Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krejzi
Bywalec
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:13, 01 Mar 2011 Temat postu: usuwanie lakieru |
|
|
chce usunąc lakier z ogarka a papierem sciernym, 400 nie chce mi się a wpadłem na pomysł żeby takim czyms popsikac? [link widoczny dla zalogowanych]
może inne propozycje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
JAWASAKI RIDER
Wymiatacz
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 17:37, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja usuwałem lakier z ramy od bmx-a środkiem zwanym scansol , bardzo ładnie zeszło tylko miejscami trzeba było przetrzeć papierem ściernym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sniiKe
Wymiatacz
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Drawski Młyn [wlkp]
|
Wysłany: Wto 18:41, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Takim czymś nie próbowałem, ale znam kilka innych metod
1. Szczotka druciana na wiertare i jechać . w miejscach gdzie szczotka nie siegnie dokończyć papierem.
2. Wypalanie. Bierzesz butle z gazem, palnik i opalasz element, aż farbe zacznie schodzić (jak sie dobrze rozgrzeje to wychodzą takie bąble, i zaczyna odchodzić), do tego szczota druciana i ładnie zejdzie wszystko. W trudno dostępnych miejscach także bez problemu
3. Piaskowanie. Koszt rzędu 100-300zł, jednak najlepszy efekt. Nie zapominać, że szybko na takiej powierzchni pojawi się rdza, więc należy jak najszybciej pokryć podkładem antykorozyjnym.
4. Jechać papierem
5. Wyrównać powierzchnie, troche szpachli i na starą warstwe można kłaść nową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Wto 18:42, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
fosol , scansol. żadne wynallazki z szfabskimi napisami
z tym palnikiem to do baku nie za bardzo. chyba że zalejesz wodą dziada.
nie wolno grzać baku w którym jest paliwo lub opary
bo jebnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez holipa dnia Wto 18:45, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sniiKe
Wymiatacz
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Drawski Młyn [wlkp]
|
Wysłany: Wto 20:01, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Z tym bakiem to chyba logiczne, że nie można
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Wto 20:12, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
sniiKe napisał: | Z tym bakiem to chyba logiczne, że nie można |
wolałem uprzedzić, żeby nie było nagłówków :" na forum napisali grzać aż farba odejdzie. nikt nie napisał że bak może wybuchnąć i zabić dziecko"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzesiek90
Początkujący
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 20:56, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kupujesz "KRET"-a srodek zracy do udrozniania rur bierzesz wiadro sypiesz na 5 litrow 2 saszetki mieszasz wkladasz częśc i na drugi dzien sladu po lakierze nie ma. Metalu nie gryzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Wto 20:58, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
grzesiek90 napisał: | Kupujesz "KRET"-a srodek zracy do udrozniania rur bierzesz wiadro sypiesz na 5 litrow 2 saszetki mieszasz wkladasz częśc i na drugi dzien sladu po lakierze nie ma. Metalu nie gryzie. |
chyba żę ....
... jest to malowanie proszkowe. wtedy kret najwyżej wyczyści zakamarki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|