Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zimny
Początkujący
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:07, 10 Sie 2009 Temat postu: Jazda po alkoholu. ;] |
|
|
Czy ktoś z was jeździł swoim motórem po pijaku? Opiszcie swoje przygody na podwójnym gazie, upadki itp. Ja opiszę historię ze swojego życia.
Pewnego razu pojechałem do kolegi, który mieszkał w sąsiedniej wiosce oddalonej o 2 km. Jako, że w początkowej drodze byłem trzeźwy jak niemowle pojechałem główną drogą. Na miejscu spotkałem kumpli z dawnej klasy no i postawili piwko, oczywiście nie odmówiłem a, ze było gorąca szybko złapała mnie bomba. Z powrotem postanowiłem jechać drogą płytową aby nie natknąć się na policję. Jadę sobie tak około 40km/h i natknąłem się na dosyć ostry zakręt, rzecz jasna, że się nie wyrobiłem i wjechałem ogarkiem w podłączony pastuch. Dobrze, że zawinął się na gumach od widełek i mnie nie popieściło. Szybko wypchałem maszynę z rowu i pojechałem powolutku do domciu.
Takich zdarzeń podczas mojej kadencji motórzysty było więcej, ale póki co nie będę się chwalił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zuzia
Wymiatacz
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Pon 15:55, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja raz jechałem Simsonem po alkoholu. Nie wypiłem dużo, tylko kilka kolejek. Dodatkowo wiozłem jeszcze kolegę. Jechaliśmy wolno na 2, bo skończyło mi się paliwo i kolega zaprowadził go na stację, bo chciał kupić wódkę, wlał paliwa, tylko zapomniał o oleju, i trochę bałem się go mocno wkręcać na obroty. W całości dowiozłem kolegę pod jego dom i wróciłem do siebie. Ale ogólnie nie polecam jazdy na motorku nawet po tak małym spożyciu, bo można sobie biedy narobić gdyby nas policja złapała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek
Wymiatacz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pon 18:58, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nigdy motoru nie prowadziłem mając we krwi alkohol. Nie chce sobie kłopotów przysporzyć. Bo jak wiadomo policja może zatrzymać albo jakiś wypadek się przydarzyć. Dlatego popieram kampanię "Prowadzę jestem trzeźwy"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiNiŚ
ADMINISTRATOR
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Polszy :)
|
Wysłany: Pon 19:18, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To, ze "prowadzicie po piwku" to nic madrego. Powinniscie sie tego wstydzic, a nie jeszcze chwalic. Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawe, jak wielka odpowiedzialnosc na siebie bierzecie? Pomijam juz przepisy, prawo, policje itd...
Ale Chlopaki, troszeczke wyobrazni - wlasnie przez takie glupie wybryki mozecie kogos okaleczyc do konca zycia; i uwierzcie, to nie sa slowa z kosmosu wziete; naprawde, od czegos takiego do tragedii droga niedaleka - zastanowcie sie, czy warto sobie przypadkiem zycie zniszczyc przez glupote...
Swoja droga...Jak mozna miec po 1 piwku bombe? Nawet w upal to chyba niemozliwe No chyba, ze ktos "ma oktawe" to co innego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MiNiŚ dnia Pon 19:20, 10 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
LoKo994
Wymiatacz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Oborniki WLKP
|
Wysłany: Pon 19:44, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Piotrek napisał: | Dlatego popieram kampanię "Prowadzę jestem trzeźwy" |
Dokładnie TAK ! ! ! ! Ja też jestem takiego samego zdania.
Nigdy nie jeździłem i NIE będe jeździł nawet po "jednym" piwku. Taka jazda to nie żarty ! ! ! ! Nawet jak jedziesz powoli to i tak coś ZAWSZE może się stać.
Nie koniecznie z twojej winy. Na drodze zdażają się różne niespodziewane sytuacje.
A już napewno nie wioząc kolege ! ! ! ! ! !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 20:04, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja wracałem po imprezie ale rano bo spałem u dziewczyny to w ogóle samochodów nie było ale w sumie też popieram tą akcje chodź czasem zdarza się że robię inaczej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hakuj
Wymiatacz
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Cieszyn - okolice
|
Wysłany: Pon 22:03, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja wracałem po 5 łykach . Nic szczególnego nie odczuwałem poza tym ze sobie beknąłem jak stałem na światłach aż się z samochodów gapili xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Wto 9:21, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ehhhh co racja to racja z tym piciem, wiele razy jeździłem po pijaku, niestety, aczkolwiek ostatni raz to jechałem na następny dzień po imprezie, nie miałem wyjścia, ale nie powiem miałem jeszcze dużą bombę, ale racja, nie powinno się jeździć po alko, takim pierdopędem od wsi do wsi po polu to tam jeszcze ujdzie, ale dużym motorem, czy autem to broń Boże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kusiu175
Wymiatacz
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perła
|
Wysłany: Wto 9:39, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
" pierdopędem " dobrze powiedziane
A co do tematu to jeszcze nie jechałem na bani, może też ze względu na mój wiek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|