Ogar czy Skuter????

pawelo

Gdy pierwszy raz przejechałem się na jednośladzie zapragnąłem mieć swojego. Zaplanowałem mieć swojego ale przypomniałem sobie ze na strychu leży stary ogar200 brata(w częściach) .I teraz mam dylemat czy kupić skuter czy złożyć ogara .Teraz pytanie czy pomogli byscie mi w wyborze podali za i przeciw.Z gory dziękuje Pozdro .

Matte96

Ja bym wybrał Ogara 200 bo skuter to nie za bardzo do jazdy.

Piotrek1818

To do czego skuter? Podziwiania?
Minusy skutera
-Brzydki wygląd
-Brzydki dźwięk
-Psuje się
-Plastikowy
-Cena

+Jeździ

Ogar
-Też sie psuje;ma swoje lata
+Wygląda świetnie w porównaniu do skutera, w ogóle jest świetny.
+Jeździ
+Tani w utrzymaniu,

marek

To zależy czy lubisz i masz czas babrać się w smarze, mieć całe ręce uwalone.. Smile

i to często czy wolisz wsiąść i jeździć jedynie tankować. Różnica w jeździe jest ogromna myślę że zdajesz sobie sprawę z tego. Jeśli masz tyle hajsu to kup i skuter chociaż możesz kupić coś typu Ogar 900 niby ma biegi, ale równie dobrze możesz złożyć Ogarka i pomału dojść do ładu z nim i będziesz mieć dwa motorki tylko musisz mieć hajs na takie zabawy:P

zuzia

No nie powiedziałbym, że skutery się psują. Mówię tu o markowych konstrukcjach, nie tych z supermarketu. Koledzy raczej nie mają problemu ze swoimi, chociaż 100% bezawaryjności nie mieli. Ale nie było tak żeby w trasie zawiódł. Ogółem pod względem technicznym skutery są lepsze, ale przy okazji są brzydsze, mają gorszy dźwięk, ale najczęściej mają lepsze osiągi. Możesz też pomyśleć np. nad Apką RS albo AF1 czy jakimiś japońcami. Zależy jaki byś miał budżet.

galakty

Jak na moje to zadales pytanie retoryczne, przynajmniej dla wiekszosci pasjonatow tych motorkow. Zastanow sie szczerze czy lubisz spedzac godziny przy naprawach i dopieszczaniu jednosladow czy wolisz wsiasc i jechac i zapomniec o naprawach i innych pierdolach. Ja wybralem to pierwsze, nie bede wypisywal plusow i minusow kibli bo chyba kazdy je zna. Podejrzewam ze na markowy cie nie stac bo gdyby bylo nie pytalbys o to wiec powiem krotko: Kibla nie kupuj.

przemo

Ja powiem tak. Te skutery z polo marketu są ch*jowe. xD
A tak prawdę mówiąc to nie kupuj tych z biedronki. One są kijowe bardzo. Mam kolegę który się podniecał że ma skuter a teraz więcej jak 30km/h nie pojedzie bo się boi.
Co do markowych. Na nowy może cię stać a może nie. Jeśli stać to ok a jak nie to kup sobie markowy ale używany.

pawelo

Właśnie miałem zamiar kupić markowego używanego na ale jazda skuterem a ogarem to nie to samo

LoKo994

hakuj

a ja bym proponował zastanowić się nad simsonem Wink

Lepszy od ogara od chińczyków też nieco gorsze osiagi od markowych i awaryjnosć też wyższa ale jak simsona się nauczysz to bedziesz mógł sobie poskładać owego ogarka .... wg. mnie nie oplaca sie skladac i inwestować w grata który ci niedługo nawali ... Wink

Takie jest moje zdanie , chyba ze troche już się znasz i cię coginie do smarów , napraw , brudu , nerwów , dziwacznych patentów to składaj sobie ogara ...

galakty

hakuj musze sie zmartwic... posiadam ogara 2 lata co prawda duzo nie jezdze ale zadnych napraw nie robilem... Ustawilem tylko zaplon, gaznik i to wszystko z eksploatacji. A i wymienilem swiece Smile

Gorzej ma sie sprawa z kaprysami ogara, lubi lancuch spasc i zablokowac kolo na blocie (prawie bym zaliczyl glebe Very Happy

), sprzeglo lubi sie rozregulowac, srubki poluzowac (zgubilem od prawej klapy) ale tak to super sprzet.
Ale jesli masz kase to proponuje simsona, sam bym kupil.

kornel9797

Skuter:
Minusy:
-nie ma biegów i sprzęgła
-jazda jest kiepska i nie sprawia przyjemności
-cały z plastiku
-ogółem wielkie g\
-słaby
Plusy:
-jeździ

Ogar:
Plusy:
-ten motor ma duszę ma historię ma to coś w sobie czego nie ma skuter i nigdy nie będzie miał
-jazda sprawia przyjemność
- puścisz sprzęgło dasz gazu i przykozaczasz, kręcisz bąki i w ogóle a skuterkiem to ty możesz kurde nakręcić tyle co moja babcia koniem
-Ma biegi i sprzęgło jak każdy prawdziwy motor

Minusy:
-psuje się.

Więc bierz Ogara i nie zastanawiaj się.

RADZĘ CI TO PRZECZYTAĆ!!!!!!!!!!!!!!!
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Możesz tak samo skończyć.

pawelo

Jeszcze jedno pytanie . Czy przy takim ogarze byl bym wstanie nauczyc sie go naprawiac bo nie bardzo sie na tym znam Confused

xolczakx

Jasne, my ci pomożemy. Smile

galakty

@up
a ty sie znasz?

Co do pytania. Pomoc mozemy ale takie pomaganie przez forum nie naprawi za ciebie silnika... Proponuje gdy robisz to po raz pierwszy zagadac z kims kto ma o tym pojecie, juz takie cos robil i ci wytlumal, pokazal. Naprawde wszystko wyglada pieknie ale latwo cos zepsuc i sie zniechecic. Niech jakis znajomy/mechanik pomoze ci za pierwszym razem a potem mozesz juz sam sie w to bawic Razz