Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hvil
Początkujący
Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 19:17, 30 Gru 2013 Temat postu: Nowy Nabytek Ogar 200 2013rok |
|
|
Witajcie,
Ogólnie do tej pory to się głównie samochodami bawiłem, od dwóch lat naszło mnie na dłubaninę przy motocyklach (100% oryginalnie odrestaurowana MZ ES/1 250 i obecnie budowa customa), a około miesiąc temu zastałem właścicielem Ogara 200.
Przy piwku kolega napomniał, że ma takie coś w garażu, kupiony w sklepie w 80'tych latach. Zarejestrowany w 91 i dowód od razu za-laminowany został. Wygląda jak nóweczka kwitek.
A sam pojazd no stoi 10 lat nie palony....ale... OC do dzisiaj płacone, a że chciał za niego rozsądnie postanowiłem uratować pojazd przed złomem.
Ogar stoi obecnie u mnie w zapasowym garażu pod kocykiem i nawet nie próbowałem czy odpala. Ale jest w 100% kompletny i wygląda że może i by zagadał.
Poczekam z nim na wolniejszcze chwile by się zająć. Poniżej fotki.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotki tylko linki bo nie kumam jak tu dodać w oknach a na kilku forach już to ogarniam:-)
Wdzięczny za opinie! I mam nadzieję pomożecie jak już się za niego zabiorę.
P.s. Dostałem do niego całe pudło gratów nowych z epoki w ori pudełkach. Gaźnik, lampa przednia ze szkłem, przełączniki, jakieś rzeczy do gaźnika. I zestaw kierunkowskazów ale nie mam nawet pomysłu jak on był montowany.
P.s. 2. Czemu fotki nie działają?
Poprawiłem.
Musisz wrzucić zdjęcia na inny hosting po prostu. Tu masz wyjaśnione dlaczego: [link widoczny dla zalogowanych] Ja poprawiłem ale mogą niedługo znowu paść zuzia
Dzięki zuzia! Już sobie poprawiłem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hvil dnia Sob 18:42, 04 Sty 2014, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
snikers1991
Wymiatacz
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: wodzisław śląski// MZ ETZ 251
|
Wysłany: Czw 17:08, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
MZtę ładnie zrobiłeś - widziałem na MZ Klubie witam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil199402
Nowy
Dołączył: 08 Sty 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mragowo
|
Wysłany: Śro 13:21, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
To teraz tylko tego Ogarka piescic i pilnować aby był cały czas zachowany w takim pięknym stanie czyli w stanie oryginalnym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hvil
Początkujący
Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 22:23, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ej, były wersje z kierunkami? Bo mam reklamówkę z "kitem kierunkowskazów do Ogara" i nie wiem czy to inwencja czyjaś czy dodatkowe wyposażenie fabryczne? Wszystko jest, przełącznik, instalacja i kierunki na mocowaniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
snikers1991
Wymiatacz
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: wodzisław śląski// MZ ETZ 251
|
Wysłany: Śro 7:45, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Nie było takich wersji, ktoś sobie dorobił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hvil
Początkujący
Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 11:28, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ok, w długi weekend jadę na działkę spróbować ogara. Jest to dziewica i podobno sprawna ale 20 lat nie palona prawie. Mam kilka pytań.
1. Czy po spuszczeniu starego oleju, nim zaleję nowy, mogę go do skrzyni zalać ropą niech chwilę na niej pojeździ i rozpuści zastany olej, dopiero po tym zalać prawidłowym?
2. Czy hipol się będzie nadawał? Jeśli nie to jaki wlać?
3. Czy do skrzyni idzie 650 ml??
4. Poza ustawieniem zapłonu, nową świecą, kablem i fajką i regulacją gaźnika, oraz zrzuceniem cylka kontrolnie przed odpałem, coś jeszcze wypada zrobić?
