Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Nie 12:08, 08 Maj 2011 Temat postu: Gaźnik. |
|
|
Mam pytanie o wasz punkt widzenia. Mi się wydaje, że mój gaźnik nie pracuje tak jak powinien... Czy jest możliwe, że powiększyły się jakoś w nim kanały przez dłuugą pracę? Bo swoje lata już ma. Mój ogar zawsze chodził inaczej od wszystkich jawek i ogarów; tj: zbiera dopiero z wyższej granicy obrotów, i nie ma takiego przyśpieszenia jak inne jawki, tylko z wysokich... Nawet po remoncie tak chodzi. Normalnie da się jeździć, tylko, że przed remontem jak za długo stał na wolnych, to mu świeca się paskudziła, a jak teraz jest po remoncie to wszystko działa normalnie. Więc czy może być to wina gaźnika? (Że ciągnie dopiero z wysokich) Może dysze się rozkalibrowały z czasem? Może kupić nowe?
Czekam na sensowne odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jakubas101
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Okolice Grudziądza
|
Wysłany: Nie 13:17, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Być może jest to wada iglicy (jest zbyt gruba). Gaźnik nie jest wykonany jednak z małotrawałych materiałów. Skoro napewno jest czysty to albo wada fabryczna albo to wogóle nie gaźnik broi. Myślę, że powinienieś sprawdzić działanie moto na innym gaźniku (ktoś ma w Twojej okolicy Jikov'a?). Jest jeszcze możliwa usterka zapłonu. Przestaw lekko zapłon, ale naprawdę lekko. Albo jesy zbyt wczesny lub zbyt późny. Musi to być delikatna korekta skoro moto chodzi a problem jest tylko w przyspieszeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Nie 18:24, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Iglice kupiłem nową i nic się nie zmieniło. Jeszcze jak będę miął czas to sprawdzę na innym gaźniku
Oczywiście czekam na dalsze sugestie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Nie 21:44, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, ze gaźnik może się zużyć. Ale na pewno nie z dnia na dzień, świeca świniła się bo gaźnik zapodaje za dużą dawkę paliwa na niskich obrotach, można to trochę doregulować poprzez zmniejszenie poziomu w komorze pływakowej ale nie za dużo bo na górnych obrotach będzie brakować. Niestety gaźnik jest na tyle archaiczny że więcej wyregulować się nie da. Oczywiście mówię o przypadku gdy świeca jest odpowiednio dobrana.
Co do zużycia, mogą zużyć się dysze (w bardzo długim czasie), iglica wraz z rozpylaczem (troszkę krócej), zaworek iglicowy (mniej więcej w tym samy co iglica), przepustnica (chyba najszybciej, od drgań powietrza w dwie strony i od ruchu w górę i dół)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon 12:22, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Czyli zestaw naprawczy bym sobie kupił i śmiga? Nie robią jakiejś 'fuszery' z np dyszami, że są albo tam duże albo małe otwory a oznaczenia te same?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jakubas101
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Okolice Grudziądza
|
Wysłany: Pon 13:45, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dysze zwykłe albo "Tunning" istnieją na naszym rynku. Te drugie są trochę większe i przez to trochę więcej spali. Zestaw naprawczy kosztuje w granicach 20 zł. Chyba, że masz wadę w korpusie w co trochę wątpię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon 16:52, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A rozpylacz jest włożony na wcisk? Czym go wyciągnąć? I czy w zestawach naprawczych on jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Pon 17:15, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
chciałbym jeszcze dodać że zgadzam się z kolegami wyżej ale chciałbym dodać że jeżeli silnik masz na dotarciu to przez parę km takie zachowania silnik może miewać zanim się dotrze radził bym także zajzeć do pierścieni do cylindra zobaczyć jak tam przebiega praca ponieważ to że znaczy że nowe nie znaczy że dobre także dokonaj oględzin cylindra tłoka i pierścieni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianek
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon 17:32, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja wiem xD Jest jeszcze na początkowej fazie docierania ;p a może to rzeczywiście od tego? jak sie troche dotrze to zobaczem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|