Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 21:36, 05 Kwi 2010 Temat postu: Szkoła.. |
|
|
Witam. Mam nadzieje że uda mi sie to gimnazjum skończyc.. Pozostaje mi wybór szkoły.
Technikum czy zawodówka? Lubie grzebać sie przy silnikach, instalacjach elektrycznych.
Ostatnio był zespół szkół, technikum i zawodówka, po technikum ponoć sie nie siedzi w warsztacie tylko nadzoruje-tego już nie lubie. I ponoć sie części projektuje- taa coś jeszcze? Dobra, interesuje mnie kierunek jak najbardziej "manualny" żeby nie siedzieć przy kompie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Strona szkoły, poczytajcie jeśli mozecie i doradźcie mi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zuzia
Wymiatacz
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Pon 22:37, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Powiem jak jest u mnie w szkole. W pierwszej klasie MS (mechanik samochodowy), masz 3 dni nauki, reszta to praktyki na warsztatach. Raczej nie ma jakiegoś grzebania przy samochodach, bardziej pozamiatać, przynieść itp.
W technikum uczyli się trochę projektowania w AutoCAD'zie, bawili się tokarkami CNC. W 3 klasie jest miesiąc praktyk - idziesz do jakiegoś zakładu jako praktykant. Kolega ma ojca, co ma warsztat, to niby odbył praktyki w tym warsztacie, a w rzeczywistości miesiąc przeleżał Nie wiem zbyt dużo na ten temat, bo do mechanika nie chodzę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zuzia dnia Pon 22:40, 05 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
snikers1991
Wymiatacz
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: wodzisław śląski// MZ ETZ 251
|
Wysłany: Wto 6:21, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ja osobiscie uwarzam ze powinienes sam sie zastanowic i wybrac. przeciez to ty bd musial chodzic do tej szkoly a nie znajomi koledzy ktorzy doradzali ;] kreci cie grzebanie w silnikach ? wybierz mechanike zawsze potem mozesz isc jakies kursy, studia zaocznie zrobic i masz wtedy w ostatercznosci idzie drapac sie w gore moj brat skaczyl LO o rozszerzeniu mat-inf wybral sie na agh do bielsko-bialej na mechanike i budowe maszyn. i po skaczeniu/zdaniu studiow ma prace w fiacie .da sie tylko musisz wiedziec czego chcesz i dazyc do tego powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 7:30, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Technikum czy zawodówka? | W dzisiejszych czasach po zawodówce możesz co najwyżej wymieniać opony i klocki za 800zł miesięcznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
przemo
Wymiatacz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Ryki( Lubelskie )
|
Wysłany: Wto 8:06, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
macq gówno prawda xD Bo za 1200 :pp
A co do tematu: lepiej do technikum iść. Można oczywiście iść do zawodówki i potem do technikum... ale to 7 przejebany*h lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek1818
Wymiatacz
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn (okolice;Gryzliny)
|
Wysłany: Wto 8:19, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Po technikum można na jakieś studia związane z mechaniką iść. W Olsztynie u nas niby jakieś są ale nie wiem co jak i gdzie.
Co do praktyk - w tamtym roku mój kumpel pożyczał TS'ke 50 od brata i zaginał z 4km do wsi obok na praktyki. Wymieniali coś tam, nie lenił się i sporo zarobił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikioza
Wymiatacz
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gomunice
|
Wysłany: Wto 9:57, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
J tez mam ten sam problem i te same zainteresowania raczej ide do technikum ale jak mnie nie wezmą to zawodówka potem technikum uzupełniające 3 lata to nawet nie bedzie tak żle wójek po zawodówce ma własny warsztat i trzepie niezła kasiorke na tym Więc polecam technikum ale zawodówka nie jest taka zła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
[Pro][Boszcz]
Wymiatacz
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Hajnówa
|
Wysłany: Wto 10:10, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wybierz technikum moja rada potem latwiej prace znalesc masz zawod odrazu i mozna gdzies pogrzebac jak lubisz za 1200 zl przeciez taka robota w polsce to marzenie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hakuj
Wymiatacz
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Cieszyn - okolice
|
Wysłany: Wto 10:58, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ja chodzę w tej chwili do pierwszej klasy technikum mech . Praktyk nie ma , a jedyne rzeczy którymi możesz się pobawić w kwestii "mechanikowania" to klamka od drzwi na przerwie i może jak będziesz miał szczęście to w łapy dostaniesz kawałek skrzyni z poloneza i nóż tokarski ....
