Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LoKo994
Wymiatacz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Oborniki WLKP
|
Wysłany: Śro 14:01, 12 Sie 2009 Temat postu: Szpitale ;/ |
|
|
Ello czy byliście kiedyś w szpitalu ( nie licząc podczas urodzin ) ? ? ? ?
Jeśli tak to jakie macie wspomnienia ? ? ? Co wam się podobało , a co nie ? ? ?
Ja zaczne ja w szpitalu byłem już 2 razy na oddziale, + 3 na izbie przyjęć
Ostatni raz byłem 2 lata temu jak miałem operacje robioną
Ogółem szpitale są "OK" Ja NIENAWIDZE tylko JEDNEJ rzeczy, która z pobytem w ty miejscu się wiąże A mianowicie wbijania wenflonu ( potocznie motylka ).
Jest to jedyna rzezc której się tam boje Bo szczerze mówiąc na operacje i badania mam wyje**ne
A jest tak, ponieważ mam kilka niemiłych wspomnień jak mi pielęgniarka próbowałą wbić wenflon 3 razy przy czym raz mi przebiła żyłe ;/
Pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 14:13, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja byłem 2 razy na chirurgi 2 razy złamana prawa ręka z przemieszczeniem, 1 raz w 3kl podstawówki a 2 raz to w 1 gimnazjum
co mi się podobało? narkoza i jeszcze jak byłem 2 raz w szpitalu to taka fajna studentka przyszła i robiła jakieś notatki chyba na jakąś prace
a co mi się nie podobało? hmm żarcie po prostu jest nie dobre a tak wszystko git
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PrzemeK93
Wymiatacz
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kolno
|
Wysłany: Śro 15:36, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja bylem kilka razy juz nie pamietam ile a ostatnio to bylem przedwczoraj xDa trafilem tam po weselu xD Faza wyszła bokiem xD oglonie to jest do dupy jedzenie nie dobre, za tv trzeba placic, i ogolnioe taka dziwna atmosfera.. a fajnie bylo bo nowo poznana kolezanka takze z wesela przychodzila do mnie ;D a wczesniej to bylem jak mi reke zszywali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tadek333
Wymiatacz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:41, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja byłem raz rok temu jak miałem operacje na lewe oko jak wbiłem sobie nuzke co sie noge trzyma prawie cala do oka myslałem ze oko straciłem ale jest dobrze.
Nie podoba mi sie tam jedzenie :/ ale za to czasem sa bardzo ŁADNE PIELEGNIARKI
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tadek333 dnia Śro 15:43, 12 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
hakuj
Wymiatacz
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Cieszyn - okolice
|
Wysłany: Śro 16:25, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ostatnio niecały miesiąc temu , wypadek na simsonie . Do wyboru miałem kota + kamień graniczny lub trawiastą dziure pod którą było błoto ;/ a że zapylałem to gleba . Szyne z gipsu nosiłem tydzień , ale jakoś się udało . Było to nai zbie przyjęć . Mam po tym nieprzyjemne wspomnienia bo koleś co robił mi usg był tak wredny że nawet pielęgniarze się zastanawiali jak można mieć takie podejście .
A tak na dłużej to chyba w 3 klasie podstawówki zapalenie płuc , coś z żołądkiem i jak miałem niecały rok to miałem zakażenie bakteriami coli . Nie wiem czy to kogoś obchodzi , ja sam nawet nic z tego nie pamiętam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kusiu175
Wymiatacz
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perła
|
Wysłany: Śro 16:30, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja to lekarzy unikam W 6kl. na zawodach gość mi tak w palca walną że nie mogłem nim ruszać, ale grało sie dalej Potem w szatni rozporka nie mogłem zasunąć więc jak do domu dojechałem to odrazu do lekarza zeby było z głowy i nosiłem jakieś dziadostwo na łapie miesiąc. Raz miałem zostać na dłuzej ale rozeszło sie po kościach bo miałem jakieś odwodnienie czy coś i wymiotowałem chyba z tydzień... no ale pojechałem do domu i mi przeszło Więcej przygód mam z dentystami.... nie przepadam za nimi :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hakuj
Wymiatacz
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Cieszyn - okolice
|
Wysłany: Śro 16:43, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja u dentysty byłem ostatnio chyba w 3 klasie xD Zbyt dużo kasy itp jakoś do tej pory nic mi nie jest lekkie dziurki i tyle xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kusiu175
Wymiatacz
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perła
|
Wysłany: Śro 17:03, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No ja też zęby mam zdrowe, ale że ja już we wczesnych latach byłem bardziej zmotoryzowani niż koledzy to takie były tego skutki... Miałem 4,5 roku chyba i jeździłem sobie rowerkiem na dwóch kółkach, no i tak jade z rodzicami z budowy po drodze i była taka zarąbista górka Prosta, asfaltowa ale z dziurami., więc czemu nie przyspieszyć. Rodzice oczywiście zostali z tyłu a ja pedałuje " jak poje***y ", wjechałem w dziure, kierownica zaczeła mi się dziwnie chwiać na prawo i lewno i nagle gleba... Na całej twarzy krew, niektóre zęby uszczerbane i dwie jedynki wbite w dziąsło. Nawet mnie nie przebierali i odrazu do dentysty Ale jakoś nie pamiętam żeby strasznie bolało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek1818
Wymiatacz
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn (okolice;Gryzliny)
|
Wysłany: Śro 17:06, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja chyba niedługo z kolanem się udam bo po dzisiejszej grze w noge nieźle mnie załatwili =/.
