Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemo
Wymiatacz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Ryki( Lubelskie )
|
Wysłany: Nie 18:07, 16 Gru 2012 Temat postu: Opinie Opel Astra F |
|
|
Siemanko chłopcy
Mam możliwość zakupienia Opla Astry F ( I seria), kombiak, silnik: 2.0 DOHC Injection.
Co sądzicie o tych samochodach? Cena niewielka bo tylko 1.5k ;D Chodzi mi o takie ogólne opinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Nie 18:16, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
jak nie odwijany z drzewa i ma progi oraz podłogę to bierz i jeździj aż koła poodpadają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzia
Wymiatacz
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Nie 22:44, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Starguj jeszcze ze 3 stówki i jak w miarę zdrowa to bierz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
przemo
Wymiatacz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Ryki( Lubelskie )
|
Wysłany: Pon 6:43, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Czekam na odp. w sprawie kasy Dobre jest to o tyle, że w gazie. Silnik co prawda ma przebiek 300tyś km, no ale A jak nie to dojadę do końca swoją ibizę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon 10:39, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
jak nie skręcili mu stówki to polata jeszcze trochę.
sprawdź kompresję. jak niema rozbierzności między garnkami dużych i jest w miarę ok to bier i lataj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
snikers1991
Wymiatacz
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: wodzisław śląski// MZ ETZ 251
|
Wysłany: Pon 14:56, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
braciszek miał te autko 1,8 w gazociągu rosyjskim. Ekonomicznie to nawet było na gazie oczywiście. co prawda dolewał co jakieś 1500-2000 km litr oleju ale szło jakoś do przodu. Przejechał tym 20tys km w rok i sprzedał za podobną sumę co kupił - ok 1700 zł. wymienił jedynie kopułkę rozdzielacza i przewody. auto przyjemne i pojemne. Jeśli chcesz pośmigać nim dłużej to za tą kasę nie dostaniesz nic w dobrym stanie.. gnije to strasznie - jak to ople Części tanie, łatwo dostępne, ewentualne naprawy też można wykonać w domowym garażu Wyposażenie jak na rok produkcji znośne nie oczekuj cudów ale na początek jest OK. Reasumując jeśli chcesz jeździć dłużej i nie dokładać zbytnio kasy olej temat. Natomiast jeśli ma Ci on służyć jako autko do pracy, przewożenia i na krótki okres czasu bierz śmiało Oczywiście OC będzie trochę kosztować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
przemo
Wymiatacz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Ryki( Lubelskie )
|
Wysłany: Pon 19:46, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
No ogólnie, to wygląda tak:
Znajomy mechanik jeszcze jutro go sprawdzi. Z tego co mówił na ten moment, to silniczek ładnie chodzi, wygląda na to, że poważniejszych napraw nie będzie. Progi trochę lecą, ale tu się załata, tam się załata i będzie hulać ;D
Jutro dokładniej jeszcze sprawdzi.
Auto jest albo z 92 albo 95 rocznika
Planuje je mieć na rok ew. 2 latka i sprzedać/oddać na złom ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
snikers1991
Wymiatacz
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: wodzisław śląski// MZ ETZ 251
|
Wysłany: Pon 23:17, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Te auta słyną z dziur tu i tam;D progi okolice wlewu paliwa to chyba największe ogniska rdzy. Jak chcesz miec to na taki okres i jak wyglada ok to bym brał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Wto 15:21, 18 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Progi, tylne nadkola, tylna klapa szczególnie sprawdź czy działa spryskiwacz bo często wężyk pęka i wali wodą do środka, co 60 000 puka łożysko oporowe ale jak Ci to nie przeszkadza (z czasem zaczyna ściągać trochę bo koła się same nie prostują) to można spokojnie jeszcze jeździć, poza tym łożyska drogie nie są tylko upierdliwa wymiana (jak zawsze, trzeba kolumny wywalić) ogólnie samochód prosty w budowie ale w zależności od silnika są upierdliwości, ja mam 1.6 16V na wtrysku, w gazie pali bardzo mało, dla mnie niecałe 7l, jak ojciec jeździł to 9, litr więcej na klimę (padła po 14 latach...), wersje ze szczękami z tyłu (czyli większość) upierdliwe, wymagana duża dokładność prz naprawie inaczej samonapinacze będą wariować, ze środkowego nawiewu ładuje zimniejsze powietrze bo ten typ tak ma, rezystor dmuchawy przy tym wieku lubi paść, szczególnie jak ktoś zaniedba sprawę filtra kabinowego, łatwo naprawić za to bez kosztów można ale też trochę to zajmuje. Po 14 latach wymieniłem płyn hamulcowy, lekka zupa była z jednej strony z tyłu ale tak poza tym ok. Samochód mimo że ustawne kombi jest dość mały (taka klasa...) materac niestety nie wejdzie, spanie przy 1,8m wzrostu jest raczej mało wygodne ale jak najbardziej pasuje jako woodstockowóz, do tego przyczepka na alkohol i jest bajka. I jeszcze co do gnicia, oprócz tego co wcześniej to jeszcze czasem pod zamkami gnije, za to przód typu maska, błotniki, ogólnie pas przedni bardzo wytrzymałe, kilka saren tata zaliczył + ja jedno obtarcie o drzewko (drobne przyśnięcie ) i nic nie gnije. Od spodu: okolice mocowań belki z tyłu, łapy od belki podmalowywałem ale źle nie było, taśmy od zbiornika trochę też rdza chwyciła, linka od ręcznego padła po 13 latach, wydech po 12 (w tym dobre 7 na gazie, oczywiście spawane łączenia kilka razy). Moja astra ma praktycznie 15 lat, w tym w naszych rękach jest od 12, pytaj o co chcesz jeszcze, oprócz silnika odpowiem na wszystko
edit: zamki się przekręcają w prawą stronę ale to każdy opel z tamtych lat, w vectrach lubiły czasem szyny od szyb przegnić, no i jak gaz to trzeba trochę paliwa w zbiorniku trzymać żeby pompki nie zepsuć (przynajmniej u mnie, mam system dopalania gazu i nie mogę zastosować odłącznika pompki...). Wyświetlacze RDS/temperatura często padają przez zimne luty ale to też łatwo naprawić... Plastiki od przesuwania siedzenia często pękają na tych drutach i jakieś 3 lata temu na mrozie pękł mi zatrzask od drutu zabezpieczającego maskę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez moskit122 dnia Wto 15:36, 18 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
przemo
Wymiatacz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Ryki( Lubelskie )
|
Wysłany: Śro 21:29, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
No ogólnie tak, gość krzykną jednak 2200zł ale wymienia progi, uszczelkę pod głowicą i sprężyny amortyzatorów na nowe+ robi mi przegląd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Czw 18:18, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
to niech sobie robi jak chce jeździć moja jest w dużo lepszym stanie, młodsza, butla nowa do gazu no i wiem że takiej ceny nie dostanę a samochód moim zdaniem spokojnie był by wart dużo więcej a jak jeszcze te progi uwali wymieniając, no to i tak za rok wyjdzie... ja bym szukał czegoś w lepszym stanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|