W tej chwili na PKMiU ( podstawy konstrukcji maszyn i urządzeń ) tylko i wyłącznie obliczamy jakieś ściski , skrawanie , moment zginający itp , a przez pierwsze półrocze tylko rysowaliśmy .... Powiem krótko : Jeśli nie jestes choćby średni z fizyki i niezły z maty to nie masz co iść do technikum mechanicznego . Nie wiem jak jest w technikum samochodowym ale u mnie dopiero w 3 klasie bedzie rozdział na mechaników samochodowych i maszyn górniczych ....
Co do innych przedmiotów zawodowych jest jeszcze technologia maszyn , ale to jest w miarę fajne , uczysz się o piecach , o hutnictwie , materiałach konstrukcyjnych , BHP itp duperelach ....
z 34 osób odpadło na razie 7 , w 2 klasie bedzie nas max 22 - 23
W 2 klasie bedziemy mieli praktyki na szkolnych warsztatach raz w tyg., w 3 miesiąc w zakładzie , w 4 w szkole bedą przedmioty samochodowe / górnicze i praktyki w warsztacie raz w tygodniu ....
Dla przestrogi przed PKMem wrzuce tutaj treść sciągi którą pisałem jakieś 3 miesiące temu i mi na kompie została ( troche bełkoczę i pszę skrótami żeby jak najmniej miejsca zajmowała )
Moment siły-(moment obrotowy) M0 siły F względem punktu O jest to iloczyn
wektorowy promienia wodzącego r, o początku w punkcie O i końcu w punkcie
przyłożenia siły oraz siły F: Mo=r x F . Współrzedne Mx,My i Mz wektora M0
zwą się momentami siły względem osi x,y,z. r Para sił : jężeli na płaszcz. leżą
2 wektory sił F oddalone od siebie o wart. r(ramie pary sił) , wartości tych wektorów
są takie same,zwroty przeciwne a linie działania wzajemnie prostopadłe .. to taka
para sił powoduje obrót pkt. materialnego. Parę sił można zast. wektorem momentów
który ma cechy : wart. jego jest równa M=F x r Linia działania wektora momentu je
prostopadła do płaszcz. i zwrócona nad płaszczyznę jeśli para sił powodowała obrót
ciała przeciwnie do ruchu wskaz. zegara. Własności pary sił : 1 wartość mom. pary
sił : M=F x r Możemy zmieniać w zależ od przyjętych wart. siły F i ramienia r
2 Wartości momentów pary sił możemy dodawać wzaj. otrzymując w rezultacie wart.
tzw. momentu głownego 3. perę sił możemy przesuwać po
płaszcz. w której ona leży w ten sposób nie zmieni się skutek
jej działania 4. Parę sił możemy przenosić z jednej płaszcz na drugą do niej równoległa
nie zmieniając tym samym skutku jej działania. Siła- wektorowa wielk. fizyczna będąca
miarą oddziaływań fizycznych między ciałami. (jedn. N)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edhar
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Medaliki
|
Wysłany: Wto 11:02, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
jesli o szkołe chodzi to pytaj weterana czyli mnie
chodziłem rok do 1 klasy i przej****łem, przez głupia biologie. Potem była powtórka w technikum, gdzie sie wyniosłem do zawodóki i znowu nie zdałem xDDD teraz chodze 3 rok do 1 klasy i sa szanse ze zdam. Jesli chcesz sie uczyc w technikum to nie ma mowy o ani jednym opuszczonym dniu. I inaczej w pracy patrzą, ale ja będąc przyszlym technikiem samochodowym, a obecnie elektromechanikiem powiem Ci że tak bardzo nie patrzą na wykształcenie, prace dostaniesz zawsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szalony
Częsty bywalec
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łuków
|
Wysłany: Wto 11:38, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja poszedłem do zawdy ale później robię technikum uzupełniające. Na praktykach jeśli się chce to można się czegoś nauczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 12:43, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Moment siły-(moment obrotowy) M0 siły F względem punktu O jest to iloczyn
wektorowy promienia wodzącego r, o początku w punkcie O i końcu w punkcie
przyłożenia siły oraz siły F: Mo=r x F . Współrzedne Mx,My i Mz wektora M0
zwą się momentami siły względem osi x,y,z. r Para sił : jężeli na płaszcz. leżą
2 wektory sił F oddalone od siebie o wart. r(ramie pary sił) , wartości tych wektorów
są takie same,zwroty przeciwne a linie działania wzajemnie prostopadłe .. to taka
para sił powoduje obrót pkt. materialnego. Parę sił można zast. wektorem momentów
który ma cechy : wart. jego jest równa M=F x r Linia działania wektora momentu je
prostopadła do płaszcz. i zwrócona nad płaszczyznę jeśli para sił powodowała obrót
ciała przeciwnie do ruchu wskaz. zegara. Własności pary sił : 1 wartość mom. pary