5. Czy jak cewka będzie martwa mogę podmienić ją na cewkę 6v z MZ ES??
6. Olej z benzyną 1:40?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hvil dnia Śro 13:08, 30 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Śro 13:45, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Witaj!
na pytania 1, 2 i 3 odpowiedziałem na sb, 4- jest bardzo możliwe, że simeringi po takim staniu będą twardsze od wału, więc możesz kontrolnie je wymienić a na pewno sprawdzić. 5, cewkę będziesz mógł podmienić. 6. Wszystko zależy od oleju. Silnik po takim staniu możesz nasmarować jakimś olejem mineralnym (kup jakiś do dwusuwa, ale lux 10 już może odpuść) . Stosunek oleju do benzyny taki jak podany na opakowaniu oleju, chociaż na pierwsze odpalenie, możesz dać go odrobinę więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hvil
Początkujący
Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 16:00, 02 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
No i tak, cały dzień spędziłem nad ogarem.
-bak wymyty, nie był nawet zardzewiały.
-kranik, przewód i nowy filterek wymienione
-silnik umyty, moto umyte
-gaźnik miał rdzę na pływaku i syf na dnie komory, zostało to wyczyszczone, jednak do zera go nie rozbierałem
-nowa świeca
-skrzynia przepłukana, ale nie było tragedii wylewany olej był rzadki i żółciutki
Efekta taki, że:
Silnik ma iskrę. Była ona bardzo słaba, po wymianie kabla WN i fajki jest mocniejsza, jednak nie tak mocna jak w mz. Gaźnik jest cały cieknący paliwem, ale.. moto nie pali ani z kopa ani na popych.
Nie miałem jeszcze czasu by ustawić zapłon, może jest w złym miejscu, ale moto nawet na chwilę nie załapuje... ehhh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mateusz1230
Wymiatacz
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 16:07, 02 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
świeca mokra sucha ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hvil
Początkujący
Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 19:11, 02 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Świeca właśnie suchutka.... jakby tam paliwo nie dochodzio...ale gaźnik z obu stron po kopaniu wilgotny....kurde po prostu zabrakło dnia by dokończyć robotę....
Czy li trzeba by cały gaźnik rozebrać, od nowa go calutkiego przeczyścić i do tego sprawdzić w którym momencie jest iskra??? Czy coś jeszcze/?
Z tą puszką kurde no niezdążyłem porobić fotki..... ale coś jeszcze może powodować brak palenia? Iskra jest ale jak mówię, w MZ mam taką, że aż słychać jak cyka świeca, tu była bardzo mała, po zmianie kabla i fajki na nową, mocniejsza ale no kurcze bardziej jak w podkaszarce, a nie taka jak w MZ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nowicjusz
Wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 6:46, 03 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Skoro świeca jest sucha a iskra jest to znaczy iż silnik nie zasysa mieszanki. A skoro stoi dłuuuugi czas nie ruszany to zapewne simmeringi wcale nie zapewniają szczelności przez co brak sprężania wstępnego i słabo zasysa paliwo. Gaźnik od jawki zawsze lubi być "wilgotny". Iskra w jawce jest kapryśna, zwykle raczej słaba niż mocna. Jawki miały fabrycznie cewki butelkowe 8V jakbyś chciał mocniejszą iskrę mieć to wstaw 6V ale pamiętaj że będzie ciągle przeciążona ta cewka więc może szybko paść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hvil
Początkujący
Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 8:57, 03 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
A jak sprawdzić te simeringi bez rozbierania silnika? Bo średnio mam ochotę rozbebeszać kolejny silnik. (mając rozebrane w pył 3 silniki od motocykla)
No ja pokombinuję czy iskra w dobrym momencie jest i kurcze czy na strzykawkę pod świecę zapali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nowicjusz
Wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 10:13, 03 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Nie sprawdzisz na 100%, a tu zdejmujesz tylko prawą i lewą pokrywę, nie ma potrzeby rozpoławiać silnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hvil
Początkujący
Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 11:01, 03 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
To chyba się skuszę szepnij mi jeszcze jaki wymiar tam idzie uszczelniacza:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mateusz1230
Wymiatacz
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 11:11, 03 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Jak wyciągniesz to zmierz suwmiarką lub odczytaj z uszczelniacza numery albo idź do sklepu i pokaż co chcesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|