Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
riley2pl
Częsty bywalec
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kożuchów
|
Wysłany: Pon 21:27, 21 Lut 2011 Temat postu: Bolący tyłek po trasie |
|
|
Witam mam pytank o co zrobić z kanapą w mustangu bo przejade nią trasę około 30km i tak tyłek boli,że szkoda gadać a mam zamiar nad morze nią jechac ok.350km
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mustang83
Częsty bywalec
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: OPOLSKIE
|
Wysłany: Pon 22:06, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Może jakaś poduszka xD Nie no żart. Może wina leży w wyrobionej gąbce? Jedyne sensowne co mi przychodzi do głowy to zmiana siedzenia. Od Rometa nie ..może SImson?
PS. Albo pokrowiec
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mustang83 dnia Pon 22:07, 21 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon 22:42, 21 Lut 2011 Temat postu: Re: Bolący tyłek po trasie |
|
|
riley2pl napisał: | Witam mam pytank o co zrobić z kanapą w mustangu bo przejade nią trasę około 30km i tak tyłek boli,że szkoda gadać a mam zamiar nad morze nią jechac ok.350km |
zdejmij siedzenie i idź do tapicera. powiedz mu w czym rzecz , napewno coś wymyśli sensownego. tylko kwestia kasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jawek 50
Wymiatacz
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poddębice
|
Wysłany: Wto 15:44, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wypraszam sobie, kanapa z Ogara jest o niebo wygodniejsza od Jawoskiej.
Nie wiem jak w mustangu ale jechałem kaczką oryginalna (wąska kierownica, twarde siodło) najdłuższa trasa to 35km, moją z kanapą od Romka, kierownica z CZ i nowym zawieszeniem przednim po trasie 200km nie czuć zmęczenia i bolącego tyłka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jawkowicz223
Wymiatacz
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GLIWICE
|
Wysłany: Wto 17:32, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co wy macie do jawowskich siedzeń są o niebo lepsze od rometowskich ponieważ:
-miękksze
-większe
-lepiej się w tyłek dopasowywuje
a w rometowskich:
-twarde
-za chude
-nie dopasowywuje sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Wto 17:48, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Proste ćwiczenie:
1) stawiasz motór na stopce centralnej na prostej i stabilnej powierzchni;
2) siadasz na kanapie;
3) stopy wkładasz pod podnóżki;
4) kładziesz się na kanapie na 5-10 minut, podnosząc się i kładąc kilkakrotnie.
Taki relaks jest bardzo wskazany w długich trasach. Jednak najlepszym ćwiczeniem hartującym kość ogonową jest... Częsta jazda
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Wto 17:51, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie tak jak pisali wyżej, Ogar ma świetną kanapę,miękka,wygodna,idealnie się siedzi, ta z Jawki to lipa jest,taki "platfus",twarda jak cegła. Wiem bo mam/miałem i Jawkę ( już sprzedana) i Ogara (jeszcze w moim posiadaniu), a jakby ktoś chciał sobie "zmiękczyć" kanapę Jawki to może się pokusić o włożenie innej gąbki.
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lkk1994
Częsty bywalec
Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POLSKA
|
Wysłany: Wto 17:59, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
nie ma co ale najlepsza kanapa jest w wsk125
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Wto 18:06, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
potwierdzam ze jest wygodna od wuechy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Wto 18:11, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
<b>riley2pl</b> te 350 km chcesz pokonać jednego dnia ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
riley2pl
Częsty bywalec
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kożuchów
|
Wysłany: Wto 21:39, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
postaram się jak wyjadę o 5 rano to dojadę pod wieczór z przerwami bo latem do późna jasno jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Śro 13:50, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Fajnie by było jak byś zamieszczał relację z przygotowań i z samej wyprawy Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kemot176
Wymiatacz
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koniecpol
|
Wysłany: Śro 14:17, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kanapa w ogarku jest wygodna ja tam nie narzekam najlepiej to do tapicera da ci nową gąbkę i będzie git.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mustang83
Częsty bywalec
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: OPOLSKIE
|
Wysłany: Śro 18:53, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tu juz był jeden taki co zamieszczał relacje Thun...coś tam ,dał jedno zdjecie,w ogole nie z nad morza i sie chwalil gdzie zajechal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Czw 11:51, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
mustang83 napisał: | Tu juz był jeden taki co zamieszczał relacje Thun...coś tam ,dał jedno zdjecie,w ogole nie z nad morza i sie chwalil gdzie zajechal |
Tak tak, dał fotę z jakiegoś zlotu. Pisałem do niego PW, czemu tak mało zdjęć. Odpowiedzi oczywiście nie dostałem. Wnioski - nie był nad morzem
Najlepszą relację dał kolega Driveer w filmie "Jawką nad morze" - w tym przypadku nie ma wątpliwości, że dojechał.
Jednak uważam, że te 350 km to nie jest tak strasznie dużo i jeśli kolega <b>riley2pl</b> i jego znajomi przygotują dobrze sprzęty to bez problemu dojadą nad morze i wrócą.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|