Matura

bazalt

Witam, jako iż uczęszczam do szkoły średniej i ciągle słyszę paplanine na temat matury zastanawia mnie jedno, do czego ona jest przydatna? jeśli ja nie wybieram sie na studia to po cholere mi ona? czy jeśli nie znam matury lub doi niej nie bede podchodził a uzyskam stopień technika i zdam egzamin zawodowy ukończe szkołe? jak to jest?

mustang83

To jest tak, że LICEUM daje tylko średnie wykształcenie ,ale z kolei "pomaga" dostac sie na studia wyższej rangi. Natomiast technikum daje zawód (po zdaniu egzaminu) i średnie wykształcenie ( zdanie matury) ,tak więc ta matura jest takim "dokumentem" a w zasadzie też "dowodem" tego,że ma sie srednie wykształcenie, no i przy szukaniu pracy wpisana w CV matura może przemówić na korzyść,kogoś kto ją zdał Smile

Także ,jeżeli chciałbyś się rozwijać z czasem po technikum,to bez matury nie pojdziesz chyba na studia xD Smile

przemo

wiesz... teraz to i sprzątaczka musi mieć maturę.. więc ty mógł byś no nie wiem.. zostać operatorem koparki ręcznej

pawlo300

zawód to jest jedno a do tego masz dodatkowe papierki np taka matura jest to tylko pomoc w znalezieniu pracy........... np ja teraz uczę się w zsz za hydraulika potem idę do technikum zaocznie no i zrobię sobie uprawnienia na koparkę kurs na spawacza itp
zawód to jest podctawa a reszta to są tylko ulepszenia to tak jak byś tuningował samochód im lepsze sportowe części tym on jest wydajniejszy Wink

może złe porównanie ale wiesz o co chodzi Wink

nie musisz tego robić ale ja się np pnę jak najwyżej bo wszystko się w życiu przyda

Bartezz

Nawet jakbyś zdał tą maturę to potem jak do pracy cię przyjmują to nie traktują cię jak matoła bez matury a wiem jak z reguły sie traktuje w pracy bez matury bo mam sąsiada po zawodówce i ma chłopak niefajnie w pracy a przez to że matury nie ma i robią z nim co chcą dlatego ja chce zdać maturę egzamin zawodowy i potem jakieś studia np. politechnika lubelska kierunek mechatronika Wink

Kojot

Bartezz witam w klubie idacych na mechatronike ;P powiem szczerze.. denerwują mnie pytania typu "po co mi matura", byc moze dlatego ze chodze do technikum do IV klasy i 18 osob z 20 w klasie zadaje takie pytania, na co ja odpowiadam "po co poszedles do technikum"... skoro juz poszedles do technikum - nikt Cie nie zmusi do pisania matury, mozesz do niej nie podejsc, co jest moim zdaniem glupota bo jak nie zalezy Ci na niej to przynajmniej podejdz do niej moze jak raz zdasz... a nie marnowac jeden rok. Tak jak koledzy wyzej napisali, matura jest dla Ciebie przepustka do tego abys mogl isc na studia jezeli Cie one interesuja, jezeli nie - chociaz w oczach znajomych bedziesz mial wiekszy respect a niemile dogryzki w stylu "tumianie z zawodowki" nie beda Cie dotyczyly co automatycznie nie bedzie Cie po prostu wku*wiac.. Teraz male sprostowanie dla jasnosci - nie uwazam ludzi którzy chodzą do zawodowki za debili Exclamation

prawde trzeba przyznac ze czlowiek po zawodowce w zawodzie praktycznie jest lepiej wyksztalcony co do tego nikt nie ma watpliwosci (chyba ze szkola lipna ale ogolnie zawodowki maja szerszy program nauczania zawodu i wiecej godzin praktyk)...
Lecz niestety to ze ludzie uwazaja ludzi z zawodowek za debili wzielo sie od tego, ze czesto do zawodowek ida ludzie, ktorzy ida tam bo sie gdzies indziej nie mogli dostac bo sa wlasnie takimi tumanami, tylko nieslusznie wszyscy sa brani tak jakby "do jednego koszyka"

Dobra rada ode mnie dla Ciebie bazalt : jak juz chodzisz do technikum, podejdz do tej matury, wierz mi zawsze masz jeden papierek wiecej jakby cos, a wiesz jaka jest obecnie wszedzie biurokracja - LICZY SIE PAPIER

bazalt

mam zamiar podejsc i chcialbym zdac ale zawsze zastanawialo mnie to pytanie. Jak na razie najgorzej nie jest, wystarczy troche sie przylozyc i nie leciec w chu.. Jeszcze takie pytanie, ma ktos z was francuski w szkole?

Kojot

ja mam
technikum samochodowe
nie pytaj o nic bo sie tego nie da naucczyc Cool

joke oczywiscie...

Bartezz

Ja mam ruski i to jest tragedia w francuskiego chciałem się uczyć Very Happy

yookez

a ja wam powiem jak to jest u mnie w sq jestem w 3 gimnazjum no i mi nauka idzie średnio do niczego się nie uczę a i tak mam 3/4 Very Happy

i dzisiaj kolego z klasy powiedział mi takie coś po co się uczyć jak i tak skończymy w TRW (nie obrażając osób co na to chodzą ale akurat w mojej okolicy chodzą tam największe głąby) A kiedyś się uczył lepiej od mnie a dlaczego tak się opuścił po to żeby upodobać się kolegą i na co mu to żeby mieć fajnych kumpli którzy i tak go oleją jak kasa mu się skończy i on stwierdził że technikum na nic mu się nie zda bo uczyć mu się przyjdzie a on nawet predyspozycji nie ma do łopaty to jest margines społeczeństwa w wieku 16lat:D
a teraz do tematu bazalt ja mam zamiar iść tylko dlatego do technikum żeby zdać maturę a jednocześnie mieć zawód a później może jakieś studia a i chce zdać maturę dlatego żeby nikt mi nie powiedział ty głąbie to tyle trochę OT ;/

POZDR:D

pawlo300

bazalt

Kojot'cie jak sie chociaż troche przyłoży to sie da Very Happy

co do zawodówek to macie racje, materiał łatwy i w praktyce trzeba sie orientować.
Poszedłem do technikum bo na mój profil to zawodówki nigdzie nie ma, chyba że wielo-zawodowa i praktyka u rolnika. Jakoś sobie radze, ten drugi semestr to poleci raczej ;d
Bartezz Ruski trudny? Weź mi podaj jakiś kilka wyrażeń bo na wiosne ze szkoły na Ukraine jade ;d