Na ratunek dla Jawy ! :D

Makster_26

Pomimo że lubię silne motocykle i dobrą zabawę nie mogłem uwolnić mojego umysłu od poczciwego 223. I stało się. Zapierałem się strasznie że już więcej nie kupię żadnego komara bo szkoda mi na to nerwów a jednak. Kolega kupił jakiś czas temu Jawkę Mustanga z 1980r. od pewnego człowieka z wioski za 150 zł. Dokument niby jest, w dowód wbite nazwisko z miasteczka oddalonego o kilka kilometrów, umów brak. Sami wiecie jak to się kupuje za flaszke. Jawka jak jawka, trochę przyczochrana, stała w jakiejś szopce, zaśmiecona i obsrana przez wróble ze zgnitymi kołami. Ale najważniejsze że dawała jakieś znaki życia. Iskra była więc nie jest źle. Parę minut grzebania, czyszczenie gaźnika itd i jawka już śmiga Very Happy

O dziwo jakby robiła to wczoraj. No ale kolega młody, nie doświadczony i w przeciągu pół roku wiadomo co z jawencją zrobił. Szkoda gadać. Jechać do przodu bez wkładania pieniędzy aby to jakiś kształt miało. Kilka dni temu sprzedałem ostatnią ramę od Charta za stówkę i od razu myśl " JAWA " Smile

Telefon po kolege, obgadane co i jak, za chwilę wpadam po Jawe. Jawa "trup" ale jak za te pieniądze to grzech i trupa nie wziąść. Przypchałem ją 3 kilometry do domu bo jak wiadomo nie na chodzie i postawiłem w spokoju że już coś jest Very Happy

Siedzenie zniszczone nie do odratowania, linek można powiedzieć że brak, tłumik z mocowaniem urwany, podnóżki jakieś spawaki pod oborą, sprężyna od kopniaka nie sprawna, łożysk w silniku i oleju brak, dysze tak dobite że prawie nie da się ich odkręcić, brak połowy śrubek, wszystko lata i się trzęsie, po odkręceniu kranika paliwo leje się na wszystkie strony z gaźnika, diagnoza sprawdzona - dziurawy płaywak. Jednym słowem makabra Rolling Eyes

No ale przecież kupiłem ją żeby ją uratować ? Tak ? Więc powolne skręcanie do kupy, cięcie, spawanie. Uzupełnianie braków. Siedzenie kupiłem za 19zł w nawet dobrym stanie, wszystkie linki nowe. Jak już się odezwała to natychmiastowo zrozumiałem że silnik trzeba trochę odświeżyć bo dosłownie huczy ! Tanim kosztem kupiłem na allegro jakiś zestaw ( łożyska, simeringi, uszczelki ) i zestaw naprawczy gaźnika za 13 zł Very Happy

Przywracam do życia niewolnika jak najmniejszym kosztem więc nie besztać mnie tu za te chińskie części. Stopniowo z postępem prac będe dodawał zdjęcia i opisy. Mam nadzieję że uda mi się odnaleźć pierwotnego właściciela i zarejstrować sprzęta. Tym czasem lecę do garażu silnik wyciągać bo ciepło jest Very Happy

Zaraz dodam jakieś zdjęcia Very Happy

Romek

Śrot

ale jak go uratujesz będzie z tego ładna jawka Very Happy

kondzio310

NIe jest tak źle, troche roboty i będzie cacy.

Tylko troche szkoda, jeśli dobrze mi sie wydaje, że kupiłeś te łożyska z allegro, lepiej iść kupić do sklepu z łożyskami albo choćby do rolniczego. Ale te też będą sie kręcić.

bury159753

krawat274

Dobre łożyska masz za 10 zł w zwykłym, przyzwoitym sklepie rolniczym, wystarczy podać wymiary albo pokazać stare łożysko i już Smile

Jeśli chodzi o silnik to sądzę, że dobrym sposobem jest wyczaić jakiś silnik w całości, za mniej więcej 50 - 60 zł można już silniczek w miarę w dobrym stanie części wynaleźć. Moim zdaniem jest to mniej kosztowny wydatek niż kupno pojedynczo części, no i będziesz miał części zamienne. Poczyścić, poprzekładać co lepsze części do twojego i gatow Smile

Wizualnie nie jest źle, myślę że samo przeczyszczenie ramy już sporo pomoże Smile

Szykuje się niezła Jawencja Smile

Nowicjusz

Łożysko można kupić już za 5 zł, wszystko tak na serio zależy od materiału i wykonania, o ile dobry materiał + średnie wykonanie to już coś trwałego, to ładne wykonanie + gównolit a nie metal, to kaszana, długo nie popracuje. Przyzwoite łożysko to kosztuje około 20zł. Za 50 zł silnik to albo zarżnięty/zatarty albo zardzewiały, tak czy tak raczej nie "na chodzie". Z takich silników to dobre mogą być kartery, skrzynia biegów, głowica ale raczej nie wał, czy cylinder (co tu jest najważniejsze). A robienie "na skróty" zawsze się zemści prędzej czy później bo "pazerny dwa razy płaci".

bury159753

Nowicjusz

To jesteś farciarz i się ciesz.

holipa

jeśli chodzi o łożyska to jest to temat rzeka. można kupić za 30zł komplet , ale można też kupić takie za 270$
kwestia podejścia