Ford Escort 1.3
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Pogawędki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
[Pro][Boszcz]
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Hajnówa

PostWysłany: Wto 14:52, 21 Wrz 2010    Temat postu:

Normalna BMW 318 1.8 z tym 2 l troche pregielem Wink no ale powaznie mowie 6l gora 7.5l w miescie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pawlo300
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: SZABDA /BRODNICA

PostWysłany: Wto 14:57, 21 Wrz 2010    Temat postu:

z mojej perspektywy wygląda to tak: fort gówno wort Very Happy silnik jak silnik ale głównie to karoseria albo rdza albo gnije (no bo spotykam u ojca w garażu bo jest mechanikiem blacharzem lakiernikiem ) no i często wspawuje elementy karoseri lub je wymienia....
miałem znajomego który miał te nowe mondeo no i miał z tym dużo problemów ale to długa historia.......
jak dbasz tak masz Very Happy jednak ja jeżeli bym miał inwestować to zainwestował bym w opla kadeta....
posiadałem takiego lecz tylko na pola silnik 1.8GT nieźle ciągnął można było poszaleć Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pawlo300 dnia Wto 14:58, 21 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Buczko
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Krapkowice

PostWysłany: Wto 15:11, 21 Wrz 2010    Temat postu:

Ja też bym forda nie kupił. te nowe co prawda są nie złe, ale stare gniją i rdzewieją. Ja raczej bym wybrał jakiegoś Wolzwagena golfiarza albo polo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AmaSoft
Moderator
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Żabieniec [Maz.]

PostWysłany: Wto 21:29, 21 Wrz 2010    Temat postu:

Nie wiem co wam gnije. Dziadek ma Fiestę Mk3 z 91 roku, faktycznie nadkola korodują ale daje się szpachle i hayah. Silnik ma przebiegu 265 tyś. i jakoś mu się do remontu nie spieszy. Oleju nie ciągnie. Fordy są złe ? Proszę, niech się <b>Profi</b> wypowie, posiadacz Fiesty Mk1 z 79 o ile dobrze pamiętam Smile Profi, sprostujesz ?

Cytat:
Ja raczej bym wybrał jakiegoś Wolzwagena golfiarza albo polo.

To jest przekonanie większości polaków że VW są najlepszymi samochodami. Pragnę Ci powiedzieć kolego <b>Buczko</b>, że golfy i polówki również rdzewieją, ba, jeśli były zalane to potrafią zgnić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AmaSoft dnia Wto 21:31, 21 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mac
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 21:38, 21 Wrz 2010    Temat postu:

Buczko napisał:
ale stare gniją i rdzewieją. Ja raczej bym wybrał jakiegoś Wolzwagena golfiarza albo polo.

Gdy stoję na światłach koło WV-ika, czy to golfa, czy polo, najczęściej na numerach ziemskich, zajechanego jak pielgrzyma stopy, to w swoim odpicowanym fordzie z podobnego rocznika czuję się jak wódz Cool.

Ale najmądrzejsze zdanie ktoś tu powiedział, jak zadbasz to masz. I to się tyczy każdego samochodu. A że ktoś kupił dobitego escorta za 3000zł i oczekiwał cudów, to fakt, taki "fort gowno wort".
Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Estilo
Częsty bywalec
Częsty bywalec



Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wronki

PostWysłany: Śro 16:23, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Powiem tak : Jeżeli kupujesz od dziadka, który jeździł fordem do kosciola w niedziele, - nawet sie nie zastanawiaj, bierz go. U mnie w rodzinie było pare escortów ( ok.7) i nikt nie narzeka, wrecz przeciwnie. Jedynym mankamentem jech bracharka - jak jesteś zaradny to sobie bez problemu z tym poradzisz Smile Silniki dość trwałe, nie oczekuj wyścigowych wyników po 18 letnim samochodzie ( podaje w przyblizeniu, żeby nie było znów krytyki :/) Ojciec ma escorta 1,8 turbo diesel i nie narzeka, dziadek ma escorta 1.6 GHIA w benzynie i wujek ma 1,4 w gazie. tylko tankują i jeżdzą, nic wiecej ( oczywiscie nie mamy co mówić o oleju, filtrach itp. bo to powinno być wymieniane na bierząco) Także ja, jestem świeżo po zdaniu prawa jazdy kat. B i planuje kupić forda escorta z silnikiem 1,3 / 1,4 / ew. 1,6. Sorka za orty ale wpadlem na chwile do domu zeby na forum zajrzeć, a jestem delikatnie podchmielony ;d

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Profi
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ozimek/Gliwice

PostWysłany: Śro 20:39, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Już się wypowiadam, kolego buczko, racji nie masz co do blacharki, stare fordy mialy bardzo grubą blachę, nowsze, powiedzmy lata 90, już cieńszą i jak widać gniją na potęgę. Czyli 30 letnia fiesta jest w podobnym stanie blacharskim jak 15letnia. Nowe nie są złe? TDCi, chyba najbardziej awaryjna jednostka z jaką się spotkałem. Miałem fiestę MK3 94r. 1.8D 500tys przebiegu na pierwszych wtryskach, pompie paliwa, sprzęgle. Fiesta jeździ do dzisiaj i nowy właściciel jest bardzo zadowolony, jeszcze czasami ją widuje, choć blacharka pozostawia wiele do życzenia. Co do mojej Fiesty to historia jest bardzo długa, 79r. nie była mocno bita, cały czas garażowana i sprawa wygląda tak, że buda jeszcze nie była i prędko nie bezie tykana przez blacharza, przyznam raz wspawałem fragment podłogi, bo miałem wentylacje od dołu i to wszystko. Dlatego STARE Fordy mogę polecić, do rocznika 90, potem blacharka, ale jeżeli znajdziesz w stanie w miarę to długo pośmigasz.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Profi dnia Śro 20:57, 22 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiNiŚ
ADMINISTRATOR
ADMINISTRATOR



