Civic 6 na pierwsze auto

Nowicjusz

Związku z tym iż kończę robić prawko na B, rozglądam się za jakimś autem, składam się ku civic 6 w LPG (mało kasy XD). Budżet ok 5 tyś. Nie chce jakiegoś niemca (golfa itp. nie pasują mi w ogóle), tylko japońska stajnia wchodzi w grę. Wiadomo musi być ekonomiczne (więc LPG jest tu uzasadnione) i trwałe. Właśnie wydaje mi się że najlepiej pasuje tu Civic 6, ew Accord (to prawie to samo). Ma ktoś taki wózek? Co i jak sprawdzać? Na motocyklach się znam, ale auta słabo jeszcze rozumiem. Macie jakieś rady jak się nie naciąć?

Znalazłem jedno ciekawe ogłoszenie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Silnik Vtec, cena nawet nawet, gaz sekwencja, wydaje się że warto by się do niego przejechać.

mateusz1230

Co do sprawdzania tego czy nie był bity, sprawdzaj wszystkie pasowania np maski z nadkolami przednimi lampami zderzakiem wszędzie musi to wyglądać tak samo. Dalej szyby muszą mieć te same oznaczenia, wszystkie znaczki na lampach też. Zajrzyj pod dywaniki czy nie ma mokro. Sprawdzaj przy zawiasach drzwi i na słupkach czy nie ma jakichś obtarć jeżeli są to znaczy że coś jest źle spasowane i było poprawiane. W bagażniku też warto odkryć dywaniki. I najlepiej jak być wjechał nim na kanał wtedy zobaczysz czy np tłumik jest do wymiany zawsze to parę stówek do przodu. Co do silnika/zawieszenia, olej mit że jeżeli tuleje na wahaczu są do wymiany to będą tłukły czy coś w tym stylu (ja mam do wymiany tuleje tylnej belki do wymiany i cisza tylko nosi tył jak jadę w 4 ludzi) na licznik nie patrz wiadomo że kręcony, najlepiej żebyś przed odpaleniem otworzył maskę i złapał kolektor czy jest zimny a jak odpalisz to idź spójrz na rurę czy nie kopci na niebiesko itp. Żeby sprawdzić sprzęgło zaciągnij ręczny wbij 3 i puszczaj powoli sprzęgło będziesz wiedział jak bierze i w jakim jest stanie.

Ogólnie wszystko macaj dotykaj i pytaj, bo jak nie zapytasz to koleś ci wciśnie gówno i na początek zamiast jazdy będziesz wydawał na części i robociznę mechaników. Nie jedź sam bo to twój pierwszy samochód i będziesz podjarany i kupisz tak jak ja kiedyś poloneza bez podłogi za 2,5tyś XD

Nowicjusz

Heh z tym podjaraniem to spoko, już kupowałem pierwszy motocykl i go macałem bitą godzinę XD. A właściwie nie mam z kim jechać (a bynajmniej z kimś kto zna się lepiej ode mnie). Zastanawiam się czy nie warto by nim po prostu podjechać na przegląd do stacji diagnostyki i odpękać 100 zł, ale czy to jest jakaś miarodajna ocena? Tam gdzie ja robię przegląd to praktycznie bez pojazdu można zadziałać.

mateusz1230

No to musisz pogadać z diagnostą jaka spawa jest i tyle u mnie też można pójść z dowodem i podbije ale jak zagadasz to na pewno coś ci doradzi.

Nowicjusz

Masz jakieś jeszcze dodatkowe rady dla mnie? Najlepiej dotyczące tego modelu.

mateusz1230

Hondy szybko wpierdziela rdza ja bym jej na pewno nie kupił bo to przecież VTEC no i często są te samochody upalane, czyli głośny wydech -60/80mm tuba w bagażniku i piłowanie na każdym biegu do 7tyś. Ja aktualnie kupiłem fiestę mk4 i jestem z niej bardzo zadowolony w silniku wymieniam tylko olej i filtry no i świece wraz z kablami blacharka do małych poprawek ale nie boję się jechać 300km w trasę. Oczywiście nie jest to auto dla 4 osób tylko dla 2 czyli kierowcy i pasażera z tyłu nie ma miejsca na nogi. Fajnymi autami są też stare merce ale Ty nie chcesz nic niemieckiego, może stare volvo kolega ma np v70 tylko tutaj są spore silniki i OC cię zje z kopytami.

