Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek1818
Wymiatacz
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn (okolice;Gryzliny)
|
Wysłany: Nie 8:22, 22 Sie 2010 Temat postu: WSK 125 Gil |
|
|
Taa wreszcie z łaski własnej prezentuje ją na forum No ale najpierw cofniemy się pare miechów wstecz , nie?
Życze miłego czytania
Czemu właściwie wziąłem się za tą wsk.. Hm. Ogarem śmigałem już jakiś czas i nie satysfakcjonował mnie on. A jako, że wujek miał rame do wyrzucenia dał mi ją w dniu urodzin (akurat byłem w szkole jak przypchał). Początkowo miałem ją sprzedać za 200 zł dla kumpla, potem w części ale ciągle nakręcałem ojca żeby załatwił mi silnik. No i jakoś w marcu trafił się nam silnik za 100 zł - do remontu. Historie remontu macie zapodaną niżej.
Aby zbędnie nie przedłużać tej krótkiej lektury po łepkach opiszę co wymieniono w silniku:
-Tarcze sprzęgła, łańcuszek . Część startera
-Dwa razy popychacz sprzęgła
-Zębatka zdawcza (poprzednia była zaspawana,dałem mniejszą na buta )
-Wałek zdawczy
-Kabel WN
-Koło magnesowe
-Przerywacz z całą cewką
-I pare innych rzeczy(dopisze jak se przypomne)
-Dekiel ze śrubą sprzęgła
No, to teraz napiszę czego nie było:
-Kolanka
-Tłumika
-Nóżki od biegów ani kopniaka
-Głowicy
-Szpilek
-Tłoka
-Całego gaźnika
-Linek
-Łańcucha
-Sprężyny stopki centralnej
-Lewego podnóżka
-Gum na podnóżki
-Ew. coś jeszcze
Po złożeniu silnika nie było opcji "lać i jeździć". Odpalaliśmy go pare razy w piwnicy i nieźle czadził. Największy problem stwarzał bak - rdza w środku i jak go wyczyścić. Wybrałem się z nim do kumpla, płukaliśmy go wodą pod ciśnieniem i niby troche pomogło.
Po tym zabiegu wstawiliśmy zbiornik do ramy, zalaliśmy i jazda. Pojeździłem 5 minut i kranik się zapchał. Opracowałem z kumplem patent na wyczyszczenie baku, kilka słoików , dwie pary rąk, kawałek szmaty. Kładliśmy bak na płocie i zatykaliśmy palcem odstający gwint kranika, tam gdzie się go wkręca. Zakręcaliśmy bak i trząchaliśmy nim. Następnie paliwo spuszczaliśmy do słoików i wlewaliśmy przez szmate do baku - bez brudu . Powtórzyliśmy to ok.5/6 razy i od tamtej pory mogę jeździć bez przeszkód.
W chwili obecnej mam przejechane ok. 600 km od początku wakacji. Licznik działa , przebieg się nabija
To trochę tak wstępem Ogólnie motor został odmalowany i rozebrany do gołej ramy, funduszowo nie starczyło mi na odmalowanie baku ale nie daruje mu
Teraz pare fotek z remontu , prac przy malowaniu i oczywiście obecne .
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I kilka fot z przygód choć zbyt wiele się po nich nie domyślicie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Już raz zmieniałem oponę, która strzeliła mi podczas jazdy - na szczęście ok. 100 metrów od domu . Jak znajde zdjęcie to wrzucę, jak nie znajde to zrobię .
I to by było na tyle. Mam nadzieję że nie zrobiłem z tego nudnej długiej lektury , a jak tak to dobrze .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piotrek1818 dnia Wto 18:48, 24 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kornel9797
Wymiatacz
Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Wyżnica/Kraśnik
|
Wysłany: Nie 10:00, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
no no trochę się napracowałeś... Ale WSK ładna ładna... i myślę że mocna ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrek1818
Wymiatacz
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn (okolice;Gryzliny)
|
Wysłany: Nie 18:07, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jak na wsk to ponad normę zdawczą 12z dałem. moment i jade 70 km/h , nie wiem czy da się ją więcej bujnąć. Na zime w planie jest wstawienie nowej skrzyni i chyba zębatki 13z no i z tyłu dać nową by się przydało .
takie tam na błotku...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piotrek1818 dnia Nie 18:19, 22 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alan890
Wymiatacz
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłakowo
|
Wysłany: Wto 9:17, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Też bym chciał dorwać WSK-e i pobawić sie nią. ładna ta Twoja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|