"Jak prowadzę to nie piję i dlatego jeszcze żyję"

Goger

Przez pijanych kierowców corocznie ginie na drogach kilkaset osób. Powodują oni kilka tysięcy wypadków. Niewiele zmieniają tu kolejne zaostrzenia kodeksu drogowego.

To kto się po tym podpisuje.

juskief · Wysłany: Pią 20:46, 27 Mar 2009 Temat postu:

Ja się podpisze bo popieram akcję.

xiang · Wysłany: Pią 20:58, 27 Mar 2009 Temat postu:

Ja również, jak się napijemy to sto razy lepiej jest przenocować, poczekać, wrócić późno, niż wcale nie wrócić.

bazalt · Wysłany: Pią 21:23, 27 Mar 2009 Temat postu:

co prawda że wiem że coś będzie to biorę rower ale się podpiszę ;D

Profi · Wysłany: Pią 22:05, 27 Mar 2009 Temat postu:

na piwie jest taka naklejka "Nigdy nie jeżdżę po alkoholu" no tak, przecież nie można sie śmiać z piwa:D a tak poważnie, to już nie raz nie dwa zdarzyło mi się wracać po piwku ale zawsze polnymi drogami, więc jak najbardziej się podpiszę

przemo · Wysłany: Sob 6:32, 28 Mar 2009 Temat postu:

Ja tak samo. I tak pomyślałem kiedyś że jak złapią cię pijanego to pracę powinieneś tracić...

krzysiek025 · Wysłany: Sob 7:12, 28 Mar 2009 Temat postu:

ja też się podpiszę ja tak samo jak Profi jak po piwku to tylko polnymi drogami Pozdrawiam

Piotrek1993 · Wysłany: Sob 7:59, 28 Mar 2009 Temat postu:

ja też się podpisuje.

qziok · Wysłany: Sob 9:05, 28 Mar 2009 Temat postu:

I ja także, po piwku nigdy nie prowadzę

kubagliw · Wysłany: Sob 16:29, 28 Mar 2009 Temat postu:

też sie podpisze być może dla tego że jak zaczne pić to kończy sie na tym że nie umiem chodzić a co tu dopiero o jeździe mówić

FIBO91 · Wysłany: Sob 16:43, 28 Mar 2009 Temat postu:

Ja tez się podpiszę, lepiej przenocować u kogoś, lub tez poprosić o odwiezienie(może być TAXI).

Profi · Wysłany: Sob 17:14, 28 Mar 2009 Temat postu:

kubagliw · Wysłany: Sob 18:04, 28 Mar 2009 Temat postu:

To taki stary żart ;]

Goger · Wysłany: Sob 19:17, 28 Mar 2009 Temat postu:

No fajny żart

ENZO · Wysłany: Wto 6:19, 31 Mar 2009 Temat postu:

popieram nigdy po pijaku nieprowadziłem no tylko rower