Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
doman30
Wymiatacz
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 23:46, 27 Lis 2010 Temat postu: Wyższość oryginału 50 ccm nad tuningowymi 60ccm |
|
|
Witam! Zakładam ten temat aby się dowiedzieć jednej konkretnej rzeczy - dlaczego oryginalny czeski zestaw tzn tłok 2p, cylinder są lepsze od zestawu 60ccm produkcji np cross lub almot. Chcę poznać konkretne argumenty a nie coś w stylu "bo tak". Z wyglądu same cylindry (poza średnicą tulei) nie różnią się praktycznie. Tłoków nie ważyłem, ale to i tak było by bezcelowe ponieważ ten od polskiej 60tki logiczne że będzie cięższy bo i szerszy. Jedynie sworznie porównywałem "na oko" i ten czeski znacznie lżejszy od tego co dołączony został do zestawu 60ccm. Czekam na odpowiedzi osób które sie znają w tym temacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Piotrek1818
Wymiatacz
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn (okolice;Gryzliny)
|
Wysłany: Nie 7:33, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jak zauważyłeś zestaw 60ccm z almotu jest cięższy, te 3 pierścienie sprawiają, że tłok puchnie jak się nagrzewa. Ciężej mu się pracuje. To co napisałem było na forum już pare razy, takie najprostsze wnioski o tym cylindrze. Ale powiem Ci, że nie każde 60 ccm jest złe. U mnie nie puchnie tłok i nie ma problemów z motorkiem na dłuższą jazde. Cylinder kupywany w motozbycie. Nie był almotu.
Możnaby temacik podkleić Panie Administratorze i Moderatorze . Jeden spójny temat, żeby nie zakładali więcej takich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Nie 10:27, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Przy niektórych firmach krąży hasło "jak tu zarobić aby się nie narobić?" Z racji słabej jakości oraz małego popytu na takie almotowskie czy inne cylindry 50ccm wymyślono, żeby przeszlifować je na 40mm i puścić bajeczkę o 60ccm. I co? I udało im się, ile osób już kupiło takie cylindry. Zbili kasiorkę za coś, do czego nawet się nie przyłożyli. Wcześniej miałem w rękach cylinder almotu i to co zobaczyłem przy wybijaniu tulei normalnie mnie rozwaliło.. Tuleja nawet nie drgnęła, dopiero po użyciu drastycznych środków wyszła, ale co się okazało była ona gwintowana w radiatorze, zapewne aby przypadkiem nie wyleciała z niego. Kolejną sprawą są ubytki żeliwa w niej, a to już jest prawdziwe niedopatrzenie, bo różne rzeczy mogą się dziać w tym miejscu. Każdy tłok względem tulei z takiego cylindra no name jest inaczej pasowany, po prostu nikt się do tego nie przykłada. O cylindrze czeskim mogę powiedzieć, że tutaj nie ma czegoś takiego jak wymieniłem wyżej, czyli jakość jego jest lepsza i jest mniejsze zużywanie się tłoka i tulei.
Co do przyklejenia tematu, to poczekamy jak się rozwinie temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sportlen
Wymiatacz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: SZCZYTNA!!!podkarpacie
|
Wysłany: Nie 11:33, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
tłok almotu "60" ma wagę cieższąo jakies 30g i nie może osiągnąć tak wysokich obrotów jak na czeskiej 50
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Nie 18:57, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
tak i tyle mogę dodać że cylindry z almotu jak iwo wspomniał są robione na dużą skale w ogóle podróbki......... chodzi tylko o to że w takich cylindrach można spotkać nie równe kanały płuczące itp chodzi tylko o to że cylindry te są tanie i przez to takiej jakości by człowiek kupił i po jakimś czasie zmienił i znowu kupił i tak pieniądz robi pieniądz czyli jest biznes........ sam kiedyś byłem oddać cylinder do mechanika takich sprzętów do szlifu (bo wszystko jedno mi było czy z almotu czy nie) no i mówi to przyjdź za 2 dni będzie gotowy a ja do niego a nie ma pan na wymianę takiego? bo zależy mi na czasie odparł mam ale polski a ja mówię to daj pan i polski... jak chcesz mówi ale mówię ci czeski to jest czeski.... on ci będzie służył a to starszy pan no i poczekałem ale z czasem miałem i polski i się przekonałem co do jego słów.......... z racji tego że tata jest mechanikiem też można się przekonać jakie są podróbki.... tata nawet podróbek nie zakłada i mówi klientowi że może takową część założyć ale gdy ta padnie to wypłaci się klient jeszcze bardziej np takie paski klinowe..... jak pizgnie to przy niektórych samochodach uszkodzi korbowód i zawory...... no ale nie o tym mowa ale tak jest ze wszystkim oryginał to oryginał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 19:09, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jeździłem na almocie 2 lata:
a) seryjna jawka była słabsza od jawki z almotem 55ccm
b) jeździłem na tym cylindrze coś około 1.5 roku (przebiegi bardzo duże, zdarzyło się 100km dziennie) i nic się nie działo. Mieszanka 1:50 zawsze na oleju stihla
Wnioski:
Może "mój" cylek został wyprodukowany przez robotnika w dobrym humorze, albo w środku tygodnia? Bo jak dobrze wiemy, w poniedziałek z rana i w piątek po południu nie wszystko wychodzi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez macq dnia Nie 19:20, 28 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|