Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mati_pl xD
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLPK
|
Wysłany: Sob 10:18, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nowicjusz napisał: | Mati ale z drugiej strony nawet gdyby cewka dawała 7V (sama z siebie) to i tak na niskich obrotach (np na luzie) będzie dawać znacznie mniej, a na wysokich mogłaby przeskoczyć nawet 8V. A trzeba pamiętać że cewka butelkowa w jawce ma 8 a nie 6V, to daje wniosek że cewka zapłonowa daje więcej niż 6V (może nawet 7V). Poza tym lepiej by ładował napięciem 6-6,5 V niż 7,5-8V. |
Masz rację, dlatego napisałem wyżej, że wiele innych czynników będzie miało na to wpływ (myślałem również o obrotach), ale co do napięcia ładowania to się z Tobą nie dokońca zgodzę. W każdym prostowniku (załóżmy, że ładujemy aku o napięciu 12V), napięcie na jałowo (na zaciskach bez obciążenia) wynosi od 13-14V, po podłączeniu aku po prostu siądzie i zmniejszy się na te 12,6V może trochę więcej, wg mnie powinno się stosować mały "zapas" napięcia, ale jak wcześniej napisałem jest za dużo zmiennych..., prądnica to nie alternator....
Edit: Dopiero po czasie sobie uświadomiłem, że jednak nie warto dawać kondensatora... Kondensatorem będzie akumulator czyli kondzioł i tak nie będzie spełniał swojego zadania... Ale wpadłem też na inny pomysł, a mianowicie na zastosowanie diod schotk'ego (ich spadek wynosi około 0,3-0,4V) co przy dwóch diodach (bo w jednej chwili przewodzą tylko dwie) da nam spadek około 0.6V czyli 1V zostanie zaoszczędzony, ale jak dla mnie to nadal za mało...
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez mati_pl xD dnia Sob 13:36, 09 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Nie 13:09, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kondensator nie podniesie napięcia a co najwyżej przesunie jego fazę Takie teoretyczne dywagacje, żeby podnieść napięcie trzeba przewinąć cewki, idąc w konkretne modyfikacje ja bym szukał rozwiązania na więcej cewek, widziałem gdzieś ktoś chyba 6 sztuk wsadził do jawki, wtedy prądu spokojnie starczy... jeśli dodatkowo pobór zmniejszymy do minimum to nie powinno się to odbić na osiągach.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
slawosz_121
Częsty bywalec
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 13:20, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Mam do was pytanie odnośnie tego schematu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy dioda półprzewodnikowa (krzemowa nr. na schemacie 17) nie spowoduje spadek napięcia? Czy jest ona zbędna?
Edit:
Mam jeszcze jedno pytanie. Mógłbym zastosować jeden mocny mostek prostowniczy niż 3 słabsze? Ułatwiło by to bardzo sposób poprowadzenia kabli w jawce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slawosz_121 dnia Nie 13:36, 10 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati_pl xD
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLPK
|
Wysłany: Pon 17:17, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
slawosz_121 napisał: | Mam do was pytanie odnośnie tego schematu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy dioda półprzewodnikowa (krzemowa nr. na schemacie 17) nie spowoduje spadek napięcia? Czy jest ona zbędna?
Edit:
Mam jeszcze jedno pytanie. Mógłbym zastosować jeden mocny mostek prostowniczy niż 3 słabsze? Ułatwiło by to bardzo sposób poprowadzenia kabli w jawce. |
Co do diody to i owszem spowoduje spadek, ale zapobiegnie "ciągnięcia prądu z aku". Pozwolę sobie zacytować (było napisane pod schematem)
"Do czego mi ta dioda prostownicza (nr 17 na schemacie)? - Testując instalację i doszukując się w niej błędów, zauważyłem, że magneto przy wolnych obrotach daje tylko 4V (mierzone bezpośrednio na prostownikach przy odłączonym aku). Po podłączeniu akumulatora spojrzałem na światła i stwierdziłem, że świecą mniej więcej tak samo jak przy wyższych obrotach. Skapłem się potem, że świeczki żrą w takim przypadku prąd z aku (po prostu ma on wyższe napięcie i pokrywa zapotrzebowanie świateł na prąd) a to nierozłącznie prowadzi do jego rozładowywania się. Dumałem, dumałem, aż wydumałem:) Wystarczyło zastosować jedną diodę, która w pełni rozwiązała problem. Przepuszcza ona prąd od cewek do aku, ale w przeciwną stronę już nie. Na niskich obrotach mierzone napięcie na światłach wynosi dokładnie tyle ile daje magneto, gdy obroty rosną (i rośnie też napięcie na cewkach) dioda zaczyna przewodzić i nadmiar prądu z magneta ładuje akumulator. Dodatkowy plus takiego rozwiązania jest taki, że światła zapalają się dopiero w momencie uruchomienia silnika i gasną wraz z jego wyłączeniem - tak jak w street fighterach Po prostu wykorzystałem tutaj właściwość zwykłej diody półprzewodnikowej (krzemowej) i oszczędziłem cenny prąd z akumulatora. Tak na zakończenie wypada napisać o samej diodzie. Najlepiej założyć diodę na prąd taki, na jaki są prostowniki (czyli u mnie 6A). Ja jednak wykorzystałem diodę na 4A, gdyż taką miałem akurat pod ręką."
