Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Śro 16:18, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Za szlif bez honowania to tyle zapłacisz a honowanie trwa już trochę dłużej. A co do wału, to gdybym ja regenerował to na pewno mniej jak 100zł bym nie wziął, przecież to trochę trwa żeby wał rozmontować, złożyć na nowych łożyskach, nowej korbie, wycentrować i wyważyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Pon 16:18, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
jeszcze pytanie do was hmm pytanie takie jak w tym linku :
http://www.jawa50.fora.pl/usterki,3/jak-wybic-lozysko,15809.html
da się usunąć to łożysko bez pomocy spawarki? czy grzejąc ją palnikiem na propan butan dam rade je jakoś wydostać? nie uszkadzając grzaniem kapy ? może ktoś z was ma jeszcze jakiś sposób na wybicie ów łożyska... bo wymieniam wzystkie a to jest strasznie wylatane a gdybym je ominął będzie miało jakiś większy wpływ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mateusz1230
Wymiatacz
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 19:14, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
W te łożysko wchodzi wałek zdawczy mocy i sie na nim opiera, więc ma znaczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Wto 18:34, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jak umiesz spawać to za dużo nic nie nagrzejesz bo to tylko ma być przyklejone. Swoją drogą poszukaj tematu, gdzieś już było o tym, na upartego można zrobić ściągacz, pokombinować choć najprościej dospawać coś do łożyska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekwozniak98
Bywalec
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:16, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jak to szlif bez honowania to własnie honownicą robi się szlif a rozciśnięcie wału prasą to moment ustawianie tylko chwilę schodzi ten co to robił lub widział jak to się robi to wie o czym mówię wiem że robią też szlify tokarnią ale to nie jest do tego przeznaczone tak jak mówię szlif od początku do końca robi się honownicą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Wto 22:38, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
tomekwozniak98 jak są głębokie rysy lub ktos sie uprze żeby zrobić 10 nadwymiar z przecharatanego nominału to się najpierw toczy a później honownica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekwozniak98
Bywalec
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:43, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tak zgadzam się jak ktoś się uprze to różne przeróbki morze zrobić ale i tak z jawki ścigacza nie zrobi tylko skróci żywot silnika jawka to motorek do niedalekich podjazdów i jak ktoś go szanuje to chodzi super bez żadnych przeróbek ja miałem mustanga pużniej go sprzedałem i kupiłem jawę 20 pionier i chodzi super na oryginalnym silniku zrobiony tylko szlif i wał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Śro 17:08, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
łożysko już dawno wymieniłem zrobiłem to troche po chamsku bo naciąłem rowek w pokrywie zarazem przecieło się łożysko i w tren rowek wkładam śrubowkret podwadzam i bajer bynajmniej będzie łatwiej przy następnej wymianie chciał bym się wam pochwalić a raczej pożalić jak gościu wczoraj mi wcisnął cylinder 60 :/ w zasadzie cały komplet i dziś przy montażu pierscieni jeden pękł pojechałem do goscia to jeden taki kosztuje 4 zł.. jak się okazało nie pasował ... przyszlifowałem nawet rowki na zamek i nic nie dało.. wkońcu w złości mi pękł heh dwa nowe zostały jeden założyłem stary z tłoka po 4 szlifie no i jakaś kompresja jest dziś go odpaliłem to kupa isker się waliła dałem za to 90 zł ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|