Kilka pytań co do wymian po kupnie auta.

mateusz1230

heh byłem przed chwilą u znajomego okazało się że był bity i spierdziela w lewo, ale jakimś cudem przegląd przeszedł....

snikers1991

to nie byłeś z tym autem na stacji diagnostycznej by je przekopali ? kosztuje to 100 zł a wykrywa takie niespodzianki ...

mateusz1230

Nie nie byłem bo nawet nie miałem jak podjechać na stację.... Najważniejsze że jest bardzo dobrze zrobiony i na pewno się nie rozleci tak powiedział mi mechanior.

snikers1991

Czas pokaże ale sam fakt, że sprzedający Ci bubel sprzedał jest mówiąc grzecznie chamski

holipa

snikers1991 skąd pewność że wiedział ?

co do uciekania na lewą stronę to może być to kwestia zbieżności.
jeśli krzywa jest buda to ja bym tym nie jeździł

snikers1991

można gdybać - co za ty idzie temat rzeka

holipa

ja tam nigdy nikomu nie obiecuję że auto jest bezwypadkowe.

boi skąd mam wiedzieć co się z nim działo przed tym jak je kupiłem ?

mateusz1230

ja mam opony do*ebane jak zmienię to może to minie mój kolega który ma też fieste 4 na zimowych zajeżdżonych oponach też go ściąga. Właściciel wiedział o tym że była walnięta ponieważ był pierwszym właścicielem (bynajmniej wynika tak z papierów) Mógłbym teraz odstąpić od umowy kupna sprzedaży ponieważ w umowie jest wyraźnie napisane "pojazd jest wolny od wad ukrytych" (coś w te deseń) a on bankowo wiedział o tym, za te pieniądze to i tak jest w bardzo dobrym stanie i dobrze zrobiona (tak gada mechanik) mówił jeszcze że stłuczka nie mogła być wielka bo nie opłaca się robić tak starego samochodu. A szyba była niby wybita bo blacha spadła na nią i nawet maska jest mocno podrapana...

holipa

mateusz1230 w papierach może być pierwszym. przy autach sprowadzanych ten kto sprowadza i rejestruje jest pierwszym.
jeśli data pierwszej rejestracji w kraju odbiega od daty produkcji to znaczy że był sprowadzany

mateusz1230

data produkcji 1998 data 1 rejestracji grudzień 1998 chyba 31 w dowodzie jest.

holipa

no to by świadczyło że faktycznie pierwszy właściciel

mateusz1230

Tylko szkoda że mnie oszukał, ale niestety za głupotę się płaci i teraz trzeba z tym żyć, przy następnym kupnie bez mechanika nie podejmuje żadnych decyzji dotyczących kupna samochodu ,wcześniej nie zależało mi na tym i kupowałem szrot a teraz to na prawdę wpadłem w nie złe g*wno

holipa

w zasadzie w tych rocznikach ciężko jest znaleźć coś nie bitego...

snikers1991

to trzeba sobie powiedzieć szczerze żę 3/4 jak nie więcej pojazdów na sprzedaż jest bitych mniej lub bardziej. kupując coś do 5000 zł trzeba się liczyć, że tu gdiześ był "sprajem" maźnięty tak klepnięty. Oby nie zostawiał 4 śladów i nie był sklejany z 3 innych.. Zaczyna boleć jak wykładasz 20 000 zł i po czasie okazuje się że było bite i wiążą się z tym wielkie problemy.

mateusz1230

jak to mówią "kupiłeś to teraz musisz tym jeździć" XD