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 109 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Polszy :)

PostWysłany: Czw 14:19, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Koledzy powyzej - macie 1000% racji! Rowniez jezdzilem Fordami, w tym takze Escortem 1,8 benzyna i nie moge powiedziec zlego slowa; samochod, jak kazdy inny ma swoje wady - nie ma idealu, ale biorac pod uwage, ze za taka kase mozesz miec calkiem niezle, niemale autko - mysle,ze nie ma co wybredzac za wiele. Sam nadal jezdze Fordem, tyle, ze teraz w ropie i sobie chwale - sluzy mi, jako auto "do roboty" i na roboty" - wiec go nie szczedze, a pomimo sedziwego wieku - nadal jezdzi, a co najwazniejsze - za pol darmo, bo spalanie przy naprawde ostrym palowaniu nie przekroczy 6 [l]- o ile wogole mozna mowic o szaleniu takim pojazdem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
macq
Emerytowany Moderator
Emerytowany Moderator



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 132 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 10:21, 25 Wrz 2010    Temat postu:

Ja akurat najwięcej jeździłem fordami mondeo, są to samochody wygodne, nieraz dobrze wyposażone i ogólnie dość fajne. Niestety ford ma często głupie patenty i to boli. W ogóle jak stykam się z escortami (czy to jeżdząc nimi, czy naprawiając), to wydaje mi się, że naprawiam dorożkę z lat 20'. Wnętrze jest fatalne, nieważne w jakiej wersji, to mnie najbardziej w oczy kole. Jednostki napędowe są nowoczesne (no poza wspomnianym 1.3 i 1,8TD), tyle, że na przykład silniki benzynowe są ciężkie do diagnozy komputerowej ze względu na mocno specyficzny sposób komunikacji. Nie polecam się też pchać w auto z instalacją gazową niesekwencyjną (no chyba, że w jednopunkcie), bo pełny wtrysk z 1 czy 2 generacją męczy się strasznie, komp wariuje, silnik lubi strzelić w dolot, etc.

Co do TDCI w nowych fordach, to nie są to silniki złe. Charakteryzują się wysoką kulturą pracy, niskim zużyciem paliwa, wysoką mocą i momentem. Wadą tego silnika (z resztą prawie każdego nowoczesnego diesla) jest wysoki koszt obługi, dużo zawodnej elektroniki, często padające elementy układu wtryskowego, etc.

Co do blachy, to proszę się nie sugerować pojedynczymi egzemplarzami. Mogę Wam pokazać audi A4 zeżarte po same szyby, albo 20 letnią fiestę bez ani jednego ogniska korozji. To zależy od tego, ile samochód jeździ w Polsce, czy był konserwowany, oraz przede wszystkim CZY BYŁ BITY. Auta nie bite korodują znacznie mniej, zwłaszcza ocynkowane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jawek 50
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poddębice

PostWysłany: Nie 10:41, 26 Wrz 2010    Temat postu:

A ja mam pytanie. Mam okazje kupić Escorta Mk6 93r 1.3 w benzynie i porównywałem go z mojej mamy Fiestą i co się okazało. Do głowicy wchodzą miedziane rurki, coś typu jak w przewody paliwowe w Dieslu, coś takiego jak tu na zdjęciu: [link widoczny dla zalogowanych]
Czy to nie jest czasem bezpośredni wtrysk paliwa?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
macq
Emerytowany Moderator
Emerytowany Moderator



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 132 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Nie 16:26, 26 Wrz 2010    Temat postu:

Nie kolego, układ wtryskowy w silniku benzynowym działa inaczej. Te rurki to tzw EGR, układ recyrkulacji spalin. Można w zasadzie to wywalić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jawek 50
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poddębice

PostWysłany: Nie 16:48, 26 Wrz 2010    Temat postu:

Aha spoko, dzięki.
Bo będę miał zamiar jak coś do niego gaz założyć a na multi instalacja jest dość droga Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
macq
Emerytowany Moderator
Emerytowany Moderator



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 132 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Nie 19:35, 26 Wrz 2010    Temat postu:

To jest zwykły jednopunkt, śmiało możesz wkładać II generację za 15 stówek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sportlen
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: SZCZYTNA!!!podkarpacie

PostWysłany: Śro 18:43, 29 Wrz 2010    Temat postu:

powiem tak :
styczności nie miałem z 1.3 ale mój tata ma 1.4 CLX najazniejsze wyposażenie 5D szyberdach i spoiler
[link widoczny dla zalogowanych]
taki jak ten tylko niebieski : super auto technicznie tylko koroduje i malo czesci do 1.4jest "MA JAD"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sportlen dnia Śro 18:46, 29 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jawek 50
Wymiatacz
Wymiatacz



Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poddębice

PostWysłany: Śro 19:23, 29 Wrz 2010    Temat postu:

I w 1.4 bardzo często lubi się panewka obrócić.
Znajomi, którzy mieli 1.4 to każdemu się panewka obróciła Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum JAWA 50 i OGAR 200 FORUM Strona Główna -> Pogawędki Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin