Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ciacho0o
Nowy
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:44, 16 Wrz 2013 Temat postu: Tylne amortyzatory-Jawa 50 Mustang |
|
|
Mam oto takie pytanie, czy w Jawce tylnie amortyzatory są olejowa? Jeśli tak, to jak to rozebrać, by ten olej wymienić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
snikers1991
Wymiatacz
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: wodzisław śląski// MZ ETZ 251
|
Wysłany: Pon 11:53, 16 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
na forum jest opisane jak rozebrać i złożyć wystarczy poszukać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mac
Wymiatacz
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 1:30, 06 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Jeżeli nie masz sensownej prasy do amortyzatorów, ściągaczy i innych historii, to będzie ciężko rozebrać amortyzatory. Wiem co mówię "MacGyver" i wyposażenie mojej piwnicy nie dało rady. Natomiast w internecie za 50zł kupiłem 2 nowe amortyzatory produkcji chińskiej i jeżdżę na nich już drugi rok, są bardzo dobre, polecam po porostu wymienić temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
snikers1991
Wymiatacz
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: wodzisław śląski// MZ ETZ 251
|
Wysłany: Nie 21:25, 06 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
ja jakoś ekstra sprzętu nie mam a dało radę bez problemów wybebeszyć je w drobny mak i poskładać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mac
Wymiatacz
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 23:20, 13 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
A właśnie . Czytałem wcześniej tutorial kilka razy, niby robiłem wszystko zgodnie z instrukcją, i nie udało się. Potem zacząłem robić zgodnie z intuicją, też się nie udało. Potem po włączeniu trybu "MacGyver" z amortyzatorów wystrzelił mały kawałek metalu i wtedy zrozumiałem, że nic nie wskóram. Były starem zardzewiałe, nieszczelne i nieprzewidywalne, dlatego zakupiłem nowe .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojtek_2
Nowy
Dołączył: 04 Lip 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gn...
|
Wysłany: Pon 9:58, 14 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja jestem po regeneracji amorków w jawce. Na czas regeneracji, kupiłem chińskie i były ok (jak się okazało po czasie wcale nie były ok..). Do rozkręcenia amorów potrzebuję imadło trwale przymocowane do stołu, klucz 32mm wkręcony w to imadło i to wszystko. Zapieram górną miskę amorka o ten klucz, przyciskam druga stronę żeby tłok się lekko wysunął i zakładam klucz 7mm na tłoczysko. Potem to tylko wyjęcie klina i rozkręcenie amorka. Należy zwrócić uwagę na stan tłoczyska (brak przetarć powłoki chromowej, no parę delikatnych rysek może być ale delikatnych), należy wymienić oringi uszczelniające tłoczysko (koniecznie!), i jak trzeba to wymiana tłoka ze skóry (może być od pompki o rozmiarze fi20mm). Warto tez założyć podkładkę odbojnika która się uszkadza z czasem. Amory napełniam amortyzolem w ilości 30ml i skręcam. Pokryłem jeszcze cynkiem obudowę amorków i wszystkie podkładki bo to i zabezpiecza i fajnie wygląda. Amory tak naprawione działają bardzo fajnie bo nie są tak twarde jak chińskie a zarazem ładnie tłumią i mamy oryginał a nie chinasa. Ja musiałem kupić aż 3 komplety amorków żeby wybrać z tego wszystkiego sensowne tłoczyska bo moje były dosłownie zdarte. Chodziły na sucho i się wytarły uszkadzając tuleje prowadząca.
Na finał jawka wygląda jak na zdjęciu:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|