| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
patryk2431
Wymiatacz
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Mokrsko
|
 Wysłany: Wto 21:21, 14 Cze 2011 Temat postu: 250, 251? |
|
|
To już jest pewne , kończą się wakacje, lub może na wiosnę chcę kupić MZ ETZ do około 2000 zł maks. Tylko jaką 251, czy może 250? Po przeczytaniu opini troszkę się wystraszyłem, MZ 251 to podobno strasznie wywrotne i w ogóle nie bezpieczne dwa koła.... Natomiast 250 jest inaczej, na odwrót... stabilna i w ogóle... według opinii... Lecz 251 nadrabia stylistyką, i jest po prostu nowsza.... mniejsze przebiegi można znaleźć... więc co za tym idzie można długo pojeździć... 251? ostry zakręt? może się troszkę położyć? A może jednak nie bo strach że się wypier**** ? hymy? Doradźcie mi bardzo ale to bardzo mądrze... Prosiłbym kogoś o wypowiedzenie się na ten temat tych co może mają takie "ETY" i w ogóle...
Dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
| Wysłany: Śro 1:00, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
250 lepiej się prowadzi jednak od 251... Ale 251 jest taka zgrabniejsza, fajnie wygląda.
Najlepiej z tym pytaniem idź na forum MZ Klubu Polska. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ozimek/Gliwice
|
| Wysłany: Śro 9:05, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jeździłem obiema i 250 wydawała mi się bardziej krowiasta. 251 jest o wiele ładniejsza, lecz krótsza, stąd jej latwość w postawieniu na kolo, szczególnie z pasażerem (pasażer siedzi na tylnej osi). Glównym kryterium przy zakupie niech bedzie stan instalacji elektrycznej, bo to jest wielka bolączka Etek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
| Wysłany: Śro 10:11, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
przy normalnej jeździe krzywdy sobie nie zrobisz, a to że się łatwo stawia na koło jest dla mnie tylko zaletą gdybyśmy tak na to mieli patrzeć to Fazera nikt by nie kupował bo tam to żaden wyczyn jechać na którymś kole czy to przednim czy tylnym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
| Wysłany: Sob 6:24, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
bier 251  kto dużo jeździł mz-tką to wieże aż tak źle ze stabilnością nie ma  krótsza rama nowszy wygląd a poza tym nauczysz sie na niej jeździć oraz się przyzwyczaisz do niej chociaż nie życzę ci kamyczka na zakręcie kiedy to ruszasz 1,2,3 i rura wtedy podrywa ci przód i jest to niebezpieczne :d ja gdy zmieniłem zapłon na elektroniczny ma takie przyspieszenie ze nie mogę jej opanować aktualnie robie prawko i też kupuje 251 oraz jawę 350
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
patryk2431
Wymiatacz
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Mokrsko
|
| Wysłany: Nie 18:25, 19 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
A jeszcze jedna sprawa do mnie dotarła ze tak powiem. Ostatnio tak sobie siedze na pieńku i myślę.... przez te wakacje (2011) zarobie sobie 1500-1700 zl, wiec na nowy sezon za jakies 2000 moze bym kupil jakas ete... a na nastepne wakacje (2012) kupił bym sobie jakąś kurtkę i mądrzejszy kask... co wy o tym myslicie... czy za 2000 kupie cos takiego ze mi to pochodzi i ze mi sie nie zatrze na drugi tydzien od kupna? bardzo prosze o rady... czy sie oplaca i w ogole no
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
snikers1991
Wymiatacz
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: wodzisław śląski// MZ ETZ 251
|
| Wysłany: Wto 15:52, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
za 2000zł kupisz już w nawet i b. dobrym stanie etkę oczywiście jak coś się znasz i nie dasz się nabić w butelkę ;P nie kupuj na "pałę" masz czas szukaj jakiejś okazji itp itd ale lepiej dołożyć 500 zł ok i kupić lepszy stan niż rupa za 1000 zł w którego wsadzisz drugie 1000 jak nie więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