Co do mostków, osobiście dałbym 3, mają wiekszą powierzchnię i nie będą się mocno grzały, a z jednym jak wiadomo różnie bywa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Pon 19:17, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Mostki to zespoły diod a z tego co moja skromna wiedza elektryczna ogarnia to diod się nie łączy aby uzyskać większy prąd maksymalny, tak czy inaczej... gdzie ten trzeci mostek miał by być? Przecież to jest alternator trójfazowy przy czym trzecia faza idzie do zapłonu, zostają 2, czyli potrzeba 2 mostków... a tak przy okazji ta dioda 17 to nie czasem wskaźnik ładowania? (taa wiem powinna być inaczej oznaczona na schemacie ale nie bardzo widzę jej inną funkcję).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati_pl xD
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLPK
|
Wysłany: Pon 20:07, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
moskit122 napisał: | Mostki to zespoły diod a z tego co moja skromna wiedza elektryczna ogarnia to diod się nie łączy aby uzyskać większy prąd maksymalny, tak czy inaczej... gdzie ten trzeci mostek miał by być? Przecież to jest alternator trójfazowy przy czym trzecia faza idzie do zapłonu, zostają 2, czyli potrzeba 2 mostków... a tak przy okazji ta dioda 17 to nie czasem wskaźnik ładowania? (taa wiem powinna być inaczej oznaczona na schemacie, ale nie bardzo widzę jej inną funkcję). |
Można dać ten trzeci mostek i wtedy wszystko idzie na ładowanie aku no i z aku pobierana jest cała energia na zapłon no i inne "dodatki", lecz wg mnie nie ma to najmniejszego sensu (chociaż mogę się mylić), wg mnie aku zostanie przeładowany, dlatego autor rozwiązał to na dwóch mostkach (takie jest moje zdanie). Co do tej diody nie chodzi Ci czasem o diodę led? Mogło by tak być, ale jeśli przeczytałeś to co zacytowałem i znasz się trochę na elektronice (zakładam, że się znasz ) to wiesz, że dioda w jednym kierunku przewodzi, a w drugim kierunku jest skierowana zaporowo (nie przewodzi), autorowi chodziło o to, by w czasie niskiego potencjału (gdy obroty są niskie to i napięcie też jest niskie) aku miał się ciągle ładować (dioda spolaryzowana w kierunku przewodzenia) i żeby nie uciekała energia z aku (z wyższego potencjału) (gdy ładowanie jest słabe), tylko miała być brana ciągle z cewek (no to w tedy patrząc z punktu widzenia aku) dioda jest spolaryzowana w kierunku zaporowym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
slawosz_121
Częsty bywalec
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 21:01, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Całą instalację zrobię na podstawie tego schematu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Akumulator 6V 12 Ah został już zamówiony, ponieważ taki właśnie będzie mi potrzebny w mojej instalacji (został mi polecony przez kolegów z tego forum z postów wcześniejszych).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Wto 0:12, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Tak się zastanawiam.. dlaczego chcecie na siłę ulepszać coś dosyc niedoskonałego a do tego stosować akumulator chyba żelowy (gdzieś tak przeczytałem na początku, bo całego tematu mi sie nie chce czytać już). Lepiej zainwestować w coś nowszego, które wcale nie jest droższe. Owszem jest to możliwe w silniku jawki i nie takie drogie (około 100zł za cały zapłon już z gotowym modułem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kawula9
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:22, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Zrób takie coś ,doskonale się sprawdzi.Aha i z tym aku żelowym daj sobie spokój bo go szybko skończysz ,lepszy będzie zwykły kwasowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
slawosz_121
Częsty bywalec
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 13:00, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Pisałem już wcześniej, że wchodzi w grę tylko akumulator żelowy, ponieważ tylko on może pracować w pozycji innej niż tylko pozioma. Po prostu nie ma miejsca w całej jawce 50 kaczka aby akumulator był zamontowany w pozycji poziomej. Dlatego potrzebuje akumulator żelowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dav6030
Częsty bywalec
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 14:47, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
plusminus napisał: | Tak się zastanawiam.. dlaczego chcecie na siłę ulepszać coś dosyc niedoskonałego a do tego stosować akumulator chyba żelowy (gdzieś tak przeczytałem na początku, bo całego tematu mi sie nie chce czytać już). Lepiej zainwestować w coś nowszego, które wcale nie jest droższe. Owszem jest to możliwe w silniku jawki i nie takie drogie (około 100zł za cały zapłon już z gotowym modułem). |
Możesz powiedzieć coś więcej ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Wto 16:03, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Mogę..
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
slawosz_121
Częsty bywalec
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 16:25, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Czy Ty to robiłeś plusminus? Jeśli tak to wielki szacunek. Ciekawie jak to się sprawuje i od jakiego motoru to jest.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slawosz_121 dnia Wto 16:38, 12 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Wto 16:47, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
plusminus a jakiś opis ? od czego to , jakie modyfikacje były potrzebne itd ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Wto 16:49, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie wiem.. Bo nie odpalałem, ale wszystko (poza miejscem na wpust) pasuje idealnie pod silnik jawki. Zapłon z fantica.. Chociaż nie jestem pewien, czy jakieś popularne ducati energa nie podejdą. Trzeba szukać i mierzyć. Ja znalazłem taki, to kupiłem, przetestuje się..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|