Mam nie lada problem.

jakubas101

Witam wszystkich. Mianowicie: wczoraj dostałem smsa od Eurobanku, "Eurobank S.A. prosi o uregulowanie zaległej płatności - zadłużenie na dzień dzisiejszy wynosi 41,82.". Jestem bardzo zdziwiony co do tej wiadomości bo nie rozumiem o co chodzi. Dzisiaj próbowali się do mnie dodzwonić ale miałem akurat lekcję i nie mogłem odebrać. Zadzwoniłem do nich przed chwilą zestresowany na maxa a ona mówi mi, że mam iść do oddziału i napisać jakąś reklamację. Ale kurde nie rozumiem skąd taki sms do mnie. Przecież nie brałem żadnego kredytu ani nic bo nie jestm pełnoletni i wogóle nie wiem o co chodzi. Za co ta kasa... Przecież jak na chomiku wykupiłem pakiet 1 Gb bo musiałem lekturę ściągnąć to przecież tylko smsa wysłałem z kodem i wklepałem do kompa i to wszystko. Więc to nie to raczej. Nie rozumiem skąd mają mój numer. Pomyłka czy co bo ja już nie wiem. Proszę o pomoc bo nie wiem co mam zrobić... Sad

A i jeszcze jedno mniej wiecej miesiąc temu przeszedłem do 36i6 (Plus) i zarejestrowałem swój numer na stronie. To za to mam tą kasę zapłacić? Jak się loguję to nie mam żadnej wiadomości o tym. Na żadnej poczcie, którą posiadam nie mam e-maila od eurobanku. Kurde POMOCY. Sad

moskit122

zadzwoń, zapytaj o dane osobowe widniejące po numerem z którego dzwonisz, najpewniej numer mają zły a wtedy konkretnie "wytłumacz" im ze nie zyczysz sobie trzymania w bazie danych Twojego numeru. A i poszukaj w necie jakiegoś formularza kontaktu, moze nie będziesz musiał dzwonić i sami zadzwonią. Iść osobiście by mi się nie chciało, ale tak też możesz to załatwić. Żeby był jakiś kredyt musisz się podpisać, nie jesteś pełnoletni czyli żadnego kredytu nie masz.

jakubas101

Ona chciała mój pesel. To co mam podać czy jak? Jestem bardzo oporny w podawaniu swoich danych osobowych.
A dotpay? To może być z tym związane? Czasem muszę wysłać smsa, żebym mógł uruchomić konto. Bo ona chciała ten pesel koniecznie, żeby sprawdzić w jakieś bazie czy coś. Potem mnie przełączyła i zaczął gadać automat. Nic nie wybrałem bo wszystko dążyło do tego żebym zapłacił czy coś podobnego. A co jak to oleję? Bo dziwi mnie to, że nie mam nic na poczcie a zawsze trzeba podać e-maila. Mogę to olać?

moskit122

skoro dzwoni na Twój numer to niech sama Cie identyfikuje, w zasadzie powinni listownie wysyłać korespondencję najpierw. Bo od strony sądowej to wygląda tak, że najpierw wysyłasz wezwanie do zapłaty, później sprawa w sądzie i na koniec komornik. Jak na zwykłą pocztę nic nie przyszło to nie masz się co przejmować, ale ja bym tego tak nie zostawił bo w końcu ktoś posługuje się Twoim numerem telefonu. Jeśli chodzi o płatności komórką to jedynie rozliczasz się z operatorem (36.6 jak wspomniałeś), bo wysyłasz sms pod konkretny numer zaczynający się od specyficznej cyfry (różne cyfry, rożne opłaty) Ty płacisz operatorowi, usługodawca pobiera kasę od operatora. Nie ma tu żadnego związku z jakimikolwiek bankami. Ja próbował bym Pannę podejść, skoro dzwoni do Ciebie to musi mieć jakiekolwiek dane, choćby Imię bo przecież ktoś inny mógł odebrać telefon. I dalej wypytaj ją skąd ma Twój numer i dlaczego dzwoni, poinformuj ją iż jesteś osobą niepełnoletnią i nie ma możliwości abyś zaciągnął jakiekolwiek zobowiązanie.

plusminus

Pierw nic nie mów o sobie i nie podawaj Swoich żadnych danych, bo zapewne te rozmowy są nagrywane i możesz mieć nieprzyjemności, częsty chwyt. Postaw sprawę jasno, pytaj jak się nazywa osoba widniejąca pod tym numerem, jeżeli będzie próbowała Ciebie zwodzić, to się rozłącz i odwiedź ich osobiście najlepiej z osobą pełnoletnią.

AmaSoft

Rozmowa na pewno jest nagrywana. Zadzwoń i pogadaj z nimi ale żadnych danych swoich nie podawaj. I nie przejmuj się - powiadomienia o zaległych opłatach i kredytach powinny być wysłane pocztą a nie smsem...

piotrek1221

Możesz być ofiarą wyłudzenia. Ktoś pewnie zna twoje dane osobowe i próbuje wyłudzić kase. Te 40 zł to mała kasa a właśnie tacy ludzie biorą taką kase . Wogle to jeżeli masz tel na umowe to ta umowa musi być na jakiegoś rodzica. Spytaj starych czy mają coś wspólnego z tym bankiem i wszsytko się wyjaśni. Nie załątwiaj sprawy sam, lepiej powiedz o tym rodzico. Sam nic nie zawojujesz, znam to po sobie

jakubas101

To chyba oczywiste, że powiedziałem Very Happy

Telefon mam na kartę bo mnie wkur abonamenty itd. Zawsze miałem na kartę. Szczerze to to olałem. Jak chcą to niech do mnie list normalnie jak ludzie wystosują a nie smsem wołają. Pozatym nie moja wina, że mają burdel u siebie bo wątpię, że pomyłka nastąpiła wskutek błędnego podania numeru przez kredytobiorcę itp. Niech spadają Very Happy

moskit122

ja bym tego nie puścił, znajomych gnoję i bluzgam jak ktoś poda mój numer bez pytania a co dopiero gdyby jakaś instytucja go dostała bez mojej zgody.
Co do burdelu to ja miałem lepszą sytuację, zatrzymali mnie zomowcy na drodze, wzięli dokumenty do sprawdzenia, wrócili i mówią że ja prawa jazdy nie mam... z tym że trzymał je właśnie w ręce, okazało się że bazy danych przenosili i źle przepisali, miałem na pół roku zatrzymane a przepisali, że na rok i pół dnia mi debile zmarnowali na wyjaśnianie tego...

holipa

to że nie mam prawka na motór to słyszę średnio co tydzień Very Happy