny , części tanie , nie psuje się często , wszędzie ci go naprawią , i da się w miarę normalnie jechać ....

JA bym kupił civica V gen z silniczkiem 1.4 lub 1.5 . Oszczędne , nie psuje się , całkiem ładne i jak to Honda jest czym jechać Wink

Ja od dłuższego czasu ( ok 5 lat ) mam fioła na punkcie CRXa . I właśnie takie auto planuję na swój pierwszy , w pełni legalny samochód . Masa 800 kg + silniczek w zależnosci od wersji 125 kucy lub 150 . Jeśli silnik z Vteciem to w mieście spali ci tyle co mieszczuch czyli ok 6 - 7 litrów ale na trasie gdy trzeba wyprzedzać gaz w podłoge i od 5 tysi włącza się V-tec i masz te 150 km . Poza tym nie psuje się zbyt , z częściami nie jest tak źle no i w końcu Honda Wink

Ale jak wiadomo 20 latek bez korozji to rzadkość . Pomyśl nad tym o ile masz trochę oleju w głowie , bo żeby się zabić to kup sobie tę calibrę z agro body kitem i będzie spoko ....

jablko · Wysłany: Pią 20:59, 26 Mar 2010 Temat postu:

A nie pomyśleliście nad puntem II ;p co ja wiem, to tez dosc dobre autka. czesci to ma tanie a do 8-9 tys kupisz juz fajne

aha zapomnialem. kupisz sie jakis sporting 16V ma to chyba jak dobrze pamiętam cos kolo 90 km, wiec powinno starczyc

przemo · Wysłany: Pią 21:37, 26 Mar 2010 Temat postu:

A Reno Laguna?? Znajomy za 10 latka dał 10 kafli..

hakuj · Wysłany: Sob 10:45, 27 Mar 2010 Temat postu:

tak i nastepne 10 w naprawy tego gówna .... Dlaczego ma takie niskie ceny ? Bo sie pier** , szczególnie elektronika , spojrz w statystyki ADAC albo DEKRy

Francuzy to dziadostwo , jeśli nie masz zamiaru jeździć autem tylko do kościoła w niedzielę to sobie odpuść !

ziomal199412 · Wysłany: Sob 13:14, 27 Mar 2010 Temat postu:

Jeszcze Citroeny są całkiem znośne,bo moi rodzice mają saxo i kopa to on ma ;]
Teraz powoli wypiera go nowy Nissan Note.

A według mnie: RENO=GAWNO.

kry$tian · Wysłany: Nie 9:16, 28 Mar 2010 Temat postu:

Każdy kto podaje samochód w tym temacie to taki sam posiada. Ja posiadam 2 Mercedesy i nie narzekam. Proponuje Mercedesa w190.

pawlo300 · Wysłany: Wto 16:25, 30 Mar 2010 Temat postu:

dzięki chłopaki za wszelka pomoc pomyślę jeszcze nad wyborem tego samochodu Wink

jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam Very Happy

temat kieruje do zamknięcia.....