Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Pon 18:49, 04 Kwi 2011 Temat postu: Proszę o pomoc w sprawie WSK'i |
|
|
Witam, wiem że to nie forum od WSK'i ale gdzie indziej mam szukać pomocy jak nie u Was koledzy
mam kilka problemów ze świeżo przyprowadzoną Wieśką z 77r niestety bez papierów
Są to:
1. Brak mocy (nie czuć żeby aż tak rwała)
2. Słabe wkręcanie (na jałowym dobrze,na biegu tak sobie)
3. Mulenie (nie dokręca się na wysokie obroty i muli gdy się jedzie)
4. Strzał w gaźnik (czytałem że to niby wina gaźnika-zła regulacja)
I to by było tyle.
Jakby ktoś mógł przybliżyć mi te problemy,napisać co zrobić to byłbym wdzięczny.
oczywiście pochwalę
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zuzia
Wymiatacz
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Pon 19:20, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Może za dużo od niej oczekujesz WSK jakoś specjalnie mocą nie kipi. Jak dla mnie powinieneś zajrzeć do komory pływakowej i podnieść poziom paliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek1818
Wymiatacz
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn (okolice;Gryzliny)
|
Wysłany: Pon 19:34, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie U mnie w wsk jest najmniejsza dawka paliwa ustawiona i gra gitara
Powiedz, czy cokolwiek w niej wymieniałeś. Jeśli dopiero co ją ze stodoły wyciągnięto to nie pozostaje nic innego, jak wymienić pare części.
1. Brak mocy może być spowodowany słabą iskrą, u mnie to tylko raz była wadliwa świeca i fajka, potem tylko regularne czyszczenie przerywacza.
2.Słabe wkręcanie się... Dusi sie na niskich obrotach i dopiero wchodzi wyżej?
3. U mnie to był zaśniedziały przerywacz, który lekko obskoczyłem pilniczkiem od paznokci i cykał coś znowu.
4. Możesz mieć z deka zabrudzony gaźnik ale to mało prawdopodobne. Jak wiesia leżała pare lat w szopie/stodole to może kurz lub coś innego sie tam dostało.
Narazie nic więcej nie pomogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kemot176
Wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koniecpol
|
Wysłany: Pon 19:41, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Może paliwa nie dostaję kranik zapchany . Zobacz jak będzie na innej świecy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Pon 20:14, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
w wsk jest ta sama zasada działania i remontu co w jawce więc żadnej filozofii, z tym podniesieniem poziomu paliwa w komorze to już zupełnie nie wiem po co ale prawie w każdym wątku zalecacie nie argumentując...
strzelanie w gaźnik może być spowodowane właśnie za dużym poziomem w komorze pływakowej (tjaa ale głównie w kilkugaźnikowych motocyklach) ale prędzej przyczyna jest w za wczesnym zapłonie.
Weź po prostu zrób wszystkie czynności serwisowo-naprawcze wykonaj i tyle, jak sprawdzisz zapłon (wyregulujesz), wyczyścisz gaźnik to będziemy myśleć dalej. No i pochwal się tą wiesią bo nie wiemy nawet dokładnie o czym mówisz (125 czy 175?)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez moskit122 dnia Pon 20:15, 04 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon 22:59, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
strzelanie w gaźnik i mulenie , oraz słabe się wkręcanie na obroty może być spowodowane źle ustawionym zapłonem oraz złą dawką paliwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Wto 8:17, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wieśka 125, wyciągnięta z szopy . Wymienione byly platynki, gaznik czyszczony. Byc moze to kondon? Patrzylem tez na innych świecach i tak samo
Pisze z tel więc jakby co to sie nie czepiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Czw 6:24, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
jeżeli wsk stała radzę zdjąć cylinder zobaczyć co tam jest ponieważ nie wiesz jak wsk chodziła przed twoim użytkowaniem może ma już brak pierścieni lub porysowany cylinder...... to po pierwsze..... jeżeli stała pare lat bez oleju to mogą także być simeringi i dostaje lewe powietrze bo mogły się zrobić twarde jak kamień.... jeżeli strzela w gaźnik sygnalizuje że ma za wczesny zapłon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Czw 17:43, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No więc, wymieniłem kondona i nic dalej tak samo, co to może jeszcze być?
I czyściłem wszystko, gaźnik, filtr, wymieniłem uszczelkę pod głowicą i nic to nie daje.
mógłby ktoś mi powiedzieć jak dokładnie zapłon ustawić?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ogarzysta200 dnia Czw 17:45, 07 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kemot176
Wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koniecpol
|
Wysłany: Czw 18:41, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
wejdź w Tutki masz tam wszystko opisane .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Czw 20:45, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
gwoli ścisłości:
świeca 0.4-0.6 F80 lub zamienne
rozwarcie przerywacza 0.2-0.3mm
wyprzedzenie zapłonu 3mm przed GMP tak fabryka podaje dla silnika S01 Z3A lux
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Pią 20:26, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Chciałbym odświeżyć temat i liczę na pomoc.
Otóż Wiesia przeszła remont, chodzi jak marzenie,silna,zrywna,teraz to widać i czuć że WSK
Ale.. właśnie jest jedno ale. Mianowicie wyskakujący drugi bieg. Wszystko jest dobrze ale na zgaszonym silniku.Bieg jest, koło trzyma, można nawet odpalić ją z dwójki,ale jak odpali to zaraz bieg wyskoczy. I tu pytanie, czego to może być wina?
Narazie jeżdżę bez dwójki, 1 i 3 zaraz, iść idzie, rwie się od samego dołu no ale..
Pochwalę za treściwą pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ogarzysta200 dnia Pią 20:27, 06 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Sob 0:08, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
wiele razy wspominałem... dystansowanie albo zużyty wybierak, najprawdopodobniej jednak dystansowanie, wałek pośredniczący ma za duży luz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek1818
Wymiatacz
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn (okolice;Gryzliny)
|
Wysłany: Sob 8:52, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie też były problemy z dwójką. Nie dało sie jechać na tym biegu bo od razu wyskakiwał. Zmieniłem wałek ( [link widoczny dla zalogowanych] ) , który jak sie okazało był z deka wyrobiony (moge Ci podesłać fote jak chcesz). W zamian wstawiłem drugi, dobry znaleziony na złomie i jest "lepiej niż w oryginale" . Konieczne było rozpołowienie endżajna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Sob 12:07, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Piotrek1818, to niezły rzeźnik jesteś żeby sprzęgła kłowe zajechać. Zazwyczaj biegi wyskakują od dużego luzu osiowego wałka pośredniczącego (wytarte odsadzenia tulejek) albo przez zużyte kły na mechanizmie zmieniacza (ewentualnie od luzów na tymże). Jeśli luz na wałku jest duży albo zmieniacz podjechany to wymiana wałka nic nie da a jeśli już to na krótka metę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|