Nowicjusz

Teraz to wszystkie auta wpierdziela rdza XD. Mówisz że VTEC nie jest godny uwagi? W civic V na bank bym V nie wziął bo tam na serio upalanie to norma, ale przy generacji VI też tak zarzynają te silniki? Auta potrzebuję na spokojnie min 3 osoby (czyli w grę wchodzi sedan ew coupe). Hondy cenię za to iż to proste wozy (większość rzeczy zrobię sam, z poradnikiem w ręku), a nie jak w Peugeot że trzeba pół przodu rozbierać by klocki wymienić XD. No i fakt OC też musi być rozsądne.
PS. wczoraj udało mi się przetrwać egzamin XD, zdany za pierwszym razem, nie było tak źle.

holipa

grunt to żeby nie zostawiało 4 śladów. podjedź na diagnostykę niech wjedzie na rolki i szarpaki, coś po tym można wywnioskować.

Nowicjusz

No jak przegląd przejdzie to rokuje to że trochę dojedzie do domu XD. Silnik, w sumie jak oleju nie bierze, skrzynia biegów działa i sprzęgło też to piec chyba będzie zdrowy. Najgorzej o zawieszenie się obawiam, bo to najtrudniej mi będzie sprawdzić.

Udało mi się wyszperać Accorda:
[link widoczny dla zalogowanych]
trochę za duża pojemność 2.2 silnik to już chyba sporo więcej pali niż 1.4 czy 1.6 i to teko OC ostro podjedzie w górę, czy może nie jest tak źle?

holipa

no ekonomiczne to te acordy nie były , a OC na młodego za 2.2 to będzie komos totalny

mateusz1230

Ja płaciłem na początku za 1.3 1100zł. Aha każdy silnik bierze olej tylko jeden weźmie litra na 10tyś km a drugi setkę lub dwie. Najważniejsze żeby geometria była w porządku i nie kopcił na niebiesko jak odpalisz, aha jeszcze jedno jak odkręcisz korek wlewu płynu chłodniczego to sprawdź czy nie śmierdzi jakimiś spalinami itp bo tata kiedyś kupił corse i ten płyn śmierdział spalinami i później robiliśmy uszczelkę pod głowicą. Aha co do rdzewiejących aut, kolega ma audi 80 b4 avant w kombi tam nie ma grama rdzy, koleżanka kupiła lanosa i tam też jest 100 procent zdrowej blachy a przy okazji ma takie odejście, kupiła go za 4,700zł a miał przejechane 102 tysiące od nowości serwisowany na wszystko kwity ma.

Nowicjusz

Czasami perełki się trafiają. Co do OC, mam 21 lat i prawko na A od 3 lat, więc może nie będzie aż tak źle. To chyba jednak zostanę przy civicu, jeszcze mi przeleciała corolla i mazda 626, ale w sumie to tylko luźna myśl, nic o nich właściwie nie wiem.

mateusz1230

Mazda 626 jak znajdziesz w dobrym stanie to o silnik możesz się nie martwić, zawieszenie ma w miarę dobre i jest tania w utrzymaniu tzn części są w możliwych cenach, kolega na warsztacie ostatnio ją miał i jej właściciel pomimo tego że dziury w progach itp powiedział że nie chce innego auta niż tą mazde.

gosza

Zgadzam się z Mateuszem, że mazda to byłby dobry wybór, tym bardziej, że sam napisałeś, że interesują Cię tylko japońskie auta. Ja jeżdżę [link widoczny dla zalogowanych] i samochodzik jest naprawdę godny polecenia. Myślę, że fajne autko jak dla początkującego kierowcy

john12939

Najlepiej wez kogos z miernikiem lakieru