A tak ogólnie to szpital dobrze zapamiętałem . Pamiętam jak się wybudziłem po operacji ręki, otworzyłem oczy i słysze "jeden się obudził". Od razu oczy mi się zamknęły. Zupełnie jak w filmie, jedno uderzenie serca i otworzyłem oczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek1993
Wymiatacz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: Śro 18:40, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy nie leżałem, raz tylko byłem na izbie na prześwietleniu nogi, ale wtedy byłą tylko stłuczona. Szpitala miło nie wspominam gdyż w zeszłe wakacje mało mi taty nie zabili, a mianowicie podczas zabiegu wychłodzili Mu ciało do tego stopnia ze już serce przestało bić, ledwo Go prądem dobudzili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LoKo994
Wymiatacz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Oborniki WLKP
|
Wysłany: Śro 19:15, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jak czytam to większość na ręke Ja właśnie w 6 klasie SP złamałem ręke 4 dni po moich urodzinach
Lekarz dał mi gips i nawet nie nastawił Skończyła się tak, że całą kość mi się przesuneła pod łokieć i miałem operacje
Jedno co miło wspminam to ludzie na mojej sali
A teraz troche śmiechu :
Ja byłem po złamaniu i operacji ( tak jak prawie każdy ) tylko niektórzy byli po wyrostku i się nie mogli ruszać A TV było zawieszone pod sufitem na takiej łapie i nie było pilota Żeby zmienić kanał musiał ktoś wchodzić na krzesło
I jest tylko JEDEN plus wd. mnie po tym złamaniu
Przez 2 miesiące nic nie pisałem w budzie ( bo prawą łape złmałem ), a potem 3 tygodnie nie chodziłęm wogle bo miałęm rechabilitacje
Ogółem gips miałęm 3 miechy i nie pisałem testu na koniec 6 klasy
Pisałem w czerwcu sam z całej budy
Pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartezz
Wymiatacz
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 19:37, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja leżałem w szpitalu ale to z 3 lata temu jak się na jawce wywaliłem i sobie łopatkę wykruszyłem lewą nie mogłem ruszać ręką przez 2 mies. tragedia a w szpitalu leżałem przez tydzień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LoKo994
Wymiatacz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Oborniki WLKP
|
Wysłany: Śro 19:42, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
aha
Zapomniałęm jescze o kilku minusach
- pobudka o 5 rano
- jedzienie ( ale to już było )
- i bardzo małe łużka szpitalne
Pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hakuj
Wymiatacz
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Cieszyn - okolice
|
Wysłany: Śro 20:23, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja akurat dobrze wspominam łóżka szpitalne ale wtedy byłem bobek 3 albo 1 klasa podstawówki Ostatnio jak jezdziłem na łóżku z tą noga to z leksza za małe było xD
A no i najgorsze żarcie . Pamietam jak przywieźli zupę , to wolałem byc głodny i jeść bułkę która miała 3 dni i popijać woda niz jeść te zupę xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Śro 21:04, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Witam.W szpitalu nie byłem jeszcze i nie chce nigdy być A niedawno (jakieś 2 tyg. temu) byłem na izbie przyjęć po wypadku na moim ogarku :(Koleś wyjechał mi na drogę i już nie zdążyłem wychamować.Przeleciałem 1,5 metra i wpadłem do rowu. Ja rozcięta lewa noga, prawa podrapana, stłuczona lewa ręka,stłuczony palec kciukowy u prawej ręki.Po prześwietleniu i opatrzeniu ran puścili mnie do domu .A ogar lepiej nie pytać.Rozwalony cały przód pogięte lagi (miałem od wsk'i),zbita lampa,pogięta owiewka, ale o dziwo kolo przednie się nie skrzywiło.Do dziś dziękuje że mi się nic więcej nie stało lecz teraz nie mam skąd wziąć innych lag do przodu od wsk'i.Nikomu nie życzę takiej przygody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|