Ostatnia decyzja

PrzemeK93

Ja za 1,850zl kupilem NS1 po remoncie tyle, ze skrzynia byla zle zlozona ;p kumpel zrobil to wymienil oleje, plyny akumulator, lancuch i wyszla mnie jakies 2tys, plus rejestracja, tlumaczenia byly to wyszlo z 2,5 tys. jeszcze nie byla dotarta, tlon nowka orygibnal, lozyska, simeringi i takie duperele.

hakuj

ale nie każdy umie sobie zrobic taki sprzęt .... I może się zdarzyc ze kupi japońca do poprawek a poprawkami okaże się wymiana tłoka , skrzyni i gaźnika a to już nie koszt 200 zł jak w simsonie tylko 500 zł minimum . Simson jest idealny dla początkujących , wszystko jest proste , łatwo samemu naprawić , częsci tanie i osiągi też zadowalające przy małym spalaniu . Ja w swojego troszkę zainwestowałem , ucząc się po kolei różnych czynności przy tym sprzęcie i jestem zadowolony , zeszły sezon przejeździłem praktycznie bezawaryjnie , nie licząc łańcucha który strzelił z mojej winy i wymiany świecy w trasie ..... Na pierwszy bardziej legalny motorek mogę go w 100 % polecić , ja swojego będę sprzedawał niedługo , ale nie dlatego że jest zły tylko po prostu potrzebuję czegoś na dłuższe trasy z mocniejszym silnikiem bo simek zbyt się przy tym męczy no i też szybciej się zużywa w porównaniu z NS1 która mam zamiar kupic .

patryk2431

tadek333

Hmmm za 1600 zł nic wiele nie ma to jedynie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale polecam ci Simsona 4. Trzy biegowego nawet nie kupuj.....

Xawer

Macq 100zl na Japończyka starczy no nie powiedział bym.
Zależy ile kto jeździ oczywiście ale ja w lecie na jazdę ogarem przeznaczałem ok 300zl miesięcznie. I to ani razu mnie niezawiódł tylko latem wymieniłem parę pierdol jak klocki świece .A ogar Moj pali 3,3literka na 100.Co prawda kupowałem olej 5zl za 100mil i lałem verwe(nie ma syfu i sie nie zatyka kranik)

plusminus

ziomal199412

Są simacze co i 130km/h polecą. Da się do nich łatwo wykombinować cyl 80 i poooooleciał. Tak samo jak teraz mój qmpel ma ogara 900 z pojemnością 125ccm <wow>

patryk2431

Ja wiem że jest to okazja do nabijania postów... ale nie dawajcie mi tu tutaj tych chińskich gówien.... Już mówiłem że chcę simka.... A jak już to będę kupował 4 biegowego... 3 nie kupię za nic.... ;] już do tych 1800 - 2000 mogę dociągnąć... (starszy może dołoży... zlitował się na de mną ) A może znacie jakieś fajne stronki na których można by było zarobić trochę kasy?? bo czepię kasę na bux. to ... ale tam ledwo 70 zl na miesiąc zarobię... ;] A co do tego simsona to znalazlem cos takiego: [link widoczny dla zalogowanych]

zuzia

Wg. mnie za drogo, przy kupnie Simsona starałbym się nie przekraczać 1500-1600 zł. Bez przesady, jakieś 1600 wg. mnie to już naprawdę maksymalna cena za Simka w bdb stanie. Możesz poszukać też ogłoszeń w jakiejś lokalnej gazecie, z reguły tam są niższe ceny niż tych wystawionych na allegro.

macq

PrzemeK93

w wakacje sąsiad sprzedał simka za 500 zł w oryginale, tylko trzeba bylo silnik troche wyremontowac. mialem zamiar go wziasc, al esie rozmyslilem. wg mnie to poszukaj wlasnie czegos w tej cenie i wyremontuj we wlasnym zakresie, lub z jakims znajomym co sie zna. poduczysz sie i jak nawet cos siadzie, to bd sie orientowal co to moze byc i jak sie do naprawy tej zabrac.

Xawer

Racja przejęzyczenie szczęki hamulcowe Razz

Co do tematu to polecam Simsona jechałem kolegi Simsonem (w bdb stanie ma ) ok90km/h mu to cisnie na 60ccm super wygoda nietrzesnie, prawie nieczuć dziur tam gdzie ja ogarem musiałem odpuścić to on Simson był nadal komfortowy i było przyjemnie jest to wersja comfort która według mnie jest najlepsza i jest to świetny motorek.

P.s Nie pisać mi ze Simson niemoże być komfortowy Razz

Piotrek

kry$tian

Ja nigdy w życiu za simsona nie dał bym 1300zł. Ja niewiem co wy tych simsonach oprócz niezawodności widzicie. 2000zł za motorower który ma ponad 20 lat nigdy bym nie dał wole kupić jakaś MZ. A pozatym wyglądu to to nie ma.
To jest moje zdanie.