sił : M=F x r Możemy zmieniać w zależ od przyjętych wart. siły F i ramienia r
2 Wartości momentów pary sił możemy dodawać wzaj. otrzymując w rezultacie wart.
tzw. momentu głownego 3. perę sił możemy przesuwać po
płaszcz. w której ona leży w ten sposób nie zmieni się skutek
jej działania 4. Parę sił możemy przenosić z jednej płaszcz na drugą do niej równoległa
nie zmieniając tym samym skutku jej działania. Siła- wektorowa wielk. fizyczna będąca
miarą oddziaływań fizycznych między ciałami. (jedn. N) | Nie wiem czy to miało być smieszne, czy nie, ale mnie to smieszy Przecież to są podstawy podstaw, rzeczy proste jak konstrukcja cepa... Jak już takie rzeczy ściągasz to powodzenia na egzaminie zawodowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 12:47, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Z fizyki wyjdzie mi 3 może 3/4 a z matmy to nie wiem czy 2 bede miał, musze poprawiać.. ;/
nie chce skończyć przed kompem czy w papierach..
Kolega chodził do technikum i mówił że na zajęciach dostali taki bloczek stali i pilnik a wiecie co mieli zrobić? młotek..
Teraz jest w zawodówce to mówi że dali skrzynie od malucha i trzeba było poskładać, w zawodówce luźniej jest. Chciałbym mieć wykształcenie ale pracować "manualnie" przy silnikach, samochodach itd a nie przy kompie..
30 ide na dni otwarte to sie dokłądniej dopytam, jeszcze popytam kolegów co chodzą/chodzili
Edit.// teraz czytam sobie opis kierunków, moze mi ktos wytłumaczyc te punkty?
opracowywanie dokumentacji technicznej i ruchowej produkcji maszyn i urządzeń
dobieranie technologii naprawy maszyn i urządzeń ogólnego przeznaczenia
[link widoczny dla zalogowanych]
właśnie, jak w technikum z przedmiotami? co jest ważne?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bazalt dnia Wto 12:55, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jakubas101
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Okolice Grudziądza
|
Wysłany: Wto 13:11, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Teraz to najważniejszym priorytetem powinno być zdanie matmy. Do zawodówki i technikum jest na ogół łatwe dojście. Najgorsze to egzamin końcowy
(27,28 IV bo 29 można olać) potem wystawianie ocen (to bardzo ważne). W technikum full materiału. Systematyczna nauka to dla mnie obce znaczenie. Zawodówka jest dla ludzi, którzy mają pojęcie o tym co robią. Technikum zgłębia tą wiedzę troszkę bardziej niż zawodówka. Jakby co to teź sierp i młot i lecimy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziomal199412
Wymiatacz
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 14:53, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam miałem plany na technikum mechaniczne,ale potem mi mama nagadała,że to,to siamto i tak idę do najlepszego LO w Białymstoku. Po LO na stówę idę na polibudę na kieruek mechaniczny. Nie wiem,gdzie trafię,czy do Białegostoku,czy do Wawy. Osobiście polecam technikum ;] A co do 27,28,29 IV życzę wszystkim naszym absolwentom jak najwyższych wyników (nie zapominam o sobie ;p )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ziomal199412 dnia Wto 14:54, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|