Sledz Moja jawka

Gość

Moja przygoda z motorkami zaczęłasię przed wakacjami 2004 wtedy to tata kupił mi
ogra 200(oczywiście po dużych namowach z mojej strony) dał za niego 300zł troche duzo ale silnik był niezły ale kopniak nie oddawał poza tym był pomalowany pędzlem pojeżdziłem przez sezon bez awarii tylko 2 razy kondensator poszedł ale zrobiłem 1400km i go przegrzałem ale ciagał dalej w wakacje2005 kupiłem drugiego za 50zł
na ładnych oponach więc za same opony się opłacało dać wygladało na to że trzeba tylko ustawić zapłon i tak se regulowałem pół roku i nic bo co przejeechałem200m to sie przestawiał ale potem sie okazało ze wał się kręci wokół własnej osi wiec wstawiłem go
do komurki na zime i wróciłem z działki ale w dzień moich urodzin 13 listopada dostałem
od taty JAWKĘ mustang na chodzie tylko miała i ma zasyfiały bak przez co zadługo nie pojeżdziłem ale na wiosnebiore sie za czyszczenie go

Gość

Mam takiego strucla wpadłem w 2-metrowe rowy i przeżyłem -dobre ma ochronę dla kierowcy

adidas · Gość

ja narazie mam jawkę 50 skutera mam zamiar przez zimę ją wyremontować ( linki, cylinder, tłok, pierścienie, mały tuning wizualny, nowy łańcuch, gażnik )
myślę żę wtedy sobie pojeżdżę

Greg · Gość

ja mam czarną jawkę sporta. Jak ją kupiłem to chodziła zaje..... .ale teraz mi się muli na trójce, nie wiem dlaczego. ale myślę . ż teraz będzie z nią dobrze po przeczyszczeniu wszystkiego

kimek · Gość

moze byc to wina przegrzania cylindra

Gość

co za frajer z tego goscia czy ktoś kiedyś widzxiał przegrzany CYLINDER!!!!!!
z tego co pamiętam to przegrać może się TŁOK!!!!!!!!!!!!

mauy3!!

buahahaaa. cylinder nie moze sie przegrzać. dokąłdnie sledź tłok owszem ale nei cylinder!! on musi byc zahartowany do wysokich temeperatór.

Gość

mauy3!!

noo. 2x równowartosc jawki w srednim stanie

gość · Gość

No ja mam jawke skutera z 1977 roku na orginalnych oponach i dałem za ni,ą aż 500 złotych ale opylało się bo nawet lakier nie był zrysowany, wszystko opłacone, w tej chwili jestem 2 właścicielem a najlepsze jest to że od września 1979 do wakacji 2005 stała w garażu po czym ją odpaliłem ale szybko sgasła, ponieważ benzyna w baku nie była tylko z olejem ale też z mnóstwem rdzi co zapchało mi kranik i gaźnik..
Miałem z tym mnóstwo roboty.. Ale dalej jest w nim pełno rdzy którą mam zamiar sie zająć tej zimy.. macie może jakieś pomysły jak sie pozbyć dokładnie rdzy z baku nie rozcinając go.. i żeby było tanio bo moja kieszeń nie jest zapełna!!

mauy3!!

sluchaj . najlepiej to ( jak amsz malo kasy ) to idz do jakeigos skelpu z chemia. zapytaj czy nei maja przeterminowanych ( tak tak nie tylko szma sie psuje:D) odrdzewiaczy. dadza ci go za grosze. wlej to do baku zostaw na noc i ciesz sie czystym bakiem po pol godziny plukania czysta bnzyna.

Lipon

Po co od razu przeterminowane... W koncu kosztuja tylko 3.50

gość · Gość

Przeterminowane odpadają!! a te za 3.50 to pewnie półlitrowe rozpuszczalniki!!

Lipon

To w końcu różnica rozpuszczalnik a odrdzewiacz Rolling Eyes

. Kupować nie kupywałeś, więc tylko gdybasz. Jak będzie mi potrzebny to kupię i sprawdzę jego jakość... Pozdrawiam...

gość · Gość

Ja swoje wiem..
praktyka
błotnik od samochodu napoczątku rdza z małą nutką lakieru a potem dziurka heheh